niedziela, 3 listopada 2013

MIRRA. OLEJEK ŁOPIANOWY Z OLEJKIEM RYCYNOWYM I WITAMINAMI



Już dosyć czasu temu udało mi się załapać na testowanie na blogu
 http://swiat-natury.blogspot.com/ , gdzie to blogerka prowadzi swój sklepik internetowy http://setare.pl/, a więc miałam możliwość do testowania kosmetyku z Jej sklepiku.

Ja wybrałam Olejek łopianowy  ponieważ już dużo czasu minęło od mojego ostatniego olejowania włosów.





Olejek mieści się w poręcznej plastikowej butelce, która ma jeden okropny minus! 

Butelka ma straszny duży otwór, którym wydobywa się olej związku z czym z początku większość
 olejku mi się wylewała i dawałam go w niezłych ilościach na włosy tylko dlatego ,że przez jego okropną dziurę leciał jak diabli ;P  

Producent mógłby zmniejszyć wielkość otworu. 

Konsystencja olejku nie rożni się niczym większym od innych olejków do włosów z tym, że ma on w sobie olejek rycynowy,a jak wiemy ten olejek dosyć topornie się rozprowadza,a więc w tym wypadku troszkę dało się to wyczuć ale przynajmniej olej był na włosach i skórze głowy,a nie po za nią.

Zapach ziołowy ale przyjemny. 





Olejek stosowałam 2 razy w tygodniu i tak naprawdę to pozostawiałam go na całą noc,a nie tak jak zaleca producent na godzinę bo nawet go nie wmasowywałam 15 minut bo tak naprawdę to mi się tego robić nie chciało. 100 ml olejku starczyło mi na 10 zastosowań (pewnie gdyby tak się nie przelewał starczyły na dłużej) na średnią długość włosów i zaznaczam cienkich.

Efekty:


  • włosy są mocniejsze
  • minimalnie gęstsze
  • mniejsza łamliwość
  • nie zauważyłam żadnych rozdwojonych końcówek
  • mniej włosów na szczotce






Moje włosy polubiły ten olejek ale producent zaleca przerwę w stosowaniu i ja ją jak najbardziej zrobię, a potem może sięgnę po kolejny olejek z tej serii ale inny trzeba wypróbować resztę heheh 


Cena- 12 zł

33 komentarze:

  1. Nie lubię opakowań przez , które wylewa się produkt , nie miałam olejku tej firmy. Uwielbiam olejować włosy, efekty po takim zabiegu są świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę testowania tego olejku! Też bym chciała ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. mi by się przydało coś żeby my włosy nie wypadały;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chciałam wypróbować, może niedługo się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie słyszałem o taki olejku:) Rosyjska mikstura!:D

    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/11/power.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Już dawno zaczęłam przygodę z olejowaniem,chętnie spróbowałabym tego olejku, zwykłego rycynowego bałabym się położyć na włosy jest bardzo gęsty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę musiała wypróbować ten olejek! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo właśnie czegoś takiego szukałam! :)
    dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hym podoba mi sie;) może sie skusze dla dobra włosów;)

    OdpowiedzUsuń
  10. przyznam się, że jestem tu pierwszy raz i chyba będę wpadać częściej, fajne propozycje.
    www.magadish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. mam inny olejek ale też ma okropną dziurę ;/ ehhh

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię tego typu olejki :) i chętnie bym wypróbowała i ten

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę wypróbować jakiś olejek łopianowy ale bez dodatków bo ten z papryczką spowodował większe wypadanie włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. chyba bym zawału dostała przy 15 minutowym wmasowywaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja mam jakiś uraz do olejku łopianowego, pewnie po nieudanych przygodach z olejkiem z GP :/

    OdpowiedzUsuń
  16. sama rozpocznę olejowanie od nowego roku, kiedy bede już w swoim mieszkanku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jeszcze nie olejowałam włosów, ale z tego co u Ciebie czytam, to warto.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie olejowałam włosów, bo jestem strasznym leniem
    a wydaje mi się to mega mozolne i mało przyjemne :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie olejowałam włosów, zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja używam samego olejku rycynowego, do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Moje włosy są szczęśliwe i bez takiego olejku :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Czas sie w końcu zabrać za to olejowanie włosów...

    OdpowiedzUsuń
  23. ja stosuję inny, ale też pomaga :) Jak przestanie spróbuję ten!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy olejek tylko szkoda, że ma niewielką pojemność jak dla mnie dlatego zastanawiam się nad jego kupnem:(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.