wtorek, 21 lutego 2017

Olej ze słodkich migdałów 100 ml. MOHANI


Jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie zorganizowanym na Facebooku na fan page helfy, a dokładnie to jego sklepu stacjonarnego w Katowicach.  Na moje szczęście udało mi się wygrać, a zatem w moje łapki wpadł naturalny olejek ze słodkich migdałów, którego duża ilość pozwoliła mi nacieszyć się nim na przeróżne sposoby ;) 
Bo jak nasz sprzedający zapewnia olejek można stosować na całe ciało, twarz i włosy:)



W szklanej, ciemnej buteleczce znajdziemy 100 ml naturalnego olejku ze słodkich migdałów, który przeznaczony jest do skóry wrażliwej, przesuszonej oraz dojrzałej. 

Na naszym ciemnym szkle znajdziemy przyklejone papierowe etykiety, które w krótki sposób informując nas o zastosowaniu kosmetyku, jego działaniu, właściwościach i składzie. 


Szata graficzna jest bardzo prosta, powiedziałabym, że surowa i moim zdaniem kojarzy się z ciemnym drzewem i orzechami, które znajdziemy w łupinie.  

Olejek nakładamy za pomocą szklanej pipetki, a zatem jest to bardzo wygodne przy dozowaniu kosmetyku na skórę twarzy. 

Osobiście olejek na swoją twarz nałożyłam kilka razy ponieważ mam wiele innych kosmetyków do cery, a zatem nie chciałam jej obciążać  olejkiem tym bardziej, że zmagam się z trądzikiem i bliznami ;)


Niestety ostatnio zauważyłam, że moja skóra ciała zrobiła się strasznie sucha, szorstka i podrażniona, a zazwyczaj większych problemów z nią nie miałam ,a tu nagle wielkie bum i katastrofa. 

Związku z tym, że olejek jest przeznaczony do skóry bardzo suchej i wrażliwej postanowiłam go wykorzystać na swoje ciało i po każdym prysznicu na noc nakładałam olejek kolistymi ruchami. 


O dziwo 100 ml olejku jest bardzo wydajne po mimo wcale nie małych rozmiarów mojego ciała, a jak dobrze o tym wiecie nie żałuje sobie ilości kosmetyku, który nakładam. 

Zapach olejku jest dość delikatny i da się w nim wyczuć nutkę migdałów aczkolwiek jakoś większej uwagi do jego zapachu nie przykładałam bo tak naprawdę to interesowało mnie działanie kosmetyku, a nie jego zapach:P 


Jak dobrze o tym wiemy olejki są dość tłuste a zatem nie będę ukrywać, że po nasmarowaniu ciała trochę się świeciłam. Ciało było również śliskie i tłuste, a za nim olejek całkowicie w nie wsiąknął musiało trochę czasu minąć.  

Z tym, że dało się to wybaczyć, gdy to już po pierwszej aplikacji moja skóra odzyskała dyskomfort.  Nieprzyjemne uczucie ściągania znikło, a szorstka skóra znikła i na jej miejscu pojawiło się gładkie i miękkie ciało, które z dnia na dzień odzyskało swój wigor i nawilżenie.  Wszelakie podrażnienia zostały ukojone, a więc mogłam cieszyć się pięknie wyglądającą skórą. 

Plusem jest nie tylko natychmiastowe działanie ale fakt, że nawet, gdy olejek zakończyłam stosować moja skóra dalej była nawilżona i gładka. 


17 komentarzy:

  1. Miałam olejek ze słodkich migdałów i uwielbiałam Go ♥ Muszę do niego wrócić; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go kiedyś, ale nie sprawdził się u mnie, ale za to mam inne ulubieńców w dziedzinie olejów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam, tyle, że innej firmy i sobie bardzo chwalę jego działanie. Nawet obecnie mam dodane jego dwie kropelki do serum :) Pozdrawiam serdecznie! Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wykorzystałabym go do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusi mnie ten olejek, szczególnie z myślą o włosach>>>> :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go jeszcze. Do twarzy go raczej nie użyję, ale do ciała i na włosy chętnie wypróbuję kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam olej migdałowy, ale innej firmy i używam do włosów!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię olejki, niestety migdałowego obecnie nie posiadam. Muszę wykończyć obecne zapasy aby zabrać się za kupowanie nowości. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Samego oleju migdałowego nigdy nie stosowałam, myślę, że fajnie mógłby się sprawdzić u mnie na włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uzywalam kiedyś takich olejków. Byłam z nich zadowolona bardzo. Poznalam później jednak śluz ze ślimaka i jakoś migdałek poszedł w odstawke

    OdpowiedzUsuń
  11. To jeden z moich ulubionych olejów

    OdpowiedzUsuń
  12. Bo olejki to świetna sprawa ;) Uwielbiam;)

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię olejki z Mohani ;) szczególnie z zielonej kawy

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmmm my chciałybyśmy taki do spożycia xD

    OdpowiedzUsuń
  15. Stosowanie pojedynczo czystego oleju nie jest dobrym pomysłem i może spowodować odwodnienie skóry. Do prawidłowego nawilżenia potrzebne są dwa elementy- emolient (olej) i humektant (żel hialuronowy). Więc olejek tak ale z emulgatorem - do mycia twarzy i humektantem- do pielęgnacji ciała i twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapach jest akurat bardzo istotny - zapach świadczy o tym, że olej jest nierafinowany, brak zapachu - rafinowany.
    Zasugerowałam się Twoją recenzją, bo producent nie podaje czy był poddany rafinacji czy nie, ale niestety mój przyszedł całkowicie bezzapachowy :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.