poniedziałek, 2 lipca 2018

PODRÓŻNY ZESTAW NAWILŻAJĄCY AQUASILK 3-KROKI. Twoje 3 kroki do błyskawicznie pięknej cery z Dr.Belter cosmetics.



Dzień dobry wszystkim:) Dla małego przypomnienia wspomnę o tym iż kiedyś nałogowo stosowałam kwasy na buzię chodząc na wszelakie zabiegi z użyciem kwasów aczkolwiek, gdy bardziej weszłam w temat zaczęłam takie zabiegi robić sama w domu, a zatem nie muszę już często odwiedzać kosmetyczkę bo sama nią jestem jednakże nie ma co ukrywać iż lubimy od czasu do czasu ten moment, w którym to ktoś nas obsługuje i o nas dba. 
Parę dni temu miałam przyjemność przetestować zestaw nawilżający aquasilk dr.belter cosmetics, który dedykowany jest każdej kobiecie niezależnie od typu jej cery.
Ja jestem posiadaczkę cery mieszanej z nutką cery wrażliwej oraz z naczynkiem na lewym policzku. 

Sam producent zachęca nas aby taki zestaw zabrać ze sobą w podróż służbową, czy też na wakacje ponieważ na świetne efekty nie musimy długo czekać. JA tylko nie zabrałabym go ze sobą do sauny bo po co rozszerzać pory po kwasach?? Ogółem nie jestem fanką sauny i tych baterii w powietrzu :P 




Oprócz świetnych metalowych saszetek z zawartością kosmetyczną otrzymujemy także kartkę z instrukcją oraz pełnym opisem składników aktywnych jakie posiada dana saszetka, która jest jedną wielką saszetką złączoną z trzech. 

Oczywiście za nim przejdziemy do zabiegu krok po kroku po matulku trzeba zrobić pewne czynności; 

1. Oczyścić skórę twarzy z wszelakich zanieczyszczeń, czy to z dnia codziennego, czy zmyć makijaż, który aktualnie posiadamy na skórze; płynem micelarnym żelem, czy pianką albo innym środkiem myjącym, który aktualnie stosujemy w swej pielęgnacji. 
2.  Po zmyciu środków myjących z skóry tonizujemy ją tonikiem lub hydrolatem. 
3. Otwieramy pierwszą saszetką z małą okrągłą rękawicą, która nasączona jest roztworem kwasów AHA o ph 3,6-3,8:) 

Rękawica posiada dwie strony, w której jedna z nich ma większe i ostrzejsze tzw wypukłości, które pięknie ścierają stary naskórek oczywiście nie widzimy tego jak przy peelingu gommage. 


Rękawica jest świetnie nasączona i aż szkoda jej wyrzucać po jednym zabiegu bo myślę iż dobrze schowana jeszcze nadała by się na jedną aplikację hi hi 

Gdy taką rękawicę wyciągniemy z opakowania wkładamy tam 3 lub 2 paluszki i "delikatnie" wcieramy w skórę. Przyznam się iż moje tarcie delikatne nie było tarłam ile wlezie aż w niektórych miejscach byłam delikatnie zaczerwieniona ale, że mam grubą skórą przystosowaną albo i przyzwyczajoną do wysokich kwasów nie żałowałam sobie tej rękawicy i roboty.

Sam peeling wykonywałam około 3 minut po czym wzięłam nasączony wacik tonikiem i resztkę kosmetyku zmyłam.  

Efekt??

Cera rozjaśniona oraz wygładzoną i mięciutka jak pupcia niemowlęcia z delikatnymi zaczerwieniami z tarcia. 



4. Po peelingu przychodzi czas na maseczkę, a zatem otwieramy kolejną saszetkę z tego trio, która jest i największa ze wszystkich z trzech ponieważ tam znajduję się maseczką nasączona w płatku fizelinowym. Otwierając  saszetkę zrobiłam wielkie O ponieważ jej kopia buzi jest naprawdę mega duża, a więc osoby z dużą buzią spokojnie maskę na siebie nałożą bez obawy iż gdzieś jej zabraknie. Ja np. mam duży nos i w standardowych maseczkach zazwyczaj ona  znajduje się na początku nosa  i tyle, a tutaj była prawie, że przy koniuszku:P 

Producent mówi o tym aby maseczkę delikatnie przycisnąć do skóry i pozostawić na 10/ 15 minut.  Niestety tutaj czasu się nie trzymałam ponieważ maseczki w płachcie zazwyczaj trzymam do 30 minut, a więc i tak samo było z tą maseczką do twarzy. 
Ma delikatny płat aczkolwiek na tyle mocny iż się nie rozrywa przy aplikacji; jest mega nasączony, a do tego delikatnie chłodzi skórę idealna a ciepłe dni oraz działa kojąco. 
Po upływie danego czasu ściągam płat maseczki pozostawiam na chwilę buzię w spokoju by móc potem resztki maski zmyć tonikiem, a nie wodą.

Efekty?? Wygładzona i rozświetlona cera bez wszelakich zaczerwień na skórze. Podrażnienia są zniwelowane oraz ujarzmione, a cera nawilżona mięciutka i zdrowo wyglądająca i jakby minimalnie uniesiona efekt ujędrnienia nam się pojawia (taki bankietowy) 



5. Na sam koniec nakładamy serum ,które jest załączone do naszego nawilżającego zestawu podróżnego dr.belter cosmetics.

Serum jest  przezroczystego koloru delikatnie wodniste aczkolwiek i na swój sposób rzadkie na tyle iż zaraz po aplikacji na skórze nie spływa tylko momentalnie się wchłania i pozostawia na skórze.  Efekt? Wygładzona i nawilżona cera.



Swój 3 etapowy zabieg robiłam rano, a więc przed makijażem aby sprawdzić, czy faktycznie się pod niego nada....

Szczerze to powiem wam tak iż za nim przeszłam do makijażu serum miało 30 minut jak  nie więcej aby w skórę  się całkowicie wchłonąć, a więc gdy zaczęłam opuszkami palców nakładać krem BB z początku mówię o faktycznie wszystko pięknie i gładko idzie bez rolowania ale niestety przy szczęce na jej zarysie jak i skroniach troszkę serum się zrolowało ale na tyle delikatnie że dało się tego pozbyć bez konieczności mycia buzi i nakładania makijażu od nowa być może jakbym skóry nie tarła opuszkami tylko nakładała krem bb gąbką, czy pędzelkiem tego efektu by nie było...



Podsumowujmy zatem nasz PODRÓŻNY ZESTAW NAWILŻAJĄCY AQUASILK 3-KROKI.

Jest świetnym produktem, który działa bez zarzutu błyskawicznie odmieniając naszą cerę w znakomity sposób. Ja sama przez tydzień patrzyłam w lusterku z niedowierzaniem ponieważ byłam bardziej wygładzona i rozświetlona niż zazwyczaj....nawet znajomi widzieli zmianę ale nie wiedzieli dokładnie o co chodzi :P 

Myślę, że taki zestaw jest nie tylko fajny na podróż ale i też do codziennego użytku aby zawsze wyglądać pięknie, młodo i promiennie.  Większość z was pewnie czytała sekrety urody Koreanek  i tam było napisane właśnie o tym naturalnym blasku baby shine, czy coś w tylu stylu nie pamiętam do końca jak to tam się zwało ale po tym zestawie do tego właśnie dochodzimy....

37 komentarzy:

  1. Bardzo fajne na wyjazdy może sama sobie kupię, Natomiast ja raczej bym stosowała przed snem niż rano :) bo nie mam czasu aby tyle czekać. teraz Ogólnie pozmieniały mi się busy z domu wychodzę o 4:30 kto by mi kazał wtedy bawić się tak :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł, a ta mała peelingująca "rękawiczka" urocza :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny zestaw do podróży. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny zestaw, o którym wcześniej nie słyszałam :). Dla mnie też to bardziej produkt na noc, bo ja rano nie mam zbytnio czasu :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny zestaw - powinien się znaleźć w każdej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie tej rękawicy pewnie też byłoby żal od razu wyrzucać, ciekawy zestaw

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy taki zestaw :) Nie miałyśmy nawet podobnego :P

    OdpowiedzUsuń
  8. O, taki zestaw by mi się przydał, muszę się bliżej zainteresować tym produktem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam wcześniej o tej marce, ale brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie spotkalam sie wczesniej z takimi zestawikami. Ale mysle ze moze byc to fajny pomysl ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy produkt nie spotkałam się z czymś takim wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz spotykam się z tym produktem. Do tej pory nawet nie widziałam go, nie mignął mi :p Ale podoba mi się i bardzo chętnie bym przetestowała. jestem ciekawa jakby się u mnei sprawdził. Miłego dnia Ci życze :) Buziole!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą marką. Pomysł bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że przyjemnie byłoby zastosować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. na wyjazdy w sam raz. Nie lubię targać ze sobą wielu dużych opakowań i akcesoriów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo pomysłowy i ciekawy zestaw, idealny na wyjazd

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaka fajna rękawiczka...słodka! A co do samego zestawu - faktycznie idealny na wyjazd:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna opcja, taka 3 etapowa pielęgnacja zamknięta w jednym poręcznym opakowaniu. Jestem fanką koreańskiej pielęgnacji, choć do ekspertów się absolutnie nie zaliczam i myślę, że tego typu produkt zdecydowanie by mi się przydał. Zwazywszy że też mam skórę mieszaną, która bardzo lubi zabiegi z kwasami.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przydalby mi sie taki zestaw na wyjazd nad morze

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy zestaw nie wiedziałam że cos takiego jest

    OdpowiedzUsuń
  21. Heh ciekawy zestaw, to coś nowego dla mnie! ;) Miło mi by było, gdybys odwiedziła też mojego bloga, zaczynam właściwie! ;) https://poradyracjonalistki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny zestaw. Może się na niego skuszę i zmobilizuje mnie to do stosowania wszystkich trzech składników :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajny zestaw nie słyszałam o nim wcześniej dla mnie to zdecydowanie produkty na noc rano zwyczajnie brak czasu na takie zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy zabieg i fajnie, że wszystko mamy w jednym opakowaniu z dokładna instrukcją. Osobiście trochę obawiałabym się samodzielnie używać kwasów w domu, zwłaszcza o tej porze roku, ale podejrzewam że dawka jest tak przystosowana, że nadaje się do domowego użytku i jednorazowym zabiegiem raczej nie zrobimy sobie krzywdy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Totalnie nie znam tego zestawu, ale na wyjazd wydaje się idealny! Podoba mi się ta rękawica pelingująca. Ja również mam duży nos, więc pewnie maska sprawdziłaby się i u mnie hehe :D Chętnie wypróbowałabym cały zabieg :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajny zestaw, teraz akurat sezon wyjazdowy, więc może się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwszy raz spotykam się z takim zestawem ale muszę przyznać, że jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zainteresował mnie ten zestaw. Z chęcią go przetestuję na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo podoba mi się taki zestaw, idealny na wakacje. Najfajniej prezentuje się rękawiczka nasączona kwasami, super sposób na szybkie rozjaśnienie cery. Maska w płachcie to moja ulubiona forma pielęgnacji, ciekawe jak duża jest :-) No i serum oczywiście, jako kropka nad "i" w procesie nawilżania, bardzo jestem ciekawa tego zestawu, zabrałabym go na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  30. Marka mi nie znana , ale nie ukrywam że mam chętkę na ten zestaw :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Muszę przyznać że taki kilkuczęściowy zestaw to naprawdę fajna sprawa. Jednak z drugiej strony w podróż nie zabieram ze sobą zazwyczaj tego typu produktów i stawiam wyłącznie na te sprawdzone oraz minimalizm bo kłania się brak miejsca w walizce xD Ale nie ukrywam, że efekty które opisałaś zachęcają!

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  32. Takie coś przydałoby mi się na częste wyjazdy!

    OdpowiedzUsuń
  33. Skoro tak polecasz, to się rozejrzę za nimi.

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawy zestaw. również chętnie przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Koniecznie muszę sobie sprawić taki mini zestaw; )

    OdpowiedzUsuń
  36. Zdecydowanie fajny zestaw na podróż

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.