piątek, 21 czerwca 2019

ALOESOWA MASECZKA W PŁACHCIE RAINBOW L'AFFAIR ALOE BIO CELLULOSE MASK, 30 ML



Cześć kochani tak jak wam obiecałam tak też i robię i zasypie was moimi maseczkami do twarzy ale spokojnie nie będę was nimi dziennie nudzić aczkolwiek maseczki, a dokładnie to ich opinię są idealnym rozwiązaniem na wpis na blogu, gdy mamy zabiegany tydzień ponieważ piszę się o nich szybko i na temat ;D 
Jak wiemy upały nas nie oszczędzają i zapewne nie tylko ja szukam sposobu na chwilę ochłody, a zatem, gdy mamy chwilę czasu i miejsce w lodówce to polecam wam maseczki w płachcie właśnie tam włożyć by następnie takie zimniuteńkie nałożyć na twarz. Uczucie boskie i niezapomniane. 



ALOESOWA MASECZKA W PŁACHCIE RAINBOW L'AFFAIR ALOE BIO CELLULOSE MASK idealnie sprawdziła się jako chłodzący aloesowy kompres na upały, który nie tylko ukoił spragnione chłodu ciało, a w tym przypadku twarz ale także i spowodował same dobre rezultaty dla mojej skóry.
Jak bardzo dobrze o tym wiecie aloes świetnie łagodzi wszelakie podrażnienia skórne, uspokaja cerę sprawia iż jest mięciutka, nawilżona oraz ukojona z wszelakich podrażnień, które nas dotykają, czy to po kąpielach słonecznych, czy też po jakiś nie do końca sprawdzonych kosmetykach, które lubimy ochoczo testować.  Co mogę jeszcze dodać? Jeśli macie suchą i podrażnioną cerę ta maseczka sprawdzi się u was znakomicie !

Dostępność?
Oczywiście, że koreanunicorn.


Szata graficzna i opakowanie?
Proste, przejrzyste bez zbędnych ochów i achów, a więc nie jest szkoda metalowej saszetki wyrzucić po zużytkowaniu. 
Sam płacht maseczki jest wykonany z biocelulozy, która jest bardzo przyjazna dla naszego środowiska :) Niestety taki płacht jest zawsze bardziej delikatny i wydaje się być ''kruchy'' aczkolwiek możecie być spokojne bo nawet przy długich paznokciach on się nie rozrywa.  Zapach maseczki? Bardzo ale to bardzo delikatny i przyjemny i zdecydowanie czuć tu nutkę aloesu. 



18 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji testować tej maseczki, jednak azjatyckie kosmetyki kocham całym sercem!
    Pozdrawiam serdecznie, dołączam do grona czytelników
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze żadnych koreańskich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie nakładałam jeszcze maseczek w płacie, jestem ich natomiast bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie się zmotywowałam do tego, aby zrobić coś na twarz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Post zawiera wszystkie potrzebne informacje :)
    Coraz częściej stosuje maski w płachcie i z chęcią tę również wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam działanie aloesu.

    OdpowiedzUsuń
  7. oj tak, takie ukojenie to coś czego skóra potrzebuje, zwłaszcza moja naczynkowa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie wersje masek do twarzy, aloesowe uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aloes ogólnie sprzyja mojej skórze, a po tą maskę może kiedyś sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  10. chetnie bym poznała uwielbiam aloesowe produkty :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Może by mi podeszła. Lubię aloes.

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie schłodzona maseczka może przynieść sporo relaksu podczas upałów:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię maseczki w płachcie, ponieważ są szybkie w stosowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Aloes brzmi świetnie. Jeśli będę mieć okazję to wypróbuję z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie sprawdzę, czy moja skóra ją polubi. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie stosuję maseczek, ale może powinnam spróbować.PS.Chyba masz brak literek, raczej codziennie powinno być. O tutaj : nie będę was nimi dziennie nudzić

    OdpowiedzUsuń
  17. Brzmi bardzo zachęcająco , a wte upały jakaś płachta chłodząca by sie przydała ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.