Dzień dobry państwu:)! Jak wasze humory? Mój dość dobrze pomijając pewne nie przyjemne fakty ale życie toczy się dalej prawda?:P Jak to życie jeszcze bardziej sobie umilić?? Likwidując lub łagodząc zmiany trądzikowe ;)! Parę dni temu pisałam wam o świetnej emulsji do twarzy, która nie zatyka i nadaję się idealnie pod makijaż jak i na noc:) Dzisiaj czas najwyższy wspomnieć o koleżance lub koledze tej emulsji, a chodzi mi o lotion, który świetnie radzi sobie ze stanami ropnymi oraz tymi grudkami, które zamieszkują pod skórą.
Aknicare lotion znajduję się w małej szklanej butelce, której szkło jest naprawdę wielowarstwowe, a nie bardzo cieniutkie przez co i moje zręczne dłonie nie musiały martwić się o rozbicie przy pierwszej lepszej okazji:D Szata graficzna delikatna i prosta jak reszta produktów z tej serii, które jest przeznaczona do skóry tłustej i trądzikowej, a zatem nie pomylimy ją z żadną inną:) Jak możecie zauważyć nasz lotion do swojej buteleczki ma wiele zakrętek, dlaczego? A właśnie po to aby alkohol się w niej znajdujący nam nie wyparował bo to w większym stopniu jego działanie sprawia, że nasze zmiany ropne się przesuszają i ładnie goją.
Po odkręceniu buteleczki na otwór wkręcamy wieczko, które widzicie na powyższym zdjęciu ten z niebieską "siatką" i to nią przemywamy nasze zmiany ropne, a po przemyciu drugą wkrętką zamykamy butelkę!
Nie musicie się bać o brak higieny ponieważ lotion działa bakteriobójcza, a zatem samo zabija bakterię, które zostały na niesione na nakrętkę.
Związku z tym, że lotion zawiera alkohol bo to w nim rozpuszczają się inne składniki, które idealnie penetrują nasza skórę jego zapach jest średni aczkolwiek do przeżycia bo najważniejsze jest przecież działanie!! Jeśli chodzi o działanie to tutaj nie mam mu nic do zarzucenia:) Idealnie wysusza ropne zmiany, a zatem już po 3 dniach potrafią one ładnie zagoić i zniknąć. Męczycie się z grudkami podskórnymi? Lotion Aknicare to idealnie rozwiązanie nie wiem jak on to robi ale one naprawdę znikają i nie są bolesne ;D Lotion stosowałam dwa lub trzy razy dziennie miejscowo. Odczucia? Jeśli miałam ropną zmianę tj. małą rankę czasami było czuć lekkie szczypanie, czy ściąganie ale po chwili jak szybko ono się pojawiło tak też szybko znikało. Nie zauważyłam aby w jakiś sposób moje cera na tym ucierpiała bo się nie przesuszyła chociaż z początku miałam małe obawy ale po stosowaniu lotionu żadnych minusów nie zauważyłam.
Podsumowując: jeśli meczą was uporczywe grudki i inne stany zapalne lotion raz dwa sobie z nimi poradzi i niech was nie odstrasza alkohol, który od czasu do czasu również jest nam potrzebny ale w odpowiedniej ilości jak i odpowiedni alkohol :D!
Z pewnością jeśli będziecie mieli jakieś pytania lub potrzebę zglebienia się w właściwości kosmetyków, a dokładnie to dermokosmetyków, czy wyrobów medycznych producent
SynchrolinePolska udzieli wam wyczerpujących odpowiedzi:)!
skład:
Aknicare Lotion INCI: Alcohol Denat., Triethyl Citrate, PEG-14 Dimethicone, Ethyl Linoleate, Oligopeptide-10, Salicylic Acid, Ascorbyl Palmitate, Butylene Glycol, Pentaerytrityl Tetra- Di-t-butyl hydroxyhydrocinnamate
Genialny produkt, coś takiego przyda się każdemu :-)
OdpowiedzUsuńNie cierpię podskórnych guzków.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :D Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńChętnie bym go zakupiła! Co prawda nie mam z tym dużych problemów, ale czasem co nieco na twarzy mi wyskoczy :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Jak na razie używam kosmetyków, które kupiłam kilka dni temu i mam nadzieję, że ułagodzą trochę mój problem, który na jesień przybrał załamujących wielkości :( Biorę dodatkowo ziółka (wierzbownicę drobnolistną) i mam nadzieję, że wreszcie coś mi pomoże :(
OdpowiedzUsuńMusze tego poszukać, mam ztym problem ;(
OdpowiedzUsuńA ja posiadam takie podskórne paskudy. I nie mam pojęcia jak sobie z nimi poradzić, a tu proszę ;)
OdpowiedzUsuńTen lotion przydałby się akurat teraz, bo moje grudki i gule męczą mnie niemiłosiernie ;) Niestety do wizytu u dermatologa jeszcze 2 tygodnie trzeba czekać ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale ten skład...czasami mam problem z bolesnymi grudkami podskórnymi, więc może się nim zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
to coś dla mnie zdecydowanie
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym kosmetyku, ale problemy, o których wspomniałaś nie są mi obce. Mógłby się u mnie sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńFajny lotionik :) Kiedyś miałam większe problemy z grudkami pod skórą. Teraz jest lepiej. Dobrze wiedzieć, że istnieje coś takiego, co tak działa. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńChyba coś dla mnie
OdpowiedzUsuńaż mi się włosy zjeżyły na myśl o ropnych zmianach, ja nie mam problemów ze skórą.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam takich problemów :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie, ale chętnie go poszukam bo czasami mam problem z grudkami
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńO produkcie nigdy wcześniej nie słyszałam ale i problemów ze skórą nie mam.
OdpowiedzUsuń