środa, 31 lipca 2019

Naturalny aromatyczny migdałowo-kokosowy olejek do pielęgnacji ciała



Bez dwóch zdań nasza aktualna pogoda jest w kratkę bo albo mamy straszny upał i gorąc i bez chusteczek do podcierania czoła i jego potu się nie obejdzie lub potrzebujemy dużej parasolki by ukryć się przed deszczem, który potrafi zalać nie jedną ulicę. Jednakże dzisiejszego dnia pozostaniemy w falach upału, gdzie zimne, czy tez chłodne prysznice są dla nas wielkim wybawieniem aczkolwiek przy szybkim prysznicu potrzebna jest nam odpowiednia pielęgnacja.  Dlatego dzisiaj wspomnę o naturalnym aromatycznym migdałowo-kokosowy olejku do pielęgnacji ciała, który stosowałam pod prysznicem jako wygładzający i zmiękczający naskórek kosmetyk, który stosowałam jak zwykły żel pod prysznic aczkolwiek w połowie dnia. 


Dlaczego w połowie dnia? Ponieważ w największe upały, gdy człowiek wychodzi z domu już z rana na pierwsze zakupy, a wczesnym po południem wychodzi korzystać z wolnego po południa do domu powraca się zmęczonym i lepkim od potu i wtedy naszym ratunkiem oprócz zimnej wody do picia jest także prysznic. Niestety po szybkim prysznicu nie mamy ochoty smarować ciała wszelakimi mazidłami tylko oczekujemy świeżości i komfortu. Dlatego tutaj aromatyczny olejek sprawdzi się cudownie ponieważ na mokre ciało nałożymy odpowiednią ilość olejku by następnie nadmiar kosmetyku spłukać chłodną wodą. Efekty? Ciało jest odświeżone i czyste, a przy okazji idealnie miękkie i gładkie jakbyśmy ciało właśnie czymś smarowały, a tutaj nic a nic po prysznicu nie nakładaliśmy. Olejek pozostawia delikatny film, który wygładza i zmiękcza naskórek, a zatem możemy cieszyć się nie tylko czystym ciałem ale i komfortem. 


Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z takiej opcji pielęgnacyjnej ponieważ ciało na tym bardzo korzysta, a sam człowiek wiele się nie namęczy :) Jeśli wśród moich czytelników są osoby, które nie lubią się smarować lub są to wielkie leniwce to bardzo wam polecam ten olejek do codziennej pielęgnacji ciała pod prysznicem.  Zresztą możecie go zastosować na wszelakie inne sposoby np bezpośrednio nakładać na skórę lub łącząc go z innymi naturalnymi kosmetykami. 

Konsystencja olejku jest jak najbardziej oleista, a zatem i tłusta, kolor przypomina tradycyjny olej, a jeśli chodzi zapach to mam dla was bardzo dobrą wiadomość ponieważ nie wyczujemy tutaj słodkiego, a dokładnie mówiąc zbyt słodkiego i drażniącego sztucznego kokosa, a delikatny i aromatyczny zapach. 

Opakowanie to oczywiście 100% biodegradowalne opakowania, a wiec w  butelce mieści się    100 ml produktu. Zarówno na etykiecie opakowania jak i kartonowego pudełka znajdziemy przepołowionego kokosa, który kusi swymi dobrymi właściwościami.  Nie możemy także zapomnieć o migdałach, które tutaj również pełnią ważną rolę. 


Składniki:
HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, DICAPRYLYL ETHER, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL, COCOS NUCIFERA OIL , PERSEA GRATISSIMA OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CALENDULA OFFICINALIS FLOWER EXTRACT, PARFUM, TOCOPHEROL, LINALOOL, LIMONENE, COUMARIN, BENZYL ALCOHOL





23 komentarze:

  1. Kokos chyba jest dobry na wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam olejku kokosowego do pielęgnacji włosów. Ten produkt też wydaje mi się ciekawy. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt, z moimi ulubionymi zapachami. U mnie trwają okropne upały i po kąpieli używam jedynie mgiełki do ciała. Niczym się nie smaruję bo wtedy skóra nie oddycha i szybciej się poci. Natomiast wieczorem taki olejek jak najbardziej mogłabym stosować.🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Kosmetyki dla których nie trzeba mieć dużo czasu to fajne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Im bardziej naturalny, tym lepiej. Ciekawa jestem zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  6. To rzeczywiście bardzo dobry pomysł na upały :) A poza tym lubię zapach kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Olejki i masła są najlepsze :) miałam olejek migdałowy i u mnie sprawdza się najlepiej, ale olejek avocado też jest super- stosowałaś może?

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dla samego zapachu chciałabym go poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że zapach jest taki aromatyczny, a nie sztuczny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię tą markę i chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy ten olejek,może kiedyś wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O kurcze no świetne zastosowanie pod prysznicem... to jest dobra myśl ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapach musi być fajny :). Lubię tego typu produkty, choć bardziej mimo wszystko w chłodniejsze miesiące, niż w upalne lato :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten olejek musi świetnie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam olejki, więc z przyjemnością bym przetestowała ten :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Za zapachem migdałowym nie przepadam, ale w połączeniu z kokosem może być ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie byłam fanką olejów, niemniej coraz bardziej kusi mnie, aby je przetestować. Może właśnie ten produkt odmieni moje nastawienie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapach na pewno ładny, z chęcią wypróbuję ten olejek na sobie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.