środa, 2 marca 2016

Świeczki Tealight "Tropikalne wody" tylko i wyłącznie u PartyLite.




Małe świeczki tak zwane podgrzewacze są u mnie częstym gościem ponieważ stosuję olejki aby urozmaicić zapach wnętrza.  Możemy znaleźć podgrzewacze zapachowe szkoda tylko, że zazwyczaj one nie pachną tak jakbym chciała.  Czy świeczki Tealight od PartyLite  spisały się? No cóż nazwa "Tropikalne wody" kusi i jednocześnie dużo obiecuję.  Zatem ja to wyszło? Zaraz się przekonacie.



 Pierwsze co może rzucić wam się w oczy to tło na, którym robiłam fotki, a robiłam je w pracy. Związku z tym, że pracuję na recepcji i jestem sama nie licząc ludzi, którzy przychodzą do mnie załatwiać jakieś sprawy to aby nie czuć się samotna wśród papierkowej roboty pozwoliłam tropikalnym wodą kusić mnie zapachem i oddalać się pięknym marzeniom o cieplutkich wakacjach.  Oczywiście świeczuszki zapalone były z dala od papieru-oj co by się stało jakby moje dokumenty zaczęły płonąć:(


Co jest charakterystyczne w świeczkach PartyLite?
To, że wosk spala się równo, a cała świeczka, a dokładnie to właśnie jej wosk staję się przezroczysty przez co zapach jest jeszcze bardziej intensywny.  Zresztą możecie zauważyć to na zdjęciach, gdy zapaliłam świeczki były one jasno niebieskie, a w trakcie palenia pod wpływem ciepła wosk zaczął się topić i podgrzewacz zmienił kolor- faktycznie wygląda jak tropikalne wody:)

Jak długo świeczki się palą?
Pracuje 8 godzin i na tyle mi wystarczają chociaż jedne palą się do 8 godzin, a drugie do 6-w sumie to nie wiem od czego to zależy :P


Jak pachną?
Świeczki Tealight jeszcze nie zapalone w opakowaniu uwalniają piękny i przyjemny kokosowy zapach, a zapalone zaczynają go uwalniać po jakiś 15 minutach. Niestety nie jest to zapach tak intensywny jakbym chciała więc myślę, że większe wersję tego zapachu na pewno zaprowadzą nas na dalekie tropiki, a mniejsze tylko mogą nas do nich zachęcić. Z pewnością te malutkie zapachowe świeczki pachną bardziej intensywnie niż te, które są dostępne w sklepach aczkolwiek nie jest to zapach tak wyczuwalny jak w większych wersjach świeczek, które mam u siebie. Jednakże czym więcej zapalimy tak malutkich świeczek tym większy zapach wokół się unosi.

A jaki to zapach?

Na pewno wyczujemy zapach kokosa aczkolwiek nie kojarzy on mi się z wiórkami tylko bardziej właśnie z palmą kokosową, przy której obok rośnie zagubiona wanilia:)

Z zapachu świeczek jestem zadowolona aczkolwiek bardziej te malutkie zachęciły mnie do dużej wersji bo to ona sprawia, że zapach unosi się na większą część pomieszczenia-myślę, że takie małe pachnące świeczki są idealnym dodatkiem do kominka, gdzie lejemy olejek ,czy wosk bo możemy stworzyć ciekawe połączenie zapachowe.


Świeczki znajdziemy w białym kartonie, w którym mieści się 12 takich zapachowych świeczek.  Tropikalne wody już za mną, a teraz czas na to aby przejść do świeżej lawendy i drzewa sandałowego:)

Ps. oglądaliście Barbie księżniczka  z wyspy?
Tak jest taka fajna piosenka...
Zapach kokosa to raj jest dla nosa...hahaha


35 komentarzy:

  1. Myślę, że tropikalne wody przypadłyby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają fajnie, chociaż póki co nie mogę się przekonać do innych poza Yankee Candle. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajne :) Uwielbiam świeczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam zapachy produktów party lite, są wyraźne ale jednocześnie subtelne i niedrażniące.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie wyglądają te świeczki a i zapach na pewno by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam wieczorami, przy zgaszonym świetle, siedzieć przy takich świeczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ten zmieniony kolor podoba mi się na maksa !! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie pierdołki. No kocham wprost świeczki zapachowe. Kupuję, a później szkoda mi ich palić :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastycznie to wygląda, lubię każdego rodzaju świecie
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  11. mam już dość słodkich, nużących, zimowych zapachów. Także z chęcią skuszę się na takie tropiki. Ach, przeniosłabym się dzisiaj w takie tropikalne klimaty, a tu zamiast spokojnego wieczoru przy świeczce czeka mnie wf ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię świeczuszki PartyLite :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym ich powąchać, wydają się naprawdę świetne:) Masz super stojak na mini świece! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ślicznie wyglądają jak się palą:)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj zapach dla mnie i wygląda super, podoba mi się że wosk się roztapia i ślicznie to wygląda . Chce je <3

    OdpowiedzUsuń
  16. oj zapach dla mnie i wygląda super, podoba mi się że wosk się roztapia i ślicznie to wygląda . Chce je <3

    OdpowiedzUsuń
  17. świetnie prezentują się te świeczki , a jeszcze lepiej gdy się palą :)
    Co powiesz na wspólną obserwację, zacznij jeśli jestes na tak :*
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ,
    liikeeme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzeba przyznać, że świeczki wyglądają przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie wyglądają i myślę że bym się na nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie wyglądają i myślę że bym się na nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.