Kruche, giętkie i łamliwe paznokcie?
Zmagałam się z takimi niespełna ponad miesiąc temu, gdy to z paznokci zdjęłam lakier hybrydowy, wówczas moje paznokcie były w strasznym stanie! Prócz kruchości rozdwajania jak i niemożności ich zapuszczenia płytka była bardzo giętka i nierówna dodatkowo 12 godzina praca w rękawiczkach im nie służyła, jak i suchym skórką, które sprawiały ból i zostawiały zadziorki, dlatego byłam nieco sceptycznie nastawiona na balsam do paznokci TISANE, który według producenta wystarczyło raz dziennie wsmarować w płytkę paznokcia jak i w skórki.
W niepozornym, białym słoiczku o pojemności 4,5 grama znajdziemy balsam do paznokci w kolorze miodowo-rokitnikowego, a to właśnie za sprawą naturalnych składników aktywnych, które są mocno skumulowane w małej pojemności.
Z słoiczka wystarczy opuszkiem palca, czy też paznokciem wyciągnąć małą ilość balsamu i zacząć wsmarowywać w płytkę jak i wokół skórek by po kilku chwilach wrócić do czynności domowych. W pierwszej fazie starałam się balsam nakładać dwa razy dziennie i trwało to może aż z 3 dni:D
Następnie balsam nakładałam zawsze wieczorem po pracy przez kolejne dni i o dziwo już po pierwszym tygodniu zauważyłam pierwsze efekty, które umocniły mnie w przekonaniu, że ten produkt działa.
Po dwóch tygodniach zauważyłam znaczącą poprawę kondycji paznokci, a mianowicie przestały się wyginać na wszystkie strony świata, a i stały się mocniejsze przez co nie kruszyły się na każdym kroku i mogłam znów zacząć zapuszczanie paznokci. Skórki stały się miększe i bardziej nawilżone przez co brak zadziorów.
Najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że struktura paznokcia zaczęła wyglądać i nowy paznokieć, który rósł był bez zbędnych wgłębień.
Zapach TISANE BALSAM DO PAZNOKCI, jak to się mówi ujdzie w tłumie; zresztą po nasmarowaniu paznokci i skórek ich się nie wącha, a więc jak dla mnie nie jest istotny.
Podsumowując: z całego serca polecam wam wypróbować ten słoiczek, bo chociaż jest małych rozmiarów to jego moc jest zdecydowanie większa.
Bardzo dobra opinia, może polecę rodzinie. :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że ma taką moc. Rzeczywiście, niepozorny słoiczek.
OdpowiedzUsuńNajczęściej te najlepsze tajemnicze właściwości urody zamknięte się w małych pojemniczkach. ;)
UsuńDokładnie. Człowiek się nawet nie spodziewa, jakie pozytywne właściwości mogą się kryć w takich słoiczkach.
UsuńFajny w działaniu :). Ja zazwyczaj do paznokci i skórek używam zwykłego oleju kokosowego i jest ok :)
OdpowiedzUsuńOleju kokosowego jeszcze nie próbowałam w takim zastosowaniu, chętnie podsunę pomysł córce pod rozwagę. :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z produktem do paznokci w takiej formie. Miałam balsam od Tisane, ale do ust a nie do paznokci.
OdpowiedzUsuńPoręczne opakowanie, można włożyć do torebki, nie stanowi obciążanie, a dostępne jest w każdym momencie. :)
UsuńTo na pewno spory plus, będę miała na uwadze ten produkt.
UsuńUżywałam ich balsam do ust i byłam zadowolona. Chętnie wypróbuję też ten produkt.
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zarówno Tisame do paznokci jak i do ust
OdpowiedzUsuńCo prawda moje paznokcie nie wymagają szczególnej pielęgnacji, ale warto wiedzieć, że są takie kosmetyczne możliwości. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że zauważyłaś poprawę kondycji paznokci, to spory plus.
OdpowiedzUsuńBalsam do paznokci po którym widać poprawę z całą pewnością mi się przyda.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie tego balsamu do paznokci, chętnie z niego skorzystam.
OdpowiedzUsuńOstatnio stosuję olejki do dłoni i paznokci, ale może w przyszłości wypróbuję i ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNo proszę! Czyli można w sumie go stosować nawet jak się ma hybrydy...na tę część skórki i odrosty. Fajnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Chce go mieć ! Co prawda nie borykam się już z takim problemem ale chętnie wzmocnie bardziej swoje naturalne paznokcie. Jestem na detoksie od hybryd i żelu więc noszę swoje naturalne od długiego czasu. A ten produkt z pewnością się mi przyda. Dobrze wiedzieć że działa !
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z paznokciami w tym momencie, ale gdyby ich stan się pogorszył, będę miała na uwadze ten balsam.
OdpowiedzUsuńMam wrazenie, ze to swietny balsam do paznokci :) Zapisuje sobie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie, bo moje paznokcie ostatnio też potrzebują pomocy, chociaż już rok odpoczywają od hybrydy.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o balsamie do paznokci - uwielbiam takie nowinki, poszukam i sprawdzę
OdpowiedzUsuńDo paznokci jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńNie sądziłam,że taki niepozorny kosmetyk może dać aż tak znakomite efekty - ale po Twojej rekomendacji na pewno go zastosuję!
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu mam problem z paznokciami, więc będę miała go na uwadze.
OdpowiedzUsuń