Ogłoszenia parafialne, czyli co u Ciekawskiej Magdaleny słychać...wiele zdjęć

Cześć perełki wy moje ;)! Dawno mnie na łamach bloga nie było, a to z powodu braku czasu i weny?? Cóż nie będę ukrywać, że ciągle się zastanawiam, czy mam dalej pisać....kolejne recenzję, czy być może zacząć dodawać coś nowego, a nie tylko same opisy kosmetyków....Być może czas najwyższe zacząć pisać co robię ,gdzie spędzam czas....??

Jakoś ponad tydzień mnie nie było bo bawiłam się w Kołobrzegu ale odkryłam, że można pisać posty i nawet zaznaczyć odpowiednią datę, czy godzinę na ich udostępnienie ha ha :) Zrobiłam to ostatnio dwa razy ale jednak wolę pisać posta w danej chwili:) 

Mam tyle wam do napisania i opowiedzenia, że nie wiem od czego zacząć, a zatem będzie to trochę chaotyczne :D 

15.07.2017 wybrałam się na mój pierwszy konwent inaczej mówiąc zlot wszelakich fanów mangi i animę:D Spotkanie odbyło się w Bytomiu, a zatem w mieście, którym co dzień żyję wiec nie wypadało by na niego nie wpaść:)  Oczywiście jako brunetka  nie mogłam się nie oprzeć i nie przymierzyć jasnych peruk aby z ciekawości dowiedzieć się jak będę się czuła w jasnych włosach....Przez moment byłam zachwycona aczkolwiek stwierdziłam, że jednak wolę być brunetką...

NA konwent mochicon bilet zakupiłam już bodajże w maju i skusiłam się na bilet VIP GOLD, a zatem miałam pewne udogodnienia:) 

Mogłam wejść i wyjść bez kolejki, skorzystać z noclegu jak i dostałam kilka niespodzianek ;) 

Mały poczęstunek w formie batonika i coli, kubeczek, przypinki, opaskę na usta, figurkę totoro i koszulkę oraz indyfikator. 

Organizatorzy przygotowali wiele stoisk z przekąskami oraz mangami, biżuterią i z wszystkim tym co wielki fan danej serii mangi i anime musi u siebie mieć;D 

Mnie osobiście kręciły kosmetyki ale ich wcale nie było....:(

Nie będę ukrywać ale parę niedociągnięć w organizacji tego przedsięwzięcia było aczkolwiek nie ma co się czepiać tym bardziej, że to była pierwsza taka akcja i jeszcze w Bytomiu. 

Oprócz stoisk z łakociami w salach odbywały się prelekcje, spotkania zapoznawcze, czy też gry i zabawy oraz małe szkolenia np z kaligrafii, czy też nauka wyrobu mydełek, czy też świeczek.

Ja wpadłam jak śliwka w kompot, gdy to wpadłam na kabaret, który sami sobie stworzyliśmy różnymi historyjkami zabawa i ubaw na całego :)! 

Było spotkanie z słynną Panią od cosplay, która pisze scenariusze i ma swoją ekipę aktorów...

Wszystko było piękne i ładne aczkolwiek w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że byłam wśród dzieci?? No młodzieży aczkolwiek wokół mnie było pełno 15-16 latek, a na palcach można wymienić 18 latków, a jeszcze mniej tych po 20 roku życia, czyli takich jak ja ;D 

Dodatkowo uświadomiłam sobie, że na takich zlotach ludzie wolą się przebrać i rozmawiać o anime, mandze itd, a ja już jednak z tego mm wyrosłam??? NIe oglądam anime tak jak kiedyś teraz bardzo rzadko, a zatem jestem bardzo do tyłu i nie mogłam się włączyć w rozmowę na temat danego anime czy postaci:) Uświadomiłam sobie, że nie nalezę do osób, które wiedzą co i kiedy w danym odcinku powiedziała postać animowana! 

Nawet nie macie pojęcia jak ludzie potrafią się o takie rzeczy kłócić!! 

Jak dla mnie to trochę podchodzi pod psychofana ;P 

Mieć do kogoś problem i Go przezywać bo nie oglądał całego sezonu tylko przewijał raz, czy dwa odcinek?? Szczególnie jeden koleś był irytujący...

Naprawdę było żal mi tych Hejtów, a z drugiej strony patrząc z boku miałam nie mały ubaw.

Na konwencie brakowało mi historii i kultury Japonii, Korei, czy też Chin  ja raczej wolałabym te strony....

Co nie zmienia faktu iż tak dobrze się bawiłam bo jadłam jak świnka :D DOsłownie tyle jedzenia co kupiłam i zjadłam to aż wstyd:) 

Tylko kurcze mam problem z fotkami bo nie widzę ich wszystkich, gdzieś w jakimś folderze się ukryły....

Podsumowując: z pewnością na jeszcze jeden konwent się wybiorę i to taki mega duży i słany, który zawsze odbywał się w Rybniku, a w tym roku ma odbyć się w Katowicach, a zatem jeszcze tam podjadę aby się przekonać, czy także wpadnę na mono fanów ;D

Ja zaszalałam z słodkimi zakupami, a zatem pewnie opisze co nie co smacznego:* 

Chociaż myślę, że fan, czy nie fan każdy chociaż raz w życiu musiał by zobaczyć konkurs cosplay bo tego nie da się opisać; to trzeba zobaczyć te piękne i dopracowane stroje i aranżację ;D 

Wieczorem na konwencie odbyła się dyskoteka i pokaz tancerzy ognia:* 

Wybrałam się także do Kołobrzegu na SUNRISE festiwal :)!

Powiem tak nie obyło się libacji alkoholowych ha ha Wróciłam zmęczona ale pozytywnie. Taka zabawa na świeżym powietrzy wśród wielu tysięcy ludzi to całkiem inna zabawa taneczna niż zwykła dyskoteka na którą wybieramy się od czasu do czasu.  Piękna muzyka, piękni ludzie, którzy napędzali się nawzajem do całonocnego tańca bez chwili zaczerpnięcia tchu..

Byłam pozytywnie zaskoczona mocą ludzi i tą radością:)

Nie ukrywam iż wybrałabym się na podobną imprezę bo to inna sprawa i każdy chociaż raz na coś podobnego powinien się wybrać...Plus był taki, że wśród wielu młodych ludzi było wiele w moim wieku, a zatem czułam się bardzo dobrze i swobodnie ;D 

Niestety pogoda dała wiele do życzenia ale w sumie zawsze mogłoby być gorzej:) Grill się udał jak i małe opalanko także się odbyło ;) 

I bez dwóch zdań nad morzem są najlepsze gofry i lody ;*

Jedynie do czego mogłabym się przyczepić to do ścisku na plaży ha ha

aczkolwiek Pana krzyczącego kukurydza nie zapomnę;D