Moja mama od paru dobrych kilkunastu lat zamawia kosmetyki avon z większym bądź mniejszym zaangażowaniem:) Myślę, że avon kiedyś był marką wiodącą i nieźle prosperującą, a aktualnie chyba wszystkie takie marki kosmetyczne zamawiane przez lub u konsultantki poszły lekko w niepamięć przez rzesze innych dostępnych kosmetyków ;) Bo jednak cena robi swoje i zawsze szukamy większych promocji chyba, że coś zapadnie nam w pamięć to kupujemy zawsze nie zależnie od ceny.
Związku z tym, że skończył mi się krem do okolic oczu, a zamówienie z avon miało być za parę dni skusiłam się na większe zamówienie i do niego właśnie dorzuciłam krem pod oczy, a dokładnie to podwójny program ponieważ w białym standardowym słoiczku znajdziemy krem oddzielony przegródką ponieważ sam krem mamy zastosować pod oczy, a delikatny pomarańczowy żel na górną powiekę. Myślę, że takie oddzielenie kosmetyku ma swoją wielką zaletę bo bądź co bądź jednak nasze oko w różnych miejscach potrzebuje różnych substancji aktywnych, a przede wszystkim działania; z jednej strony chcemy coś podnieść, a z drugiej ujędrnić, a z 3 nawilżyć.
Zapach kremu jest zwyczajny powiedziałabym, że standardowy bez większych ochów i achów, a na nasze i szczęście bez śmierdzących efektów ;D
Konsystencja kremu jest delikatna i kremowa świetnie rozprowadza się w dolnej okolicy oka, ładnie wsiąka skórę nawet, gdy samego kremu nałożymy w większej ilości. Skóra po nim nie jest lepka. Żel również jest delikatny aczkolwiek w porównaniu do kremu szybciej wchłania się na górnej powiece i łuku brwiowym również nie pozostawia uczucia ściągania, czy lepkości.
Niestety testując wiele kosmetyków z avon zauważyłam, że mają one małą wadę aby działały nie można sobie ich żałować:P!
Nie raz się dziwię jak dziewczyny na blogach piszą, że krem do twarzy mają przez 3 miesiące lub dwa u mnie najdłużej krem przetrwał półtora miesiąca :) Z kremem pod oczy jest nie co inaczej bo stosujemy go na mniejszą powierzchnię ale dwa razy dziennie bo kremy do twarzy mamy na dzień i na noc zazwyczaj inny ;D
Podwójny program liftingujący okolice oczu Anew Clinical aktualnie ze mną jest od ponad miesiąca i efekty działania zauważyłam już po dwóch tygodniach, a zatem niezmiernie mnie to ucieszyło ale efekty zauważyłam, gdy to po tygodniu zaczęłam nakładać grubszą warstwę kremu i żelu wokół oczu.
Jako 23 latka (jeszcze niespełna miesiąc) nie muszę martwić się o to, że moja skóra gdzieś mi niemiłosiernie zwisa, a efekty starzenia już zaczynają być widoczne ale także ma skóra jakościowo jest inna niż 10 lat temu :P Nie ma co ukrywać każdy z nas się starzeje...Związku z tym, że skóra wokół oczu jest zdecydowanie cieńsza niż reszta skóry na twarzy i ciele to właśnie wokół oczu da się zauważyć pierwsze oznaki starzenia w postaci zmarszczek mimicznych, Od kilku lat dość mocno podkreślam oczy i maluje je cieniami, a zatem lubią wchodzić w zakamarki, gdy się uśmiecham, a że jestem osobą uśmiechniętą cały czas to mimiczne zmarszczki zawsze się pojawią:) Oczywiście większość znajomych twierdzi, że przesadzam ale ja wiem swoje ha ha
Od zawsze moim największym problemem były cienie pod oczami i stosowałam wiele kremów na ten problem i jak dotąd go się nie pozbyłam :) Oczywiście stosując krem pod oczy anev clinical zauważyłam ich rozjaśnienie aczkolwiek nie mam co się łudzić, że znikną one na zawsze...Dodatkowo moja skóra pięknie się nawilżyła i napięła oraz wypchała te maleńkie zmarszczki, które się robią w trakcie uśmiechania. Zapewne za kilka lat będę miała opadającą powiekę ponieważ u nas rodzinnie jest zbudowane tak oko, że ta powieka opada po kilku latach ale jak na razie trzyma się swojego miejsca jak należy.
Muszę przyznać, że krem działa bardzo dobrze na moje okolice oka aczkolwiek np u mojej mamy po kilku latach przestał działać jak należy ;) U mnie także nie ma wiele do roboty ponieważ ma skóra jeszcze nie potrzebuje mocnego liftingu, a zatem takim działaniem nie mógł się pochwalić w całej okazałości. Jednakże jak wiecie lub nie już kawał czasu temu znalazłam swojego ulubieńca do pielęgnacji oka, a jest to krem z ziaji pisałam o nim TUTAJ .
Zatem co jakiś czas zmieniam kremy bo się zwyczajnie nudzę ;P
Jeśli szukacie lekkiego kremu na co dzień to ten się z pewnością spiszę i dodatkowo zadziała ale myślę, że nie jest to produkt, który trzeba zakupić w zakupach must have
Moja mama miała kiedyś ten krem.
OdpowiedzUsuńMiałam ten "program" był całkiem fajny ale bez efektu WOW.
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale u mnie kompletnie nic nie zrobił
OdpowiedzUsuńciekawy krem. nie spotkałam się z podwójną zawartością. :) dobre rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńz Avonu zamawiam tylko 3 rzeczy zawsze:
a)płyn do kąpieli
b)żel pod prysznic
c)perfumy :)
pozdrawiam niedzielnie
A jakie perfumy polecasz?
Usuńhmm ja lubię litle black dres z avonu ;D
Usuńkilka razy miałam to duo gdy byłam konsultantką. teraz sięgam po inne marki
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam kremów Avon, teraz już bardziej staram sie dbać o okolice oczu, ale ten krem wygląda całkiem ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś mnie kusił :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremów z Avonu. Ani do twarzy, ani pod oczy.
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś ten krem, ale nie przypadł mi do gustu, gdyż mi się po prostu rolował
OdpowiedzUsuńa wiesz co Ci powiem?? Do tej pory tego nie zauważyłam ale dzisiaj malując się przy upale rolował się żel :P
UsuńU mnie ten krem się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńOh very interesting product sweetheart
OdpowiedzUsuńThanks for share with us
Nigdy nie stosowałam tego kremu. Ciekawie wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałby nam się krem na te okolice :)
OdpowiedzUsuńlubię kulki pod pachę z tej marki
OdpowiedzUsuńooo chyba się w niego zaopatrze :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kremami z Avonu.
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów od Avon.
OdpowiedzUsuńMoże w końcu się skuszę na coś z Avon ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :D
OdpowiedzUsuńFajny to musi być kremik!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto mieć takie kosmetyki w zanadrzu.
Zawsze się przydają. Wiem z doświadczenia.
Chyba moja mama go teraz używa.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Ciekawy produkt, miałam próbkę z tej serii na dzień i na noc. Były rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym produkcie wiele dobrych opinii, ale nie miałam. :-)
OdpowiedzUsuńmamie muszę o nim powiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńSa jakieś kremy pomagające ukryć/'wyleczyć' podkrążone oczy?
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z podziałem. Może krem zastosuję za kilka lat.
Avon? Nie przepadam, wolę drogerie. A tych konsultantek jest na pęczki. Namawiają nawet do pracy praktycznie każdego.
Dobry produkt. Teraz w nowej odsłonie.
OdpowiedzUsuńhttps://katalogkosmetykow.pl/pl/p/Avon-Anew-Clinical-Lift-Firm-Podwojny-program-liftingujacy-okolice-Oczu-z-technologia-PolyPeptide-X-2x10-ml-10751/1715