Kto powiedział, że biżuteria jest zachowana tylko dla Pań?
Przecież poczynając od pradawnych dziejów, gdzie Panowie nosili ozdobne naszyjniki z kości słoniowej, czy też rogów nosorożca by chwalić się swoimi łupami jak i pokazać swój status majętny tak i Królowie, czy Książęta oprócz dużych wysadzanych kamieni w pierścieniach lubowali się w pięknie biżuterii.
Patrząc na rozwój cywilizacji w pewnym momencie ludzie chyba o tym zapomnieli, a szczególnie sami Panowie, którzy przecież jako młodzi chłopcy na koloniach w pierwszej kolejności jako pamiątkę kupowali ręczne bransoletki np. z nad morza.
Dlatego tym bardziej cieszę się, że aktualna moda i trendy przypominają Panom o biżuterii, która nie jest tak zwanym przypałem, a świetnym modowym akcentem.