wtorek, 18 marca 2014

Maska łopianowa - wzmacniająca - Receptury Agafii




znajduję się w okrągłym plastikowym opakowaniu, które jest bardzo wygodne w użytkowaniu. 
Samo opakowanie nie rożni się niczym innym jak inne pozostałe maski z tej serii do włosów, a jestem pewna ,że nie jedna z was już taką maseczkę w swym domu miała.




Na około słoiczka mamy nalepione etykietki z informacjami o produkcie niestety nie są one w naszym ojczystym języku, aczkolwiek sklep, w którym możemy znaleźć tą maskę zadbał o to aby z boku była nalepiona biała karteczka z Polskimi znakami:)

Po odkręceniu górnego wieczka ukazuje się nam się drugie zamknięcie, które dba o to aby nasza łopianowa maseczka nie wywalała się nigdzie po drodze.



Konsystencja maseczki jak i sam jej kolor kojarzą mi się z budyniem. 
Zapach jest ziołowy w końcu to maska z łopianem aczkolwiek jest on na tyle delikatny i ulotny, że nie czuć go na naszych włosach po zastosowaniu maski, a w trakcie jej nakładania da się o zapachu błyskawicznie zapomnieć.




Maskę łopianową stosowałam 3/4 razy w tygodniu po każdym umyciu włosów i pozostawiałam ją na włosach około 2 minut.  Po czym ją spłukiwałam w trakcie czego czułam jak moje włosy już są bardzo gładkie i miękkie w dotyku. 




Moje włosy są średniej długości i jedno opakowanie maseczki, które ma 300 ml wystarczyło mi na miesiąc użytkowania przy czym nie żałowałam sobie ilości kosmetyku na włosach.




Maska łopianowa sprawiła, że moje włosy jak najbardziej stały się wzmocnione oraz mniej podatne na złamania i przesuszenia.  Włosy są nawilżone, gładkie i lśniące.  Po zastosowaniu maski włosy wspaniale się rozczesują.  Maseczka nie obciąża włosów. 





Kosmetyk ten mogłam przetestować, dzięki  Klub Atelier Natury.
Dostępność sklep-http://ateliernatury.pl/index.php 
Cena-- 15,01 zł





33 komentarze:

  1. z chęcią wypróbuję :-) świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie zamknięcia, gdy maska nie oblepia całego wieczka i nie wylewa się podczas otwierania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. maski do włosów dawno nie stosowałam, a przedstawiłaś ją bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jest, tym bardziej, że naprawdę wzmacnia włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi nieźle :-) Używałam z tej firmy tylko produktów do twarzy, ale widzę, że mają też fajne kosmetyki do włosów :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. W niedzielę użyłam jej pierwszy raz na skalp. Widzę, że ograniczyła mi przetłuszczanie włosów.

    OdpowiedzUsuń
  7. a u mnie wszystkie maski wyszły, ta bardzo kusząca
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chętnie bym po nią sięgnęła, bo kusi mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tej nie miałam, ale inne maski Agafii się u mnie nie sprawdzały ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam drożdżową od dawna, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. hmm, może kiedys się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie przetestuję kosmetyki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze nic z tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Receptur dość lubię kosmetyki ale tej maski jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja nie lubię tych masek- jajeczna i drożdżowa sprawdzały się u mnie fatalnie, tak jakbym tylko umyła włosy. Tej nie miałam ale skoro dwie poprzednie mnie zawiodły to nawet nie próbuję;p Jedyne czego mi żal i co bardzo cieszyło mnie w tej masce był właśnie zapach ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam i spisała się całkiem fajnie, ale drożdżowa była lepsza

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam, ale kończy się moja maska więc może spróbuiję ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kosmetyki babci Agafii chodzą mną już dość długo, ale jakoś nie mogę się zdecydować na jeden, który wypróbuję jako pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tej serii miałam tylko maseczkę drożdżową. I niestety, zawiodłam się na niej... Może łopianowa czy jajeczna spisałyby się u mnie lepiej?

    OdpowiedzUsuń
  20. Z chęcią bym po nią sięgneła. :)

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie wypróbuję jak tylko dokończę swoją :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam ją ale zaczęłam od jajecznej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.