Gdy poszedł mi komputer, a dokładnie to dysk, który w jakiś sposób po czasie zaczął chwilowo funkcjonować przerwałam cykl pisania o maseczkach do twarzy z LOMI LOMI, gdzie to postanowiłam przez cały tydzień je stosować i dać znać o tym jak przez ten czas moja cera się zmieniła :P Niestety to pisanie przerwało się w połowie ale związku z tym, że mamy niedzielę mogę wspomnieć o maseczce na niedzielę ;)
Nasza jaśminowa maseczka znajduje się typowej metalowej saszetce, której wielkość jest średnia po to aby nasz delikatny i wyglądający krucho płacht mógł prawie, że w całości się do opakowanie zmieścić ;P Szata graficzna jest bardzo spokojna i delikatna, a biel i jasna żółć od razu przynosi nam ukojenie.
Zapach maseczki jest bardzo delikatny i przyjemny i taki uspokajający.
Myślę, że jaśminowa niedziela to idealny sposób na to aby zakończyć nasz intensywny tydzień i dać skórze czas na to aby odpocząć i zregenerować się na przyszły tydzień, a szczególnie wtedy, gdy nasza sobotnia noc była bardzo aktywna:)
Osobiście maseczkę bardzo polubiłam za ten delikatny zapach i uspokajające działanie i ukojenie, które daje naszej skórze:) Cera jest gładka, miękka, wygładzona i nawilżona oraz pełna blasku, a wszelakie oznaki zmęczenia po prostu znikają.
Jak dla mnie idealna maseczka na zakończenie całego tygodnia;)
Tak osobiście od siebie dodam, ze warto kupić tych 7 maseczek w drogerii HEBE za 25 zł raz na jakiś czas i pozwolić skórze nabrać dobroczynnych składników odżywczych :D
Dobrze rozumiem 7 sztuk za 25zł? Czy to jedna jest za 25zł?
OdpowiedzUsuńKomplet kosztuje 25zł A jedna w promocji 4,99zł
Usuńdokładnie tak jak koleżanka napisała; )
UsuńUwielbiam te maseczki zawsze jak mi się kończą lecę po nie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam maseczek tej marki :) Musze przetestować, bo cena jest bardzo kusząca!
OdpowiedzUsuńMam 2 w zapasach, koniecznie muszę w końcu wypróbować, bo polubiłam maski w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńo muszę się zaopatrzyć w jakąś maseczkę :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tych maseczek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach jaśmnu i chętnie bym taką kupiła :)
OdpowiedzUsuńRozwaliło mnie logo Samsung na opakowaniu, mi się ono z elektroniką kojarzy :D:D
OdpowiedzUsuńŚwietna maseczka. Ja ostatnio nie miałam czasu na maseczki i właśnie w weekend nadrabiam zaległości w tej kwestii. Podziel się tą jaśminową :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Miłego dnia! :)
Chętnie bym wypróbowała ; ) Wczoraj kupiłam garniera w płacie, ale te chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw, nie miałam jeszcze żadnej maski tej marki
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do Hebe :)
OdpowiedzUsuńCena przyjazna na taki zestaw maseczek :)
OdpowiedzUsuńJa juz ją nawet za sympatyczną nazwę polubiłam, ta maseczkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię każdego rodzaju maseczki, chętnie je robię :)
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://cel50mniej.blogspot.com/
chyba się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tymi maseczkami.
OdpowiedzUsuńwyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńJaśminowa maseczka brzmi bardzo kusząco.
OdpowiedzUsuńCiekawie :)
OdpowiedzUsuń