sobota, 14 września 2019

Shaula-Arashe Parfums/maybecosmetics


Dobry wieczór kochani jak wam mija tydzień? Mi w miarę szybko ale niestety większości w pracy:( Związku z tym iż 90% mojego tygodnia ostatnio dzieję się w miejscu pracy to i tam trzeba jakoś się prezentować i pachnieć by drugi człek z wielką przyjemnością przechodził obok mnie, a nie uciekał, gdzie pieprz rośnie ;D 
Jak wiecie ostatnio byłam na spotkaniu blogerskim w Rybniku i tam miałam okazję poznać nową markę, czy też linię perfum Arashe Parfums.  Dlaczego nową? Bo ja po raz pierwszy się z nią właśnie spotykam. A wy?

Jeśli chodzi o perfumy to ciężko mi powiedzieć, że mam swoje ulubione chociaż jest kilka do, których lubię powracać, a czy te i takie będą?
 

Kilka słów od producenta:
 
 Shaula edp 50 ml

 Nuta głowy : liść czarnej porzeczki
Nuta serca : róża, frezja
Nuta bazy : wanilia, paczula, nuty drzewne

Zapach dla kobieta silnej, a zarazem romantycznej.Intensywny, nienachalny i elegancki. Wyjątkowość wybranychdo tej kompozycji esencji gwarantuje piękny, rozwijający się wczasie bukiet. To zapach, który pozwala czuć się sobą w każdejsytuacji. Ciepło i wanilia, które skrywa w sobie zapach,emanują miłością. Kobiety ubrane w kompozycję frezji i różysą pogodne oraz czują się lekko i zwiiewnie. 


Co ode mnie?

Flakon perfum jest bardzo prosty i subtelny ale zarazem i bardzo elegancki jak i kobiecy przez co pięknie na zdjęciu by się prezentował z czarną torebką, szpilkami i perłami, a złote zdobienia dodają jeszcze większego szyku i elegancji.
Flakon zrobiony jest z porządnego i mocnego szkła, a same perfumy jak możecie zauważyć na zdjęciu mają delikatne różowo-fioletowe zabarwienie.  Uprzednio nasze perfumy schowane są w biały, skromny karton, który nie zapowiada nam nic szczególnego i trochę mało obiecuję. 

Pierwsze zetknięcie zapachu z naszą skórą i nozdrzami jest bardzo mocne i uderzające powiedziałabym, że nawet z początku potrafi zmęczyć tą intensywnością i mocną siłą, gdzie zdecydowane nuty drzewne się odbijają na pierwszy ogień jak i paczula. To tak jak z poranną kawą uderza w naszą głowę kofeina mocno rozpoczynając od gorzkiego posmaku na języku by po chwili móc zacząć się cieszyć pięknym aromatem i smakiem. Tak samo właśnie jest z tymi perfumami dopiero po jakimś czasie zaczynamy doceniać ich zapach ponieważ delikatna róża i frezja sprawiają, że perfumy stają się bardzo kobiecie i eleganckie, a czarna porzeczka podkreśla i nadaje lekkiego charakteru, a w pracy jak wiemy to się przydaje, a że ja pracuje w optyku to muszę dawać przykład jeśli chodzi o nasze patrzałki. 


Czy się z nimi polubiłam?

Polubiłam ale nie dodam ich do listy mych ulubionych bo nie końca są tutaj me nuty zapachowe bo jak wiecie ja z różą nie do końca się lubię ale w tym przypadku jest do zniesienia :D
Zainteresowani perfumami, a może inną wersją? To zapraszam maybecosmetics


 

31 komentarzy:

  1. Lubię takie eleganckie zapachy. Jestem ciekawa tych perfum.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu do wyjścia też używam perfum, ale rzadko :) Czy różany zapach by mi spasował, sama nie wiem, bo jeszcze nie miałam perfum o zapachu róży.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam ten zapach i moim ulubionym też nie będzie, bardziej podobały mi się Elnath i Hadar :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi dni leca ostatnio tak szybko, że nie ogarniam.. Dopiero był poniedziałek, już niedziela. Naprawdę dawno tak nie miałam :p Jeśli chodzi o perfumy to obecnie mam dość spory zapas. Część już dałam mojej babci, teściowej, Tego zapachu nie znam, ale lubię poznawać nowe, więc chętnie bym powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam marki,nie znam perfum.
    Ma bardzo ładne opakowanie.Lubię odrobinkę róży i jaśminu w perfumach,ale nie może to byc nachalny,duszący zapach.
    Mam swoje ulubione,ale czasami testuję inne.
    Nie zawsze perfumy,które pachną na kimś pięknie, sprawdzają się na mojej skórze.
    Pozdrawiam!
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że nie kojarzę nawet tej marki :) korzystam z ekskluzywnych perfum (akurat tego nie mogę sobie odmówić) i raz w roku kupuję jakiś Skarb. Te mnie nie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi także czas pędzi okropnie. W tamtym roku tak nie było, a w tym to jakieś istne szaleństwo. Jeśli chodzi o perfumy to mają bardzo ładny, elegancki flakon. Uwielbiam takie! <3 Dodatek róży i jaśminu to super zapach na jesień. Jesienią wybieram nieco mocniejsze perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie szukałam jakiegoś nowego zapachu. Ciekawe, czy ten przypadł by mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem miłośniczką takich mocno uderzających zapachów ale może bym się do niego przekonała

    OdpowiedzUsuń
  10. Również ciężko mi się zdecydować na jeden, konkretny zapach, ale mam takiego do których ciągle wracam. Teraz bardzo płaczę nad tym, że Yves Rocher pozbył się ze swojej oferty czystej wanilii, bo to był mój zapach na gorsze dni. Wcześniej z kolei zabrakło na rynku Ocean Sun od Gabrieli Sabatini.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje ulubione perfumy to od lat Elizabeth Arden Green Rel, ale w tym roku nad morzem kupiłam sobie też flakonik Tiverton Top Girl i od pierwszego użycia skradły moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam jeszcze perfum tej marki, ale myślę, że mogłyby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też nie znam tych perfum, ciekawa jestem jak pachna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że nie można powąchać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam się szczerze, że nie znam tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Opis zapachu brzmi nieźle... ja kocham jedne konkretne i właśnie przypomniałaś mi, że muszę kupić nowy flakonik :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Karolina Witkowska3:00 PM, września 17, 2019

    Elegancki i stylowy zapach , jak i sama buteleczka

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta nuta zapowiada się interesująco i ciekawie. Jak na razie mam nadmiar perfum więc na razie nie skuszę się na żadne :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Flakonik prześliczny. Jestem ciekawa zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam zapachu. Ale ładnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja mam swoje ulubione odkąd pamietam, choć używam ich na przemian z innymi dla urozmaicenia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten zapach też nie jest dla mnie - nie lubię takich eleganckich intensywnych nut ;) Wolę świeże, cytrusowo kwiatowe :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja akurat lubię takie zapachy. Może go sobie kupię przy najbliższej okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ostatnio bardzo stawiam na elegancję w zapachach :) sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zastosowane nuty zapachowe wydają się tworzyć dość ciekawe połączenie. Jestem bardzo wymagająca jeśli chodzi o perfumy - lubię mieć ich niewiele, ale za to jak najlepszej jakości :D
    Uwielbiam aromat róży więc być może dałabym im szansę. Na pewno najpierw zaopatrzyłabym się w mały tester bo kupowanie pełnowymiarowych perfum w ciemno to jednak ryzyko.

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety to zapach nie dla mnie, skoro ma w nucie wanilię.

    OdpowiedzUsuń
  27. Znam ten zapach i nawet go mam - sporadycznie go używam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja niestety mam problem z perfumami, bo wiele z nich mnie uczula, więc zawsze zamawiam najpierw próbkę

    OdpowiedzUsuń
  29. Właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam mojego ukochanego zapachu już chyba 10! lat.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.