ŁAGODZĄCE MYDŁO W PŁYNIE I DO KĄPIELI NUTKA KONOPIE POLSKIE ostatnio miało premierę w moim domu, a dokładnie to w mej łazience i jak na produkt mydlany ma się całkiem dobrze jeśli chodzi o działanie i jego funkcję.
Tym razem może zaczniemy od opakowania, którego zielona kolorystyka bardzo wpadła w me gusta, a zresztą nie bez powodu się mówi iż zielone uspokaja ;D Oprócz kilku odmian zielonego koloru począwszy od jasnego do bardzo ciemnego plastikową butelkę zdobi również biało-szary liść konopny.
Butelka zawiera w sobie aż 400 ml kosmetyku dlatego od razu pozwoliłam sobie zastosować pod prysznic bo taka ilość mydlą do mycia jest naprawdę ekonomiczna jak i rodzinna,
Zresztą sam zapach mydła w płynie nutka jest bardzo delikatny jak i świeży oraz bardzo neutralny dlatego nie można powiedzieć iż jest przeznaczony dla jednej z płci.
Mydło z opakowania wydobywamy za pomocą pompki, która jest ozdobiona złotym kolorem.
Właśnie przy tej pompce pojawia się mały problem ponieważ myjąc ciało potrzebujemy troszkę więcej mydła do mycia ciała niż samych rąk, a więc naciskanie takiej pompki kilka razy może być troszkę irytujące aczkolwiek z drugiej strony jest to bardzo higieniczny sposób na dozowanie preparatu do mycia ciała.
Na całe szczęście pompka się nie zacina, a więc do samego dna kosmetyk zużyjemy.
Konsystencja mydła jest bardzo kremowa, a nawet i delikatnie rzadka przez co bardzo delikatnie się pieni pod wpływem wody ale świetnie rozprowadza się po cielę zatem wystarczy mydło nałożyć na zwilżoną skórę i delikatnie wmasować po czym dokładnie spłukać. Mydło stosowałam tylko i wyłącznie do mycia ciała, a nie twarzy.
Działanie?
Skoro to mydło oczyszczające to możemy być pewni iż nas w żadnym wypadku nie pobrudzi :P Dodatkowo nie przesuszy skóry aczkolwiek nie zauważyłam aby też w jakiś sposób nawilżał ale na pewno nie podrażnia. Myślę, że nawet delikatnie ma działanie łagodzące, a zresztą jeśli w składzie jest pantenol i alantoina to wypada aby łagodził i zmiękczał naszą skórę.
Czy polecam?? Taką domową wersje ekonomiczną jak najbardziej bo każdy domownik z tego kosmetyku skorzysta, a zatem pojawia nam się łazienkowy minimalizm.
W kolejce posiada jeszcze szampon konopny z tej serii, a wy jak tam? Posiadacie coś z konopią ;P??
Jestem bardzo ciekawa szamponu konopnego.
OdpowiedzUsuńJa właśnie! W połączeniu z odżywką musi być super!
UsuńGreat post dear! Have a wonderful day!
OdpowiedzUsuńxoxo
Dilek...
Z konopi posiadam na razie tabletki , ale ciekawi mnie to twoje mydło :-)
OdpowiedzUsuńNie posiadam nic z konopi, ale mydło mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńNic jeszcze nie posiadam z konopią, ale dużo się ostatnio mówi o jej wspaniałych właściwościach więc chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie mogę używać nic z konopią, ponieważ mnie uczula. Jestem zaprzeczeniem, że dobrze się sprawdza przy AZS.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak zareagowałaby moja skóra na kosmetyk z konopią :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie mydło do mycia ciała z pompką może być wkurzające. Ale produkt ciekawy.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy niczego kosmetycznegio z konopia w składzie 😁
OdpowiedzUsuńGdzieś już słyszałam o kosmetykach konopnych. W ogóle to czytałam na jakimś blogu o oleju konopnym. Lubię mydła w płynie, stosuję je nawet znacznie częściej niż te w kostce. Są dla mnie po prostu jakieś lepsze ;-) Mydła konopnego jeszcze nie testowałam, ale z chęcią bym to zrobiła :) W sumie to nigdy też nie stosowałam mydła do kąpieli, jednak wolę żele pod prysznic :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przyznam szczerze, że nawet nie spotkałam się z tymi kosmetykami. Muszę się skusić i wypróbować.
OdpowiedzUsuńChętnie poznała bym to mydełko, podoba mi się jego działanie
OdpowiedzUsuńoo ciekawe :) nie słyszałam o mydle konopnym :)
OdpowiedzUsuńMydełko zapowiada się obiecująco, choć moją uwagę przyciąga bardzo długo skład. Osobiście wolę, kiedy skład jest krótki, konkretny, zawiera tylko to, co powinien. Bez ulepszaczy i chemii - takie kosmetyki są najlepsze. Zwłaszcza te, którymi myjemy ręce. Przecież robimy to codziennie po kilka razy, mydło musi więc być starannie dobrane, żeby pielęgnowało i wygładzało skórę, a nie tylko ją czyściło. Dobrze, że woda jest na pierwszym miejscu. Co do pozostałych składników, bez części z nich mydełko mogłoby się obejść :)
OdpowiedzUsuńCytrynoweLove ♡
Z konopią miałam jedynie szampon do włosów i byłam zadowolona z jego działania. Tej marki i jej produktów jeszcze chyba nawet nie widziałam - ładnie sie prezentują więc zapadną mi w pamięć. Może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie się prezentuje :). Konopie ostatnio popularne w kosmetykach, a z mydłem jeszcze się nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe to mydełko:)
OdpowiedzUsuńZ konopi powiadasz...ciekawe... Słyszałam o olejku konopnym, z mydłem jeszcze nie miałam do czynienia, widzę że sprawdza się super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie miałam okazji jeszcze poznać kosmetyków konopnych. Ogólnie to mydło wygląda całkiem fajnie super że ma pompkę i jego kremowa konsystencja to też duży plus. Ja lubię stosować takie kosmetyki więc może kiedyś i poznam to mydło.
OdpowiedzUsuńZ kosmetyków chyba nie mam nic z konopi ale za to mam olej spożywczy i olej CBD. Olej ten w niewielkich ilościach działa przeciwstarzeniowo, ponadto jest wykorzystywany w leczeniu lekoopornej padaczki u dzieci. Ta roślina jeśli jest wykorzystywana w celach medycznych lub kosmetycznych to jest jednak bardzo pozyteczna.
OdpowiedzUsuńMagda, słuchaj a co Ty sama uważasz o oleju konopnym. Na YT aż huczy, że to super środek do zmywania makijażu, a Ty co na to?
OdpowiedzUsuńNie miałam olejku a więc Sienkiewicza wypowiem ale z chęcią bym przetestowała
UsuńJakoś nigdy nie wypróbowywałam produktów z konopiami. Mam swoje inne, ulubione składniki. W chwili obecnej rządzi u mnie mydełko antybakteryjne dla dzieci, dzięki czemu choć odrobinę pozbywamy się przedszkolnych przypadłości.
OdpowiedzUsuńZ marką nutka spotkałam się całkiem niedawno. Bodajże w Shinyboxie było, a potem na see bloggers. I szczerze powiem,że mi się spodobała. Chętnie bym przetestowała tą serię i zobaczyła :D życzę miłego wieczorku!
OdpowiedzUsuńslyszalalm o kosmetykach z zawartoscią konopii jednak jeszcze do tej pory nie mialam okazji ich uzywac. jednak podchodze z rezerwą bo podobno konopia lubi uczulac
OdpowiedzUsuńLubię ostatnio olej z konopi, więc dodatek olej w kosmetykach jak najbardziej toleruję. Mimo wszystko jeśli szukam nawilżających produktów, czy to do mycia czy nawilżania, to raczej olej z konopi nie sprawdza się u mnie. Stosuję go raczej do twarzy, do ciała wybieram kosmetyki z dodatkiem cięższych olei :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję ^^ wydaje się przyjemny :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w sklepie www.konopiafarmacja.pl przy okazji poszukiwania suszu do swoich własnych kosmetyków. Mam łuszczycę i trochę się bałam,że coś mnie podrażni ...a jednak nie ! Mydło naprawdę nawilża. Jak nie uda mi się zrobić swojego idealnego produktu to wrócę do tego z Nutki
OdpowiedzUsuńKosmetyki z konopiami to zdecydowanie mój faworyt
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego i fajnego artykułu.
OdpowiedzUsuń