Jakiś czas temu przedstawiłam wam Mydło z masłem Shea i węglem aktywnym - Świeży Bambus, a dziś kolej na jego kolegę, czyli mydło z masłem shea i węglem aktywnym, który ma mniej dodatków niż poprzednie mydełko oraz charakteryzuję się imponującym kolorem i brakiem zapachu.
to ręcznie robiona czarna kostka mydła w kształcie kwadratowej bryły skalnej-mnie osobiście tak się kojarzy.
Sprzedający nas zapewnia, że jest to kostka bezzapachowa i faktycznie w trakcie mycia nie czujemy żadnego otulającego nas zapachu, a na naszej skórze również nic nie wyczujemy z tym, że na upartego, gdy przyłożymy nosek do mydła da się coś wyczuć aczkolwiek nie da się stwierdzić co to; zatem można to uznać za mydło bezzapachowe.
Mydełko dosyć fajnie się pieni pod wpływem wody z tym ,że nie mamy do czynienia jak zazwyczaj z białą pianą, a szarą nawet w trakcie spłukiwania mydła z ciała widać, że to co nam schodzi to szare mydło-nie, nie jestem aż takim brudaskiem abym miała ciało całe szare, czy czarne z brudu hi hi
Mydełko nie przesusza skóry ale tez i jej nie nawilża i nie natłuszcza raczej bardziej ją delikatnie oczyszcza pozbywając się nagromadzonego brudu na ciele.
Mydło z masłem Shea i węglem aktywnym - Bezzapachowe
polecane jest do skóry:
Myślę, że spokojnie mogą go wszyscy stosować. Mam skórę mieszaną i niestety wykwity czasami się na mojej twarzyczce pojawiają osobiście nie toleruję mydeł na mojej twarzy ale dlatego mydełka byłam wstanie zrobić wyjątek i gdy moje stany zapalne czasami swędziały to mydełko potrafiło tą sytuację załagodzić.
Sprzedający nas zapewnia, że jest to kostka bezzapachowa i faktycznie w trakcie mycia nie czujemy żadnego otulającego nas zapachu, a na naszej skórze również nic nie wyczujemy z tym, że na upartego, gdy przyłożymy nosek do mydła da się coś wyczuć aczkolwiek nie da się stwierdzić co to; zatem można to uznać za mydło bezzapachowe.
Mydełko dosyć fajnie się pieni pod wpływem wody z tym ,że nie mamy do czynienia jak zazwyczaj z białą pianą, a szarą nawet w trakcie spłukiwania mydła z ciała widać, że to co nam schodzi to szare mydło-nie, nie jestem aż takim brudaskiem abym miała ciało całe szare, czy czarne z brudu hi hi
Mydełko nie przesusza skóry ale tez i jej nie nawilża i nie natłuszcza raczej bardziej ją delikatnie oczyszcza pozbywając się nagromadzonego brudu na ciele.
Mydło z masłem Shea i węglem aktywnym - Bezzapachowe
polecane jest do skóry:
- suchej,
- odwodnionej,
- dojrzałej,
- trądzikowej,
- tłustej,
- wrażliwej,
- podrażnionej,
- problemowej (łuszczyca, egzema, atopowe zapalenie skóry).
Podsumowując:
Mydełka ze sklepu http://www.bioer.pl/ są warte naszej uwagi.
Aktualnie są na nie promocje KLIK
Nigdy u mnie za dużo naturalnych mydełek :)) Pozdrawiam Cię serdecznie :*
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę. Fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chyba tak jak piszesz może być dla każdego :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJak sobie radzi z zaskórnikami? Pomaga coś?
OdpowiedzUsuńJak wspomniałam zrobiłam wyjątek dla tego mydełka i stosowałam go do twarzy czasami, łagodził stany zapalne i uczucie swędzenia ale nie powiedziałabym ,ze sam w sobie likwiduje zaskórniki.
UsuńMam dwa inne, zapachowe mydła z tej serii :)
OdpowiedzUsuńja raczej wolę mydła w płynie, ale te w kostce lubię do mycia rąk :)
OdpowiedzUsuńLubię naturalne mydełka :)
OdpowiedzUsuńMam naturalne, mydło z węglem aktywnym innej marki i również świetnie się spisuje :))
OdpowiedzUsuńJak widać węgiel aktywny nie tylko sprawdza sie w formie leku czy też w kuchni :D
OdpowiedzUsuńTe mydła Bioer kiedyś będą moje!
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka Bioer :)
OdpowiedzUsuńmoże by było dobre na mój trądzik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
po przeczytaniu notki mysle, ze moglobby byc to mydelko dla mojej przewrazliwionej na wszystko cery, musze koniecznie zobaczyc oferte tej firmy :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam mydeł do twarzy, ale właśnie idzie do mnie jedno od Etude House :3
OdpowiedzUsuńMydełko wygląda ciekawie, a Twoja recenzja jest zachęcająca. Może się kiedyś skuszę....
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy się skuszę, jakoś wolę klasyczne mydła ;))
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym mydełkiem ;)
OdpowiedzUsuńmyło z węglem znam,ale innej firmy.
OdpowiedzUsuńfajnie oczyszcza cerę tlustą
Uwielbiam naturalne mydła, więc i po to chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe mydełko -chyba sobie je zamówię :)
OdpowiedzUsuń