piątek, 26 września 2014

LOMI LOMI- Grape Whitening Mask-słodki winogronowy zapach oraz rozświetlenie skóry...



Dzień dobry":)
Jestem przez pracą ale stwierdziłam ,że na szybko uda mi się naskrobać posta o kolejnej maseczce do twarzy.  
Maska jest w formie białego, delikatnego płatu, który nie rozrywa się przy lepszym pierwszym mocniejszym pociągnięciu.  
Płat jest świetnie nasączony substancjami odżywczymi i po upływie 30 minut resztę wmasowujemy skórę twarzy po czym możemy również przejechać płatem po szyi co nam zastąpi wieczorny krem:)
Maska prześlicznie  pachnie delikatnymi soczystymi winogronami i mając płat na twarzy pod noskiem czujemy ten śliczny zapach, który niestety po  upływie czasu w końcu zanika...


Działanie: Jak dotąd to moja druga ulubiona maska z tej serii jeśli chodzi o działanie bo pierwsza była ostatnio:)
Skóra po maseczce jest cudownie rozświetlona i promienna wygląda na zdrowszą. Śmiało mogę napisać, że tak jakby ten cały koloryt skóry jest lekko poprawiony ale zapewne aby były widoczne te zmiany było by trzeba ją stosować częściej:)  
Jeśli chodzi o cienie pod oczami były one minimalnie zminimalizowane ale efekt był bardziej widoczny rano po przebudzeniu bo ich nie było...
Oczywiście następnego dnia znów był he he cóż cienie to raczej zlikwidować nie można ale zminimalizować zawsze...

Zakupiłam ją w HEBE za 4zł jak na razie ich nie widziałam może w końcu znów znajdę....

Miłego Dnia!!!

10 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.