czwartek, 8 lipca 2021

SKIN79 CERANOL+IN AMPOULE oraz TONER SKIN79 Peelingujący Toner CERANOL+IN PEELING TONER

 Dzień dobry kruszynki! Dawno tutaj nie było żadnej recenzji azjatyckich kosmetyków, a przecież je wciąż stosuje ba nawet często kupuje, bo na skin79 zawsze są super rabaty (nie, nie jest to wpis sponsorowany, sama moje azjatyckie słodkości zakupuje).



 Parę miesięcy temu udało mi się zakupić 3 świetne produkty za 30 zł każdy jeden, bo była krótka data ważności.

Nie powiedziałabym, że krótka, bo kosmetyki były ważne do końca sierpnia, a ja już o nich dawno zapomniałam, bo zużyłam je w ciągu nie całych dwóch miesięcy, dzięki temu zakupowi odkryłam dwie perełki, które zapewne jeszcze u mnie kiedyś w domu zagoszczą ale, że mogłam je kupić w super niskiej cenie to czekam aż znów w takowej będą, bo przecież do testowania jest wiele innych świetnych kosmetyków. 

Cała seria CERANOL+IN zachowana jest w różu, który cieszy nasze kobiece oko, a dzięki białym dodatkom wiemy, że dany produkt jest nawilżający.



Zacznę od SKIN79 Toner Łagodząco-nawilżający CERANOL+IN TONER , bo nie spodziewałabym się, że taki kosmetyk może zdziałać takie cuda na twarzy! 

Nie będę ukrywać, że każdy toner do twarzy używam po prostu, jak zwykły tonik, czyli po każdym umyciu twarzy, czy przed zaaplikowaniem kremu, czy też serum, jednakże zauważyłam, że wszelakie tonery, które miałam są bardziej treściwe i odżywcze niż nasze zwykłe wodne toniki, które zazwyczaj dostaniemy w drogeriach, dlatego zapewne działanie tonerów jest bardziej zauważalne. 

Nigdy nie narzekałam na suchą skórę ale przez zimowy czas, gdy w pracy klimatyzacja bucha ciepłem i jeszcze trzeba dołożyć do tego maseczki moja cera była sucha, podrażniona i taka bez życia, szaro-bura, a gdy zaczęłam stosować ową serię moja cera odzyskała wigor i blask, jak już wspomniałam toner jest bardziej gęsty i treściwy, a jego kolor jest nutkę mleczny. 


Po kilku dniach stosowania tonera rano i wieczorem zauważyłam, że skóra wyraźnie nabrała promiennego i młodzieńczego blasku, który odkryłam znienacka, gdy to mój narzeczony się pytał, czy do spania się malowałam, czy też coś zaaplikowałam na skórę, bo wyglądam tak ładnie, a tak naprawdę chodziło o to, że moja skóra nie wyglądała na zmęczoną, a pełną życia, jeśli dodamy do tego jeszcze pomocnicze działanie nawilżające i ukojenie cery z podrażnień to mamy kosmetyczny HIT. 

Wraz z tonerem stosowałam SKIN79 Ampułka nawilżająco-regenerująca CERANOL+IN AMPOULE, która tylko przedłużyła ten efekt, jak i dodała coś od siebie. 




Ampułka, którą nazywałam serum prócz nawilżenia skóry i pozbycia się uczucia ściągania sprawiła, że moje suche skórki wokół nosa, jak  i suche plamki na twarzy po prostu znikły.  Ampułka dogłębnie nawilżyła mą skórę oraz zatrzymywała wodę i odbudowała barierę ochronną skóry, bo wszelakie podrażnienia i dyskomfort znikł; cera dostała wigoru i odżywienia.

Serum stosowałam różnie czasami dwa, a czasami raz dziennie. Idealnie się sprawdzi jako podkład pod krem BB lub jako samo wystarczalny kosmetyk na noc bez kremu do twarzy. 




Podsumowując: Oba produkty stosowałam razem chociaż czasami zdarzyło się i osobno ale jako duet idealnie się uzupełniają, dzięki czemu skóra odzyskuje swoje dawne dobre czasy.  Zapewne jeszcze się skusze na nie o ile będą znów w tak dobrej cenie jak ostatnio, bo cena regularna jest dość wysoka, bo za 100 zł mogłam mieć 3 kosmetyki, a nie jeden, a Ja jak już coś kupię raz mega tanio chociaż nie wiem jak jest dobre nie kupię za więcej:). 




SKIN79 Peelingujący Toner CERANOL+IN PEELING TONER to nic innego jak złuszczający toner, który delikatnie pozbywa się starego naskórka, a więc osoby z wrażliwą cerą mogą obyć się bez peelingu.  Nie powiem skóra po stosowaniu była wyraźniej jaśniejsza, faktycznie tak jakbym złuszczyła naskórek peelingiem i duża gładsza ale mam wrażenie, że bez większego efektu WOW! Być może w swoim życiu przetestowałam zbyt dużo kosmetyków złuszczających, jak i robiłam kwasy aby to mnie zadowoliło w tym temacie. 



Oczywiście nie żałuje, że go przetestowałam, bo działa fajnie ale nie jestem pewna, czy bym go znów zakupiła nawet na promocji.
Dwa powyższe kosmetyki owszem, a ten raczej wtedy, gdy nie miałabym co kupić...



Czy w swojej kosmetyczce posiadałaś jakiś kosmetyk?
A może masz coś godnego do polecenia? 

17 komentarzy:

  1. Jako podkład pod krem to na pewno super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydałoby się mojej skórze nieco regeneracji, chętnie wypróbuję kosmetyki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Informacje o kosmetykach przekażę też córce, powinny ją zainteresować. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam jeszcze kosmetyków tej marki. Koniecznie musze wyopróbować na mojej skórze

    OdpowiedzUsuń
  5. W ogóle nie słyszałam o tych kosmetykach, dobrze, że mogłam przeczytać Twoją opinię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam tych kosmetyków. Każda skóra jest inna więc warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wieki nie miałam nic od nich. A tą serię co pokazujesz, brzmi całkiem całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejne produkty, które przydałyby się mojej skórze. Na pewno byłaby zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No teraz to mnie przekonalas i bede szukać tych produktow i polowax na promocję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam jeszcze tych kosmetyków :) chętnie je kiedyś chciałabym poznać.

    OdpowiedzUsuń
  11. mało też używam azjatyckich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ale bardzo dobrze, że te dwa kosmetyki bardzo fajnie się uzupełniają.

      Usuń
  12. O ile markę znam bardzo dobrze i lubię ich produkty to o tych kosmetykach miałam okazję przeczytać pierwszy raz :) Cena regularna rzeczywiście trochę wysoka, ale na promocji może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobrze, że jesteś zadowolona z efektów, jakie udało się osiągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe produkty, w sam raz nadałyby się do mojej cery. Szczególnie zainteresował mnie peelingujacy toner.

    OdpowiedzUsuń
  15. Całkiem ciekawa marka i zestaw. Toner peelingujący wpadł mi w oko, więc chyba się za nim rozejrzę w sklepach i drogeriach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.