środa, 19 sierpnia 2020

Scrub do ciała Kokos i Kwiat Tahiti-AVON


Dobry wieczór króliczki:*
 Jak wam minęła środa?
 Mnie na 12 godzinach w pracy, a więc po pracy marzyłam tylko o szybkim i pachnącym prysznicu by poczuć się jak w Karaibskim raju, a że w mojej kosmetyczce posiadam cudownie pachnący  scrub do ciała Kokos i Kwiat Tahiti-AVON ten dzień nie mógł skończyć się tak źle.


Jeśli nie raz marzyłaś o tym by leżeć plackiem na leżaczku, na piaszczystej plaży z drinkiem z palemką w dłoni, a przed sobą widzieć bez kres lazurowego oceanu to po prysznicu z scrubem do ciała  kokos i kwiat Tahiti właśnie czujesz się jakbyś była w tym raju na ziemi.  Już podczas kąpieli wokół unosi się cudny zapach kokosa połączony z nutą kwiatu, dzięki czemu zapach nie jest sztucznie mdły, a skóra po prysznicu pięknie i świeżo pachnie.

Przy okazji zdzieramy delikatnie naskórek, dzięki czemu mamy gładkie i miękkie ciało bez suchych skórek.  

Niestety scrub w swej konsystencji posiada wiele  maleńkich drobinek, które słabo złuszczają, a więc jeśli kochacie mocne zdzieraki to tutaj was zawiodę bo aby mieć mocne złuszczający efekt to ten produkt można, a nawet trzeba stosować codziennie bo nie zaszkodzi naszej skórze. 

Jego działanie jest tak delikatne, że wrażliwa skóra będzie zadowolona z delikatnego efektu.  


Dane techniczne:

Plastikowa tubka o pojemności 150 ml  z soczyście kuszącą, tropikalną szatą graficzną, która obiecuję cudowny zapach i takowy on jest. 

Konsystencja:

Jak na peeling przystało jest treściwa z mnóstwem drobinek w kolorze bieli. Bardzo ładnie rozprowadza się na wilgotnej skórze tworząc mini piankę. Pod dużą ilością wody scrub schodzi z ciała bez problemu i nie pozostawia tłustej ani lepkiej powłoki. 


Podsumowując: dla samego rozkosznego zapachu warto kupić bo jeśli chodzi o działanie złuszczające to jest wiele lepszych produktów tego typu.

22 komentarze:

  1. Myślę, że mogłabym się skusić. Nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach świetny, kokos to idealne połączenie do wszystkiego! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wolę perfumy z tej firmy:) pielęgnacja mnie nie korci jakoś

    OdpowiedzUsuń
  4. Relax po pracy i jeszcze po tylu godzinach pracy.

    OdpowiedzUsuń
  5. uuu ja lubię peelingi, ale bardzo lubię te zdzierające ;D zapach zapachem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już dawno nie kupowałam żadnego kosmetyku z Avonu, bo niestety często mnie uczulały. Ciekawa jestem jak pachnie- pewnie obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tego produktu, jednak zapach kokosa mnie przekonuje. Ja ostatnio zapatrzylam się w cudowny szampon kokosowy. Jak on pachnie! Nie nachalnie ale subtelnie. Ten scrub też bym z przyjemnością wypróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mango mango jest rewelacyjny ogólnie cała ta seria balsam z krab i płyn do mycia ciała No po prostu a i przy okazji miał kanał po prostu rewelacja akurat w moje zapachy

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam ten scrub ostatnio w katalogu i żałuję, że go nie zamówiłam 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię zapach kokosy,ale tutaj jakoś właśnie sam zapach tego produktu mnie nie przekonał.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach musi być super. Ciekawe, jak moja skóra by była zadowolona z tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Już sobie wyobrażam ten niesamowity zapach kokosa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe jak to pachnie w realu, lubię takie zapachy :-)
    krystynabozenna

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie lekkie zdzieraki...będę go mieć na uwadze:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A jednąk są produkty, które nam nie podchodzą. Dobrze wiedzieć, że nie wszystko działa jak należy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama nazwa już pobudza wyobraźnię. Lubię kokos w kosmetykach, ze względu na zapach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z Avonu lubię żele pod prysznic, zdzieraków nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię zapach kokosa więc myślę, że mogłabym polubić ten scrub... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Całe wieki, nie miałam nic z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla samego zapachu, chyba bym się nie skusiła na niego

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.