Ach...uwielbiam naszą piękną złotą jesień:* Jest przecudowna, a zatem wszelakie troski dnia codziennego znikają od razu, gdy tylko wychodzę na to piękne słoneczne podwórze z garściami złotymi liśćmi pod nogami; ten cały piękny krajobraz niszczy tylko złota myśl, że na 12 trzeba wybrać się do pracy hahahahhahaha
Cóż życie nie może być zbyt piękne ale za to można zmyć piękne makijaż z twarzy...
Będąc w galerii na zakupach natrafiłam na wyprzedaż, gdzie płyn micelarny o pojemności 500 ml z 26 zł na promocji spadł aż do 8 zł, a więc jak nie można zakupić produktu o takiej pojemności?! Tym bardziej iż jest to kosmetyk bez którego nie da się obyć w codziennym demakijażu, a w szczególności oka.
Przyznam się szczerze iż marki kompletnie nie znam ani nawet nie przypominam sobie aby ktoś na blogu o niej wspominał dlatego też postanowiłam króciutko napisać o płynie micelarnym do twarzy, który jest na tyle przyjemny i bardzo delikatny, że aż kusi z zakupem innych kosmetyków z tej serii, czy też marki kosmetycznej.
Pozwoliłam sobie skopiować to co na internecie pisze o kosmetyku:
Mincer Pharma Vita C lnfusion 611 płyn micelarny do twarzy zawiera witaminę C pochodzącą z jagód camu-camu i owoców arniki. Dzięki zawartości tej witaminy skóra odzyskuje zdrowy kolor, staje się intensywnie nawilżona i odmłodzona. Płyn micelarny z łatwością usuwa makijaż i dokładnie oczyszcza skórę. Ponadto ma właściwości tonizujące i wygładzające naskórek.
Właściwości:
- oczyszczające i nawilżające,
- dedykowany do pielęgnacji skóry normalnej i suchej,
- regeneruje i poprawia koloryt skóry.
- oczyszczające i nawilżające,
- dedykowany do pielęgnacji skóry normalnej i suchej,
- regeneruje i poprawia koloryt skóry.
Składniki aktywne:
- ekstrakt camu-camu,
- arnika,
- lukrecja.
- ekstrakt camu-camu,
- arnika,
- lukrecja.
Skład:
Aqua (Water), Poloxamer 184, Glycerin, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate, Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate, Cocamidopropyl Betaine, Myrciaria Dubia (Camu Camu) Fruit Extract, Arnica Montana Flower Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Allantoin, Panthenol, Propanediol, Lactic Acid, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Linalool, Hexyl Cinnamal, Limonene, Geraniol, Citral.
Aqua (Water), Poloxamer 184, Glycerin, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate, Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate, Cocamidopropyl Betaine, Myrciaria Dubia (Camu Camu) Fruit Extract, Arnica Montana Flower Extract, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, Allantoin, Panthenol, Propanediol, Lactic Acid, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Linalool, Hexyl Cinnamal, Limonene, Geraniol, Citral.
Jak już wspomniałam powyżej w plastikowej, przezroczystej butelce znajdziemy 500 ml płynu micelarnego, którego szata graficzna jest bardzo delikatna i subtelna, a więc być może na sklepowych półkach znika pośród innych kolorowych opakowań, które przykuwają nasz wzrok. Zarówno z przodu jak i z tyłu znajdziemy dwie etykiety, które informują nas o płynie micelarnym, a więc tak naprawdę nie trzeba szukać na internecie informacji na jego temat ponieważ wszystko znajdziemy na opakowaniu.
Związku z tym iż to płyn to jego konsystencja jest wodnista, a zatem po przewróceniu butelki wylewa nam się płyn na wacik, który następnie przykładamy do oka aby zmyć tusz do rzęs, cienie, czy też eyeliner. Płyn bardzo delikatnie się pieni po wstrząśnięciu butelki,a co najlepsze w tym wszystkim to to iż bardzo delikatnie pachnie tak bardzo naturalnie i delikatnie przez co nie zakłóca nam inne zapachy, a i przy okazji jest bardzo delikatny dla oczu ponieważ ich nie podrażnia nie powoduje szczypania, czy też zaczerwienienia. Tak naprawdę już dawno nie miałam tak przyjemnego i delikatnego kosmetyku do oczu, który by działał równie skutecznie jak i delikatnie.
Tutaj nie ma co się więcej rozpisywać tylko mieć na uwadze to iż kosmetyk jest naprawdę wart wypróbowania i nie tylko na promocji, gdy kosztuje naprawdę grosze! Świetnie zmywa makijaż z oka jak i z twarzy, oczyszcza skórę z wszelakich zanieczyszczeń i jest przy tym bardzo delikatny na tyle, że sądzę iż osoby z cera wrażliwą jak i z bardzo wrażliwymi oczami mogą go stosować bez problemu. Śmiało można stwierdzić iż wspomaga nawilżanie cery bo jej nie przesusza oraz nie powoduje efektu ściągania skóry. Dodam do tego także iż w składzie posiada lukrecję, która w kosmetykach jest bardzo zaniedbywana:/ Kiedyś miałam serum z lukrecją i moja skóra była zjawiskowa ponieważ jeden składnik aktywny potrafił dostarczyć jej tego czego aktualnie potrzebowała.
Zatem kochane podsumowując oprócz oczyszczania mamy także zapewnioną pielęgnację w bardzo delikatny sposób.
Nie miałam go, ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę mój aktualnie się kończy.
OdpowiedzUsuńMa bardzo ciekawy skład, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńA racja
UsuńGreat post my blogger friend.
OdpowiedzUsuńHave a nice day .
Dilek...
Jeszcze nigdy żaden płyn do demakijażu mnie nie zachwycił. Może to byłby ten?
OdpowiedzUsuńCiekawe czy podrażniłby moje oczy, bo mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby się u mnie spisał.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, jak i u mnie by się sprawdził.
UsuńCiekawy produkt A jaka kusząca promocja! Też bym sobie nie odmówiła :)
OdpowiedzUsuńmarkę kojarzę z blogów, micela nie miałam. Może kiedyś sie skuszę ale najpierw muszę zużyć to co mam:)
OdpowiedzUsuńNa razie mam płyn z Bielendy, ale będę miała na uwadze ten wariant :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio jestem zwolenniczką chusteczek do demakijażu, ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy używam teraz mikrodermabrazji i fajna jest ;)
OdpowiedzUsuńOooo dobrze wiedzieć
UsuńMam swoje prawdzone płyny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam naszą piękną złotą jesień
OdpowiedzUsuńDzięki za przydatny wpis!
OdpowiedzUsuńLubię plyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńDisodium EDTA go dyskwalifikuje
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, a najważniejsze że ma fajny skład
OdpowiedzUsuńOsobiście się nie skusze. Mam już swój typ i nie zamierzam go zmieniać :)
OdpowiedzUsuńW sumie nie używam takich kosmetyków, za bardzo się nie maluje 😉
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku ale samą markę uwielbiam.
OdpowiedzUsuńKończy mi się płyn micelarny i chętnie wypróbuję ten - już sobie zapisałam w telefonie :)
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę, miałam od nich kilka produktów i zawsze fajnie się spisywały
OdpowiedzUsuńRzadko uzywam plynow micelarnych , ale z kolei bardzo lubie kosmetyki z witaminą C. Moze się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego płynu, muszę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tym kosmetykiem, ale wydaje się być bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńfajne i niezbyt drogie kosmetyki coś dla mnie.
OdpowiedzUsuń