sobota, 1 października 2016

Ziaja liście manuka zestaw idealny ?:P Żel plus tonik do skóry tłustej, mieszanej i normalnej.



Jakiś czas temu będąc w sklepie ziaja skusiłam się na zestaw 3 produktów za 20 zł bo potrzebowałam zarówno żelu do oczyszczania twarzy jak i samego toniku, a że w cenie dwóch dodatkowo był krem do twarzy na dzień z tej samej serii stwierdziłam, że zaopatrzę się w owy zestaw bo tonik miałam i polubiłam, a żel z wielką przyjemnością sprawdzę tym bardziej, że czytałam o nim wiele pozytywnych opinii;) Ostatnio również żaliłam wam się z pogorszenia stanu mojej cery. Na moje szczęście, dzięki kosmetykom Aknicare, o których pisałam parę dni wcześniej oraz temu duetu moje problemy skórne odeszły w zapomnienie przez co znów mogę cieszyć się prawie, że idealną cerą:)! Zostały tylko drobne zaczerwienienia, które do paru dni również odejdą w siną dal.  



Myślę, że najpierw zacznę od toniku do twarzy ponieważ jest to już moja druga butelka, a zatem faktycznie jest coś na rzeczy tym bardziej, że zaraz jak się skończył poleciałam do sklepu po drugie opakowanie:)  Wiele osób nie stosuję toników do twarzy na co dzień bo uważa, że jest to rzecz zbędna; ja całkowicie zmieniłam, o tym zdanie ,gdy to poznałam tonik z bielendy naprawdę był fantastyczny recenzja bo działał, a zatem jeśli i Ty poznasz dobroczynne działanie toniku do twarzy to zmienisz o nim całkowicie zdanie ;) Problem z tonikami jest taki, że zazwyczaj są one nakładanie na twarz nasączonym wacikiem i często są one stosowane jako jeden krok demakijażu twarzy, a tak naprawdę tonik powinnyśmy stosować jak wodne serum, które przywraca skórze PH oraz poprawia jej stan swoimi właściwościami:) Bo jeśli swoją twarz oczyścimy porządnie bo aż dwa razy olejkiem, pianką, czy dwa razy żelem to raczej żadne podkłady i inne zanieczyszczenia na skórze już nie pozostaną. 
Jak możecie zauważyć butelka, w której znajduję się tonik posiada dozownik, a zatem tonik nakładamy na skórę pryskając na nią! To naprawdę zagwarantuję super, a raczej świetne efekty:)! 


Tonikiem spryskuję skórę twarzy dwa razy dziennie, a więc rano i wieczorem po dokładnym oczyszczeniu.  Pozwalam tonikowi na swobodne wchłanianie się w swoją skórę po czym nakładam krem lub serum do twarzy albo i maskę zależy co w danym dniu robię i na co tak naprawdę mam ochotę:) 

Co zauważyłam?

Z pewnością praca moich gruczołów łojowych zaczęła wracać do normalności hi hi 
Odetkane pory i ich czystość to dla nas ważna sprawa, prawda? Pory również się zmniejszyły, a zatem nie muszę ukrywać twarzy bo aby zauważyć moje pory naprawdę trzeba stanąć blisko mego lica ;* Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że porów wcale nie mam ha ha


Z pewnością tonik przygotowuje skórę do dalszych zabiegów jak i łagodzi stany zapalne bo nawet jeśli one były to nie odczuwałam żadnego pieczenia, czy dyskomfortu spowodowanego ściąganiem skóry.  Konsystencja? Wodnista, a zapach? Jakoś specjalnie nad nim nie rozmyślałam.  Wydajność!? Znakomita! Naprawdę:)! Stosując dozownik mniej toniku zużywam niż lejąc go na wacik, a zatem z pewnością butelkę po toniku wykorzystam na inne toniki jeśli ten mi się znudzi no bo ile można stosować jedno i to samo chociaż zastanawiam się nad kupnem już 3 butelki bo znów z drugiej strony jak coś dobrze działa po co to zmieniać?


Za to żel do twarzy z liści manuka ma dość energetyczny i przyjemny zapach przez co jego stosowanie jest bardzo przyjemne!  Żel również stosuję dwa razy dziennie z tym ,że wieczorem myję nim buzię aż dwa razy bo aktualnie nie mam żadnej pianki, czy olejku do demakijażu, a zatem dwa kroki pielęgnacyjne skóry robię jednym żelem do twarzy:)  Konsystencja jest lekka, lekko żelowa łądnie się pieni pod pływem wody. 


Żel myjący wystarcza na krótszy okres czasu  niż tonik ale go także i więcej zużywam. Jest to również kosmetyk, który kupiłam bym ponownie. Pomimo częstego i gęstego stosowania nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, a zatem brak przesuszenia, czy ściągania skóry po jego aplikacji.


Żel bardzo dobrze bo dogłębnie oczyszcza nasze pory świetnie sobie radzi z zanieczyszczeniami dnia codziennego jak i z kosmetykami. Nie ważne, czy na twarzy mam podkład, puder, czy krem BB, a nawet i zmywa świetnie cień do powiek. Jest delikatny dla oczu o dziwo bo jak gdzieś nim umyłam oczka to nie zauważyłam jakiś efektów ubocznych, a oczko również nie piekło. 

Podsumowując: jest to  seria nie droga i naprawdę świetna! 
Dodam tylko, że miałam z tej serii również krem z kwasem migdałowym 3% ten w zielonej tubce i jak dla mnie średniak reduktor zmian po trądzikowych był lepszy, a jaki okaże się krem na dzień? Wkrótce dam wam znać. 


27 komentarzy:

  1. Bardzo lubię produkty Ziaja, dużo dobrego słyszałam i czytałam o powyższych, chyba najwyższa pora sprawdzić jak sprawdzą się na mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam żel z tej serii i pieknie pachniał ;) ale ze wzgledu na skład postanowiłam szukać czegoś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja osobiscie bardzo, ale to bardzo lubie ta serie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam kosmetyków marki Ziaja ponieważ zazwyczaj kiepsko się u mnie sprawdzały. Ale fajnie, że Tobie przypadły do gustu :)

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  5. super, że jesteś zadowolona, ja mam zupełnie inny typ skóry więc ta seria Ziaji nie jest dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kiedyś sobie zakupię :) Stosuję ten żel na przebarwienia z tej samej serii w sensie "liście manuka", który kiedyś polecałaś na blogu i widzę poprawę na mojej twarzy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Z żelu byłam zadowolona, ale tonik się u mnie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ziaja bije popularności w Korei :D Moja przyjaciółka, która pracuje w Hebe w warszawie nie rzadko ma u siebie na sklepie koreańczyków, którzy wykupują całe półki(!) kosmetyków z Ziaja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam z tej serii słynną pastę do twarzy i jak na razie używałam jej raz i jest fajna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ja lubię Ziaję! Muszę zainteresować się tą serią :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam już kilka recenzji tych dwóch gości ;) ale dopiero po Twojej zdecyduje się kupić i wypróbować. Wcześniej jakoś nie byłam przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię Ziaję - właśnie dlatego, że jest tania, ale naprawdę fajna jakościowo.
    PS. Przepiękny nagłówek :) Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam tonik, był fajny, ale zwężenia porów nie zauważyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super że sprawdziły się u Ciebie te produkty .

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam próbki tej serii i byłam z nich bardzo zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie ten żel do twarzy niestety się nie sprawdził. Przesuszał moją skórę. Zużyłam go jako... płyn do rąk. Nie był drogi bardzo. Dorwałam go jeszcze w promocji, więc nie było jakoś żal szczególnie. Dla każdego coś innego. Pozdrowionka niedzielne! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam ziaje i biroe bez zastanowienia xD

    OdpowiedzUsuń
  18. żel okazał się moim strzałem w 10, doprowadził moją cerę do stanu idealnego :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety dla mnie ten wypust Liści manuka nie sprawdził się w ogóle ;( wysuszał mi skórę bardzo mocno :( i efektu nie było żadnego :(( buu

    OdpowiedzUsuń
  20. serio je lubicie? mnie jakoś drażniły i nic szczególnego jeśli chodzi o efekty nie zauważyłam... mam mieszaną cerę ale tak jak mówię, bez rewelacji

    OdpowiedzUsuń
  21. U nas żaden kosmetyk z tej serii nie przyniósł nic dobrego. Większy wysyp i drobne krosteczki, które nie były trądzikowe. Może nasza cera nie reaguje dobrze na któryś ze składników.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja osobiście bardzo lubię produkty ziaja gdyż są , dobre' dla mojej skóry. Ciekawie przedstawiła te produkty i zaciekawilas mnie nimi  (chyba kupie). Trzeba wypróbować^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobrze , że u Ciebie się spradziły niestety u mnie była tragedia dostałam pełno wyprysków i okropnie wysuszyło :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.