O wodach termalnych czytałam już nie raz ale nie miałam jeszcze okazji abym ją przetestować na sobie. Zresztą i tak byłam do nich dość sceptycznie nastawiona bo po co mi łagodząca woda jeśli mam od tego kremy?
Jakże okazało się moje zdziwienie, gdy ta właśnie woda termalna okazała się bardziej delikatniejsza niż, niektóre kremy do twarzy.
Jak to sprawdziłam?
Bardzo szybko i prosto.
Jest pora, w której często łapie katar (aktualnie mam anginę) i od tego ciągłego smarkania oraz tarcia robią mi się pod nosem maleńkie rany dlatego smarując to miejsce potrzebuję czegoś naprawdę delikatnego bo potrafi szczypać jak....wiecie co ;)
W pewnym momencie mając już dość szczypania postawiłam wykorzystać tą wodę. Po s psikaniu całej twarzy i tych ranek poczułam przyjemne ukojenie. W tym momencie woda termalna dostała ode mnie ogromnego plusa bo jeśli poradziła sobie u mnie z czymś takim to nie mam prawa mówić o niej źle:)
Podsumowując: Woda łagodzi i koi podrażnienia. Dodatkowo poprawia nawilżenie skóry i jest fajnym uzupełnieniem naszej codziennej rutynowej pielęgnacji skóry.
Wodę znajdziemy w małe butelce, która posiada dozownik i podobna jest do dezodorantów:) Szata graficzna jest delikatna i przyjemna i taka sama jak inne kosmetyki z tej linii. Zapach jest bardzo delikatny i szybko ulatniający się.
Konsystencja wodnista i przezroczysta.
Kosmetyk dostałam na spotkaniu blogerskim.
duzo osob nie widzi dzialania tej wody i porownuje ja do wody mineralnej. jesli ktos nie ma problemow ze skora to sie nie dziwie, ze roznicy nie widzi... dla mnie jednak ta woda jest wybawieniem podczas gdy pojawia mi sie atopowe zalapenie skory. podczas zaostrzenia choroby to totalne must have.
OdpowiedzUsuńtak jak napisała Kasiorra :) dla osób z problemami skórnymi ta woda byłaby odpowiednia
OdpowiedzUsuńa ja wolę hydrolaty , czy micele lub toniki
Na podrażnienia ta woda jest idealna. Zawsze mam ją w domu.
OdpowiedzUsuńwód używam szczególnie latem :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie od jakiegoś czasu taka woda. Myślę, że sprawię sobie taką latem. Dużo zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńooo taki produkt może okazać się być naprawdę przydatnym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę wodę, głównie sięgam po nią latem, ale lubię ją także do nawilżania glinki na buźce
OdpowiedzUsuńta woda jest super, choc wole Avene :)
OdpowiedzUsuńmi teraz też by się przydała bo mój nos od smarkania jest tak podrażniony ;(
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam, ale kusi kusi :)
OdpowiedzUsuńnie znałam wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Anru
nie znam ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńps. duuuużo zdrówka życzę :*
O fajna sprawa, nie wiedziałam nawet, ze jest coś takiego :)
OdpowiedzUsuńPS
Zdrowiej szybko :)
kiedyś ją wypróbuję , może latem . wszyscy chwalą tą wodę.
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona woda, idealnie się sprawdza u mnie ;)
OdpowiedzUsuńsprawie ją sobie w końcu :)
OdpowiedzUsuńzdrówka :*
Lubię wody termalne, ale tej jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię, używam stale od dawna
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze choć mam gdzieś w zapasach :)
OdpowiedzUsuńSporo dobrego o niej czytałam :) Chciałabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wody termalne, zwłaszcza latem na upały. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**