sobota, 21 marca 2020

CARBO DETOX Pasta węglowa do mycia twarzy 3 w 1 (pasta, peeling, maseczka)


Witam was serdecznie w tą lekko deszczową sobotę, gdzie cieszę się jeśli chodzi o taki obrót sprawy ponieważ będzie mniej chętnych ludzi do spacerowania.. Nie powiem spacer jest człowiekowi potrzebny bo mózg musi się przewietrzyć, a cały organizm dotlenić ale z umiarem kochani, a nie gdy panuje wirus ludzie tłumem chodzą do parku wraz z dziećmi, a młodzież na ławkach organizuje sobie spotkania i randki.... Sama wybrałam się do rodziny w odwiedziny autem tam i z powrotem i przy okazji wyszłam z psem na spacer by zaczerpnąć powietrza i musiałam chodzić slalomami aby nie stykać się z tą gromadą ludzką....
Wyjdź jak najbardziej ale nie rób tłoku.
 
Przejdźmy jednak do bardziej przyjemnych rzeczy , a dokładnie to do kosmetyku 3w1, który dokładnie oczyści naszą cerę z wszelakich zabrudzeń dnia codziennego i nie tylko. 


 CARBO DETOX Pasta węglowa do mycia twarzy 3 w 1 to kosmetyk wielozadaniowy, który z pewnością będzie miał wielu swoich zwolenników ale czy ja nim zostałam? I tak i nie.  
Dlaczego? 

1. Pasta węglowa sprawdza się świetnie jako łagodny peeling do twarzy ponieważ w swojej lekko gęstej szarej konsystencji posiada wiele delikatnych drobinek myjących, które skutecznie usuną stary, martwy naskórek jak i wygładzą cerę i dogłębnie oczyszczą pory aczkolwiek tutaj zaczyna pojawiać się mały defekt.
 Jeśli posiadasz skórę wrażliwą dziennie mycie taką pastą może być mocno drażniące dlatego wtedy pozostaje Ci stosowanie pasty 1 w tygodniu. Przy cerze tłustej i mieszanej pasta nie wyrządzi nam krzywdy bo drobinki są naprawdę delikatne. 

2. Pasta węglowa jako maseczka świetnie zmatowi cerę bo reguluje pracę gruczołów łojowych, wspomaga walkę z niedoskonałościami, dzięki czemu z dnia na dzień jest ich widocznie mniej. 
W takiej formie kosmetyk możesz śmiało stosować  razy w tygodniu bez obawy, że wyrządzisz sobie krzywdę. 

3. Pasta węglowa jako produkt typowo do oczyszczania skóry daje radę aczkolwiek nie będziemy mogli nią umyć oczy przez drobinki znajdujące się w paście, a wiec przy demakijażu trzeba mieć dodatkowy kosmetyk. Za jednym razem także cały makijaż z cery nie zejdzie, a myć dwa razy pastą z drobinkami buzię to nie do końca dobry pomysł; trzeba mieć pewność, że nasza skóra jest gruba i da radę przeżyć to dzienne spotkanie.


Jeśli chodzi o mnie pastę wypróbowałam na wszystkie sposoby i najbardziej podoba mi się jako peeling i maska bo jeśli chodzi o cały demakijaż to lubię mieć kosmetyk, dzięki któremu wszystko zmyje za jednym razem, a nie każdą część twarzy osobno. Oczywiście mam płyn micelarny zawsze w zapasie ale są dni, gdzie nie mam ochoty totalnie bawić się w osobne mycie.  

Jeśli chodzi o działanie to zdecydowanie nie można tutaj nic ująć bo kosmetyk działa tak jak obiecuje producent! 
Nie przesusza cery oraz jej nie podrażnia, a działa oczyszczające i wyrównujące koloryt cuda  jak i wspomaga walkę z niedoskonałościami.

Niestety pojawia się jeden wielki minus pasta brudzi wszystko dookoła i trzeba dużej ilości wody aby ją porządnie z buzi zmyć co nie zmienia faktu iż mój różowy ręcznik miejscami jest szary przez pastę:/  Ważne aby pastę zmyć od razu bo lubi zaschnąć w wannie i wtedy trzeba szorować... 


Niestety sam korek jest często zapchany i  trzeba czymś ostrym wyciągnąć zaschniętą pastę aby odblokować ujście.

Jeśli chodzi o opakowanie  to cała pasta znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 150 ml i w zależności od tego jak często i gęsto będziemy pastę stować na tyle nam ona wystarczy. 

Butelka oczywiście posiada czarną szatę graficzną bo w końcu mamy produkt z aktywnym węglem, a że to ziemski minerał to będzie mu towarzyszyć złoto i srebro, a od czasu do czasu zielona ziemska wstawka ;P 

Sprzedający zadbał o to aby z tyłu opakowania znalazły się wszystkie wyjątkowe i potrzebne informację dotyczące kosmetyku, a zatem mając go w dłoni niekoniecznie musimy szukać więcej informacji w internecie.  

Zapach? Typowy kosmetyczny.

Podsumowując:  bardzo fajny, działający produkt aczkolwiek drażni mnie to, że wszystko dookoła brudzi i do samego pełnego oczyszczania się nie nadaję więc raczej po kolejną tubkę nie sięgnę chyba, że będzie w ekstra promocji za 5 zł :D
 
 

19 komentarzy:

  1. Hmmh o tym produkcie jeszcze nigdy nie słyszałam, jednak jeśli wszystko na okół brudzi to jakoś chyba po niego nie sięgnę. Nie chce mi się potem szorować twarzy bo woda nie wystarczy. Ciekawy post!
    Pozdrawiam Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O tym jeszcze nie słyszałam, ciekawa sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie bardzo ciekawi ta pasta od dawna, kiedyś miałam w wersji białej, teraz muszę tą wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Węgiel teraz w modzie! A jeśli chodzi o pogodę, to u nas śnieg i mróz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm szkoda, że tak brudzi. Nie lubię tego typu kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tym produkcie. Ale jakoś nie wygląda dla mnie ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tym produkcie, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dotąd miałam tylko jeden 'czarny' produkt, ale on miał bardziej wodnistą konsystęcję więc może temu tak nie brudził :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak tak wszystko brudzi, to sama nie wiem, czy to dla mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tej serii miałam jedynie żel do mycia twarzy i był całkiem fajny. A do takich produktów wielofunkcyjnych zawsze podchodzę z lekkim dystansem - bo co jest do wszystkiego...to nie wystarczy na długo;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Akurat ja lubię takie połączenia w kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tę pastę i nie mogę jej wykończyć. Uwielbiam jej zapach i jej działanie, ale właśnie to brudzenie... Na początku tak mi nie przeszkadzało, ale teraz nie chce mi się przez to po nią sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  13. przyda się po całym dniu przed komputerem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię tego typu pasty do oczyszczania twarzy. Natomiast do nawilżania stosuję żele aloesowe.
    https://www.aloesforever.eu/

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyki węglowe są skuteczne i naturalne. Ja też jestem za.

    OdpowiedzUsuń
  16. Węglowy żel do twarzy to super sprawa.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.