Czasem wchodząc do mojej łazienki nie jedna osoba mogłaby być z szokowana ilością kosmetyków, które w owej łazience posiadam jak i w pokoju w szafie. Kilka kosmetyków i każdy przeznaczony do czegoś innego ha jakby nie można było stosować jeden do wszystkiego ;) Cóż myślę, że nie każdy ogarnia mojej, czy naszej kosmetycznej idei :D Zatem jak już ustaliliśmy, że do każdej części ciała mamy inny kosmetyk to dziś zajmiemy się produktem, który przeznaczony jest do tych najwrażliwszych z naszych miejsc:)
Żel do higieny intymnej Mamas to wyrób kosmetyczny, który ma za zadanie wspomagać ochronę naszego miejsca intymnego. Przed czym? Cóż kosmetyk przeznaczony do pielęgnacji naszych miejsc intymnych powinien łagodzić wszelakie podrażnienia, nawilżać i wspomagać florę bakteryjną, a jak nasz producent zaznaczył na etykiecie naszego żelu do higieny intymnej wszystkie te swe powinności spełnia. A zatem jak to się ma w praktyce?
Z pewnością nie raz któraś z was zmagała się z podrażnieniami, czy z małymi infekcjami: świądem, czy pieczeniem itd. Nie ma co ukrywać ale i ja od czasu do czasu zmagam się z takimi problemami ale na moje szczęście są to problemy krótko trwałe i rzadko nawracające, gdy to właśnie odpowiednio dbam o pielęgnację, oczyszczanie tzn nie stosuje do mycia mydła :D
Stosując żel do higieny intymnej mamas zauważyłam, że podrażnienia wynikające z wszelakich innych rzeczy są mniejsze, a nawet w ogóle się nie pojawiają co jest bardzo komfortowe:) Żel fajnie łagodzi podrażnienia jeśli takowe się już pojawią. Koi i nawilża oraz odświeża. Sprawdza się idealnie przez cały miesiąc, a zatem nie ważne w jakim jesteśmy cyklu ;D
Związku z tym, że mamy do czynienia z żelem to i konsystencja kosmetyku jest żelowa i przezroczystego koloru. Nie pieni się mocno pod wpływem wody, a zatem to żelem delikatnie myjemy nasze okolice. Śmiało mogę stwierdzić, że żel jest bezzapachowy.
Nie można także zapomnieć o opakowaniu, w którym znajdziemy żel, a jest ono bardzo wygodne w użytkowaniu ponieważ nasza biała, plastikowa butelka posiada dozownik przez co wydobywanie kosmetyku na zewnątrz jest bardzo higieniczne, a my nie musimy się obawiać, że myjąc nasze wrażliwe okolice żelem będziemy rozprowadzać bakterię, które dostały się do środka.
Krótko mówiąc, a raczej pisząc jestem zadowolona z kosmetyku jak i z jego działania i oczywiście jak najbardziej polecam:)
Zresztą jeśli chodzi o kosmetyki mamas są one dość dobre i warte naszej uwagi nie licząc ostatniego kremu ;D
Ja swój kosmetyk mogłam przetestować, dzięki uprzejmości http://diagnosis.pl/.
Też zdecydowałam się na jego testowanie, ciekawa jestem jak spisze się u mnie.
OdpowiedzUsuńSkładniki aktywne jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z pompką, szczególnie jeżeli mamy do czynienia z produktami do hig. intymnej :) awszee to bardziej higieniczne i przede wszystkim wygodniejsze ;)
OdpowiedzUsuńNa razie mam zapas żeli do higieny intymnej, ale ten wydaje się być przyjemny :)
OdpowiedzUsuńWielki plus za pompkę :) Naprawdę fajny produkt. Ja używam różnych. Jedne lubię bardziej, inne mniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! Udanego weekendu życzę :)
Nie miałam, ale z chęcią bym poznała :)
OdpowiedzUsuńNie znam. Póki co mam zapas tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńja też nie raz miałam infekcje dlatego wybór kosmetyku myjącego o odpowiednim ph jest tak ważny
OdpowiedzUsuńtego nie mialam:P
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna Ziaji...
OdpowiedzUsuńZ pompka opakowania praktycznie i wydajniesze
OdpowiedzUsuńwidzę kwas mlekowy bardzo wysoko w składzie
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ziaje, więc z płynem do higieny intymnej chyba nie będę kombinować.
OdpowiedzUsuńFajnie, że ma dozownik. To bardzo wygodne w przypadku tego typu kosmetyków.
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wyprubowałą
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem, chętnie bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo cenimy sobie dobre żele do pielęgnacji tych miejsc. Dzięki za recenzję :)
OdpowiedzUsuń