Co w białych, prostokątnych kartonowych opakowaniach może się ciekawego dla nas znaleźć? Czyżby prawdziwy skarb? A być może tylko szampon i odżywka do włosów, które nie okażą się niczym zjawiskowym wśród innych kosmetyków dostępnych na rynku? Czy kojarzycie HALIER? Profesjonalne kosmetyki do włosów dla kobiet i Panów jak i suplementy diety? Jeśli jeszcze nie to zapraszam do lektury...
Zarówno szampon jak i odżywka po wyciągnięciu z niepozornego opakowania wyglądają dokładnie tak samo, a to za sprawą białych prostokątnych butelek z pompką z tym, że szampon po prostu wielkościowo jest większy od odżywki.
Niestety ani na kartonie ani na opakowaniu nie znajdziemy żadnych istotnych informacji w języku polskim jednakże producent zadbał o nas i w środku każdego opakowania pozostawił ulotkę z informacją o produkcie.
Jak to mamy zwyczaju zaczniemy od szamponu o włosów Halier fortesse , który okazał się bardzo skutecznym produktem z tym, że posiada maleńki minus.
Szampon jest o pojemności 250 ml i muszę przyznać, że jak nigdy szampon mam już drugi miesiąc, a zazwyczaj średnio szampon mam na jeden, a tu taka odmiana.
Być może jest to spowodowane delikatną, kremową konsystencją koloru perłowego, która delikatnie się pieni pod wpływem wody aczkolwiek świetnie rozprowadza się po włosach jak i skórze głowy.
Jeśli chodzi o zapach szamponu to nie wiem jak u was ale nie wpadł w mą pamięć, a zatem musiał być bardzo delikatny i subtelny, że nawet go nie wyczuwam plus do tego dodamy mój wieczny katar ostatnimi czasy.
Jeśli dobrze pamiętacie swojego czasu miałam bardzo duże problemy jeśli chodzi o nadmierną ilość wypadania włosów i nawet musiałam leczyć się u dermatologa i stosować specjalistyczne produkty. Są miesiące, w których moje włosy dalej potrzebują większego wzmocnienia i pielęgnacji, a zatem szampon halier okazał się tutaj świetną pomocą.
Jak to zawsze bywa odżywka, czy maska szybciej się kończą, a zatem testowałam szampon wraz z odżywką jak i sam.
Efekty?
Cóż na efekty nie musiałam długo czekać bo przy każdym myciu włosów codziennym zauważyłam, że szampon świetnie oczyszcza skórę głowy i pozostawia ją świeżą. Niestety w trakcie stosowania szamponu stała się rzecz nie miła moje włosy strasznie się przesuszyły oraz stały się okropnie chropowate i bez odżywki ani róż, a i nie każda potrafi sobie teraz z tym problem poradzić. Zatem jak pokochałam szampon za jego dobroczynne działanie o którym zaraz napiszę to jednak pozostał niesmak po sprawieniu iż moje włosy stały się dość szorstkie....
Same w sobie włosy stały się wzmocnione i bardziej odporne na działanie mechaniczne, nie pękają w połowie, gdy się za nie pociągnie. Druga sprawa to to, że z dnia na dzień ilość wypadających włosów przy ich myciu również zaczęła stopniowo maleć nie wspominając już o tym, że przy czesaniu także jest ich znikoma ilość. Same cebulki włosów się wzmocniły, a zatem włosy są na swoim miejscu i zapewne dziennie ich przysłowiowe 100 nie wypada:) Kolejny szacun to porost włosów! Wybrałam się do fryzjera i nie będę ukrywać, że miałam mieć długiego long boba, a mam włosy krzywe i nie wiem co to za fryzura?? A ściąć już nie było co....Minął miesiąc, a moje włosy błyskawicznie podrosły co najmniej z 3 centymetry, a zatem jak tak dalej pójdzie to bardzo szybko będę mogła znaleźć dobrego fryzjera i iść poprawić to co zniszczył:)
Podsumowując:
Szampon okazał się bardzo dobry, a nawet, że świetny niestety moje włosy utraciły na swej gładkości i miękkości i już w trakcie mycia robiły się one szorstkie...Oczywiście nie mogę zapomnieć o tym, że włosy są odbite od nasady i puszyste i tak jakby sam włos stał się w grubszy..przez co już nie do końca mam takie cienkie włosy:)
Przejdźmy teraz do odżywki, która okazała się zbawieniem, gdy to szampon włosy przesuszył.
Odżywka halier jest pojemności 150 ml i wystarczyła na miesiąc użytkowania przy codziennej pielęgnacji.
W porównaniu do szamponu odżywka posiada delikatny zapach, który utrzymuje się na włosach. Odżywkę stosowałam za każdym razem jak i szampon i pozostawiałam ją na kilka minut.
Odżywka świetnie rozprowadza się na całej długości włosów nie spływa z nich, a zatem nawet można zrobić precelka i pozostawić ją dłużej na włosach jako maskę.
Odżywka halier błyskawicznie poprawia stan włosów i przywraca je do ładu i składu:) W trakcie spłukiwania odżywki z włosów pod opuszkami palca czujemy jak nasze włosy są mięciutkie, gładkie, miękkie i rozczesują się swobodnie między palcami.
Włosy nie są w żadne sposób obciążone a i także uniesione od nasady aż po same końce. Dodatkowo włosy pięknie się układają oraz wyglądają na zdrowe i pełne życia.
Włosy odzyskują blask i wigor, a co najważniejsze możemy zapomnieć o rozdwojonych końcówkach. Fakt ścinałam końcówki ale już dobry miesiąc temu, a zawsze nawet po obcięciu dość dużej długości jakiś rozdwojony włos się znalazł ale nie tym razem.
Odżywka wzmocniła działanie szamponu, a zatem przyspieszyła wzrost włosów jak i zapobiegła ich nadmiernemu wypadaniu, a do tego niwelowała suchość włosów która powstała po szamponie. Niestety jak odżywka się skończyła i zostałam sama z szamponem włosy stały się troszeczkę zbyt szorstkie aczkolwiek mam nadzieję, że znajdę jakoś fajną maskę do włosów, która je znów nawilży bo o nadmiernym wypadaniu mogę śmiało zapomnieć na jakiś czas.
Jeśli chodzi o same butelki są one wygodne w użytkowaniu, lekkie, a pompeczka działa cały czas bez zarzutów.
Jakie są wsze problemy z włosami?
Znam jedynie tabletki Hairvity, ale nie polubiłam się z nimi.
OdpowiedzUsuńTez mam często problem z puszącymi się włosami, więc to raczej nie jest zestaw dla mnie...
OdpowiedzUsuńTotalnie nie znam tej firmy, ale nie skorzystam z puszenia :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale zapowiada się ciekawie. Szkoda, że szampon przesusza, ale jednak robi coś dobrego :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o kosmetykach tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOh very great product sweetheart!
OdpowiedzUsuńxx
www.sakuranko.com
Nigdy nie słyszałam o tej firmie Ale może kiedyś po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam jeszcze z produktów Halier. Sama nie wiem, czy bym się na nie skusiła. Niby mają całkiem dużo plusów, ale akurat moje włosy są bardzo dziwne i nigdy nie wiem, jak zareagują na nowy produkt :/
OdpowiedzUsuńdla mnie to nowości, ale idealne dla mojego chłopaka, on ma problem z włosami
OdpowiedzUsuńno skład mnie nie do końca przekonuje:(
OdpowiedzUsuńProdukty wydają się ciekawe, ale jeśli wysuszają włosy to chyba się nie skuszę. Niestety moje już są zbyt wysuszone i cały czas musze z tym walczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
nellanellstyle.blogspot.com
Nie znam tych produktów.
OdpowiedzUsuńa chcesz je zapoznać?;p
UsuńWspomniana przez Ciebie szorstkość włosów po użyciu tych kosmetyków trochę mnie jednak przeraża ;p Moje włosy i tak są dość suche z natury, więc ten zestaw raczej by się u mnie nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńja używam szamponu babuszki, bez SLS i świetnie się sprawuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu i odżywki ale nie mam też problemu z wypadaniem włosów.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz się spotykam z tą firmą
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć o tych produktach.
OdpowiedzUsuńNie widziałam ich wcześniej, super, że wzmocniły Twoje cebulki, ale szkoda, że szampon trochę przesuszył włosy ;/ może spróbuj odżywki z YR z olejem jojoba, u mnie świetnie się spisał;)
OdpowiedzUsuńTego szamponu nie próbowałam, ale moim ulubionymi produktami jest Bielenda. Teraz kupuję na https://abant.pl, ponieważ regularnie są tam promocje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta odżywka jest okey, ale są lepsze moim zdaniem;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę ok :)
OdpowiedzUsuń