Nic innego jak w ciepłe, gorące i duszne dni nie przyniesie nam ochłody i orzeźwienia jak zimny prysznic ale aby nie był on tak nudny i monotonny wystarczy sięgnąć po wygładzający peeling z wiśnią, który nieziemsko pachnie, a przez swoje maleńkie aczkolwiek skuteczne drobinki wygładzi nasze ciało przez co możemy sobie darować smarowanie ciała balsamem.
Owocowy peeling znajdziemy w mini plastikowym, przezroczystym opakowaniu, który zawiera w sobie 100 gram produktu. Na buteleczce znajdziemy etykietki z informacją o naszym kosmetyku oraz prostą szatę graficzną, dzięki której wiemy co to za peeling mamy w ręce.
Zapach peelingu jest przecudowny i istnie owocowy. Ja wprost kocham słodkie zapachy, a ta nasza wiśnia tak właśnie pachnie.
Nasz słodki zapach czuć już od razu po otwarciu opakowania,
a w trakcie mycia również uwalnia swoją piękna woń i otula nasze ciało i zmysły. Po spłukaniu peelingu z ciała, gdzie nie gdzie da się go wyczuć na naszej skórze aczkolwiek nie jest to zapach, który utrzymuje się długo.
Powracając jeszcze do opakowania to mamy do czynienia z butelką, z której od samego początku do samego końca bez problemu da się wycisnąć nasz peeling. Przy końcówce wystarczy butelkę przewrócić do góry nogami.
Konsystencja peelingu nie jest typowo zbita ale troszkę luźna przez co bardzo dobrze rozprowadza się go na ciele.
Jak widać na zdjęciu peeling nie posiada zbyt dużej ilości drobinek przez co nie jest to typowy mocny zdzierak ale delikatny peeling, który delikatnie i bez większych uszkodzeń pozbywa się martwego naskórka z ciała. Kolor peelingu jest pięknie czerwony :)
Jeśli chodzi o działanie to jestem bardzo zadowolona. Peeling robiłam dwa razy w tygodniu i po każdym umyciu mogłam się cieszyć gładkim i pachnącym ciałem. Plusem peelingu jest też i jego wydajność ponieważ przez swą bardziej rzadką konsystencję jest on bardziej wydajny niż te wszystkie zbite peelingi do ciała. Do tego jest nie drogi.
No i ten cudowny zapach ;)!!
Bardzo dziękuje Laboratorium Kosmetyczne Joanna za możliwość przetestowania tego pachnącego cuda ;D
Wolę mocniejsze peelingi :)
OdpowiedzUsuńLubię peelingi z Joanny często kupuję :)
OdpowiedzUsuńlubię go bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling, tylko kiwi i bardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńLubię te peelingi, chociaż wersja wiśniowa średnio mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKocham peelingi Joanny! To stały element mojej łazienki!
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ten peeling, tylko inny zapach. W biedronce są chyba takie. Ogólnie kosmetyki z Natury bardzo ładnie pachną.
OdpowiedzUsuńW takim razie obejrzyj fated to love you ;)
Bardzo lubię peelingi z Joanny. Mają takie piękne zapachy.
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie peelingi Joanny przepięknie pachną. :)
OdpowiedzUsuńZapach jest przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńKurcze nie znam tego Peelingu ;(
OdpowiedzUsuńa zaciekawił mnie :) uwielbiam peelingi ;)
a jeszcze ten zapach ...hmmm ;)
Kupie kupie kupie !! ale dopiero we wrześniu :)
na chwilę obecną mam tego za dużo ; p
sprobowalabym ale inny "owoc" :P
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tych peelingów namiętnie :))
OdpowiedzUsuńfajnie , ze jesteś zadowolona, lubię peelingi joanny, tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńCoś mi się kojarzy ten peeling :) Joanna też ma olejki o pięknych zapachach :)
OdpowiedzUsuńLubię ich używać :))
OdpowiedzUsuńNie przepadam za produktami Joanny. :)
OdpowiedzUsuńOj wisienka to coś dla nas :D
OdpowiedzUsuńKiedyś go miałam i potwierdzam, ze jest super :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs :) klik
Uwielbiam zapach wiśni! Kojarzy mi się z Japonia :P
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńZapach musi powalać :) Ja wolę jednak mocniejsze zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi ;)
OdpowiedzUsuńWisienki nie miałam.
OdpowiedzUsuńja z joanny nic nie miałam jeszcze
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapachy tych peelingów z joanny
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi z Joanny. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś mini peeling z Joanny i byłam bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOj dawno nie miałam kosmetyku tej firmy, chyba pora wybrać się na zakupy :)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i byłam bardzo zadowolona :) Zapach naprawdę niesamowity!
OdpowiedzUsuńMógłby się nadać dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi<3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi z Joanny. Miałam już kilka opakowań. To produkt w dobrej cenie o super działaniu. Aktualnie mam kiwi, który pachnie nieziemsko.Pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://sara-wawrzak.blogspot.com/
Lubię te peelingi :)
OdpowiedzUsuń