Intensywnie regenerujący krem na noc w ostatnim czasie okazał się dla mnie idealnym kremem, który za pewne powstał z myślą o mnie ;). Stosowałam go z wielką przyjemnością i z wielką pewnością go ponownie zakupię ;)
Moja cera jest wrażliwa, a szczególnie na czynniki zewnętrzne; ciepło, mróz, klimatyzacja itd.
Spędzając w pracy w średnio dobrze klimatyzowanym pomieszczeniu po kilku godzinach mój dekolt się czerwienił co nie wyglądało naturalnie-czerwone lica jeszcze mogę przeboleć;)
Krem zaczęłam stosować nie tylko na noc ale również i na dzień ponieważ szybciutko się wchłania (pomimo swej dosyć gęstej konsystencji), nie pozostawiał na twarzy tłustego filmu, a wręcz odwrotnie bo bardzo fajnie wygładzał cerę przez co sama aplikacja kremu BB jest łatwiejsza.
Gdy nastały słoneczne dni moja blada cera nie tylko była miejscami zaczerwieniona ale również i gdzie nie gdzie poszczypywała.
Po pierwszej aplikacji kremu było czuć lekko ten szczypiący dyskomfort na twarzy i dekolcie ale już po drugiej aplikacji zaczęłam zauważać iż buźka nie szczypię, a wręcz złagodniała.
I tak właśnie z dnia na dzień zauważałam cudowne i wręcz błyskawiczne efekty z działania regenerującego kremu do twarzy.
- Szczypanie ustało
- Powstające zaczerwieniane na wskutek temperatury pojawiały się ale z widocznym zmniejszonym zaczerwieniem
- Skóra już po tygodniu jest widocznie dogłębnie nawilżona przez co wygląda na zdrową.
- skóra stała się bardziej elastyczna
Jak dla mnie to krem idealny ponieważ działa bardzo szybko i dogłębnie.
Jedyną wadą jest wydajność.
Przez swoją masną/ gęsta konsystencję nie rozprowadza się po twarzy zbyt gładko. Nie musimy trzeć twarzy aby go zaaplikować odpowiednio jednakże trzeba go trochę na twarz dać.
Przy regularnym stosowaniu starczył mi na dwa tygodnie.
Zapachu prawie, że nie ma.
Butelka jest wygodna w stosowaniu, a szata graficzna już od samego początku kojarzy się z produktem, który ma nawilżać.
Krem przetestowałam, dzięki http://www.udziewczyn.pl/ za co serdecznie dziękuję.
Bardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńoczywiście ja muszę być uczulona na bielendę:D
OdpowiedzUsuńjak na razie ten krem u mnie leży i czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi
mógłby okazać się fajny bo nie widzę w składzie parfiny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik. Chętnie go wypróbuję w przyszłości :).
OdpowiedzUsuńU mnie kosmetyki Bielendy niestety sie nie sprawdzają
OdpowiedzUsuńBielenda coraz milej mnie zaskakuje :) Będę musiała go koniecznie przetestować :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie słyszałam aby krem starczył na dwa tygodnie ;)
OdpowiedzUsuńByłby bardzo dobry dla mojej mamy
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńJa z reguły uzywam kremów uniwersalnych
OdpowiedzUsuńnie widziałam go nigdy, może gdzieś go wyczaję za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :) Ostatnio używam kremu z Sylveco do skóry suchej, odwodnionej i wrażliwej i też jestem z niego bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńcery suchej nie mam, ale czaję się na serię do cery trądzikowej ;)
OdpowiedzUsuńLubię produkty Bielenda, ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńoo ciekawy kremik, ja jestem zapominalska jesli chodzi o regularne stosowanie kremów na noc
OdpowiedzUsuńnie słyszałam w sumie o tym kremie, ale prezentuje się nieźle :P chociaż ja bardziej potrzebuję czegoś przeciw niedoskonałościom... ;<
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńnie znałam go wcześniej, ale czuje się skuszona i wypróbuje go jak skończę obecne mazidł :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak dobry krem znalazłaś :) To nie jest takie łatwe.
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że Bielenda takie fajne kremy ma ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą firmę,a z kremem spotykam się pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńMam z Bielendy serum kasztanowe, ale się u mnie nie sprawdziło. Jednak ten krem wygląda obiecująco. Gdyby tylko był bardziej wydajny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
canpasawi
Trzeba by go poszukać :)
OdpowiedzUsuńTej serii nie miałam, ale miałam do cery tłustej i trądzikowej, spisał się wyśmienicie.
OdpowiedzUsuń