sobota, 31 października 2015

POMOC! Tracę włosy z głowy ;P Diagnoza....

Dobry wieczór ;)! 
Jakiś czas temu żaliłam się wam, że moje włosy lecą i lecą z głowy jak jesienne liście z drzew TUTAJ.  Niestety każdy zwykły lekarz mnie zbywał i przez półtora miesiąca chodziłam tam i z powrotem jak debil (wybaczcie za słownictwo) w końcu, gdy na mojej głowie pojawiła się wysypka, czerwone plamy i świąd, lekarz rodzinny oprócz podstawowych badań dał mi skierowanie do dermatologa.  Po wielkiej mej udręce  z wielką nadzieją wybrałam się do dermatologa; po czym okazuje się, że wizytę mam dopiero za miesiąc. SZOK!! Moja głowa, szczypie i swędzi, a ja mam dalej siedzieć bezczynnie? Poszłam prywatnie. 
W końcu po wielkich oczekiwaniach i żalach ktoś mnie wysłuchał i przyjął me obawy na serio.
 Okazało się, że mam zapalenie mieszka włosowego i łojotok skóry spowodowane być może męskim hormonem. Zatem dostałam takie "serum" z damskim hormonem i mam to wcierać codziennie przez miesiąc. Rezultaty?? Już po nie całym tygodniu plamy zaczęły znikać, a świąd i pieczenie znikło całkowicie.
 Teraz tylko czekać na to aż włosy przestaną lecieć.  W badaniach krwi nic nie po kojącego z hormonami nie wyszło aczkolwiek Pani dermatolog poradziła abym do ginekologa jak najbardziej się wybrała i to jeszcze raz sprawdziła. Jak na razie stosuje serum i zobaczymy jak to będzie dalej.

Moje drogie. Morał z tego taki, że jak was lekarze zbywają to wchodźcie drzwiami i oknami bo możecie zostać łyse!! 

Dobranoc ;* 


17 komentarzy:

  1. Dużo też zależy od rodzinnego...Mój J. ma problem ze skalpem i dostał skierowanie do dermatologa. Też musi czekać miesiąc :( Jednak rodzinny przepisał lek, który widocznie działa i łagodzi zmiany - do czasu wizyty skóra powinna się podleczyć. Skończyło się na jednej wizycie.
    Kiedy jednak czytam o takich sytuacjach jak Twoja to aż nóż się w kieszeni otwiera :/ Dobrze, że wreszcie udało się wdrożyć odpowiednią kurację, szkoda tylko, że za dodatkowe pieniądze. Będę jednak trzymać za Ciebie kciuki aby choroba poszła w zapomnienie jak najprędzej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oby z włosami jak najszybciej było wszystko okej !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, wiem co musiałaś przechodzić bo w zeszłym roku miałam identyczną sytuację. Problem z lecącymi włosami i parę mies. latania między jednym lekarzem a drugim...dermatolog nawet nie obejrzała mojej skóry głowy tylko od razu stwierdziła że to przez stres i przepisała mi loxon na łysienie androgenowe...żenada -.- Za jakiś czas planuję wizytę u trychologa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że się nie poddałaś. Mam nadzieję, że jeszcze kilka tygodni i włoski nie będą wypadały! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. A u mnie na dermatologa czeka sie tydzień, czasem nawet niecały :O)

    Najważniejsze, że masz juz diagnozę i leki pomagają :o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje włosy wypadają kilogramami, ale to dlatego, że mam chora tarczycę. Na to nie ma lekarstwa. Modlę się tylko, bym nie została łysa :(

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze, że dostałaś coś skutecznego, tak to jest prywatnie od zaraz

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze! sama raz mialam problem i pewne obawy i jak uslyszalam ze wizyte moge miec dopiero za miesiac zwatpilam;/ wszystko trzeba prywatnie;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety są lekarze i Lekarze. Trafić można różnie. Najważniejsze, że ostatecznie jesteś zdiagnozowana i wiesz, jak działać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Włosy to bardzo ważna sprawa i nie wolno poddawać się a trzeba walczyć o nie! Świetnie, że udało Ci się dowiedzieć co dzieję się u Ciebie. Ja wyłącznie chodzę prywatnie, na państwowych lekarzy nie nastawiam się bo czas oczekiwania na wizytę jest straszny...

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że o tym napisałaś! Będziemy mieć tą historię na uwadze bo ostatnio jednej z nas włosy strasznie wylatują :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam to podejście lekarzy do pacjentów...... i to każdy lekarz bez wyjątku, niezależnie od specjalizacji. A z czekaniem na wizyty huh.. miesiąc to i tak świetnie! Ja czasem czekam 6 miechy na wizyty! Jak nie zapłacisz to sobie poczekaj i wij z bólu~~ a i jeszcze dodać trzeba, że wizyta przeciętnie trwa 15 minut (chyba, że od razu jakieś badania to troszkę dłużej), plus czekaj w kolejce, 100zł minimum za to 15minutową wizytę i niech mi ktoś powie, że lekarz z ''dobroci'' "pomaga'' ludziom _^_ paranoja i ironia.. światem rządzi pieniądz, taka smutna prawda...... no to znów swoje frustrację wypisałam hahah wybacz ':d

    OdpowiedzUsuń
  13. Całe szczęście, że nareszcie została postawiona prawidłowa diagnoza!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.