Przez ostanie kilka dni mogliśmy się cieszyć cudowną wiosną za oknem, a tutaj niespodziewanie zaatakowały nas porywiste wiatry i śnieg :P Co zrobić? Z utęsknieniem czekać na wiosnę, a w domowym zaciszu pielęgnować skórę by promieniście wiosnę przywitała, a zatem dzisiaj polecę wam kosmetyk do twarzy, który bardzo dobrze rozświetla cerę i wydobywa z niej naturalny blask.
O kim mowa?? O maseczce do twarzy Melano Mask marki ACIDBOOST, którą miałam już przyjemność poznać, a dokładnie to testowałam z tej samej serii krem do twarzy.
Opakowanie:
Biała, plastikowa tubka, gdzie szata graficzna jest naprawdę prosta i klasyczna ponieważ na próżno szukać tutaj kolorowych obrazków bo mamy tutaj tylko biel wraz z pomarańczowymi i czarnymi napisami. Tubkę otwieramy standardowo, a otwór, którym wydobywa się maska jest idealnej wielkości. Jeśli chodzi o pojemność to do czynienia mamy z 100 ml produktu, który mamy stosować przynajmniej raz w tygodniu aby uzyskać jakiekolwiek efekty.
Konsystencja, zapach:
Maska jest pomarańczowego koloru aczkolwiek nie jet to typowy mocny orange, a raczej należy do tych spokojnych i stonowanych kolorów. Melano mask bardzo dobrze rozprowadza się po skórze ponieważ jej konsystencja jest na tyle treściwa i kremowa, że nie spływa nam z twarzy, a bardzo ładnie pokrywa całą cerę kolorem i pozwala na swobodne 15 minutowe odczekanie, aż wszelakie składniki odżywcze wnikną w skórę i zaczną działać.
Zapach maseczki jest obłędny, a więc jeśli miałyście krem do twarzy z tej serii to wiecie na pewno jak pachnie, a jeśli nie to wyobraźnie sobie tonę soczystych owoców tropikalnych :*
Działanie:
Kochane maska działa bardzo dobrze i już po pierwszej aplikacji maski mamy widoczne efekty aczkolwiek jeśli chcecie je utrzymać na cerze to powinniście maskę stosować regularnie aby nasza cera wyglądała na taką jak obiecuję sam producent.
Rozjaśniająca maska dedykowana do cery z przebarwieniami. Zaprojektowana z myślą o optymalizacji i podtrzymania efektów kuracji preparatami z linii MELANO. Unikalna formuła łączy działanie kwasów (azelainowego, fitowego i migdałowego) oraz trzech nieocenionych olejów (jojoba, z nasion czarnuszki kokosowego), dzięki czemu skutecznie rozjaśnia przebarwienia i przyspiesza procesy odnowy skóry, jednocześnie rozświetlając zmęczoną, poszarzałą skórę. Dodatek glinki czerwonej zawierającej cenne dla skóry minerały krzem, mangan, potas, tytan i żelazo, zapobiega rozszerzaniu się naczynek krwionośnych, oczyszcza skórę z toksyn i poprawia koloryt. Ponadto maska dogłębnie nawilża skórę, i sprawia, że cera jest pełna blasku oraz skutecznie zregenerowana.
Gdy po raz pierwszy nałożyłam maskę na buzię po czym po upływie 15 minut spłukałam ją ciepłą wodą ( maseczka bardzo dobrze zmywa się pod wpływem wody) od razu co wrzuciło mi się w oczy patrząc w lusterku na buzię to fakt iż moja skóra zdecydowanie była bardziej promienna, pełna blasku, a więc wszelaka szarość na skórze została zniwelowana. Czym więcej maseczkę stosowałam śmiało mogłam zauważyć, że moja skóra jest nie tylko rozjaśniona ale i świetnie nawilżona, a koloryt cery wyrównany przez co wszelakie przebarwienia zostały na tyle schowane i zniwelowane, że nie przeszkadzają człowiekowi. Możemy także zauważyć regenerację skóry jak i delikatne oczyszczenie ponieważ maska w składzie zawiera czerwoną glinkę.
Znacie tą markę??
A być może szykujecie się do jej zakupu?
Nie znam tej marki i nie słyszałam o tej maseczce, a właśnie jestem na etapie szukania czegoś, co ożywi moją skórę na wiosnę
OdpowiedzUsuńJa mam kilka przebarwień, które chciałabym rozjaśnić, także chętnie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńDobrze brzmi. Nie znam jeszcze tej marki ale poznam :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Maseczka ciekawa,
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę, ale muszę przyznać, że mnie zaciekawiła. :)
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem spoko, nie znam tej firmy wcale ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyku nie znam, jednak jak przeczytałam o zapachu to myślę, że nie mogłabym się oprzeć! Ciekawe jak zadziałałby na mnie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki wszelkie. A kosmetyki z kwasami w szczególności!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale nie powiem, działanie zachęcające :)
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie maseczki, przydałoby mi się coś dodającego blasku i świeżości na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńFajna maska ale na szczeście nie mam przebarwień wiec nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńTakiej dobrej recenzji to ja dawno nie czytałam, aż muszę się za nią rozejrzeć :-)
OdpowiedzUsuńChociaż przebarwień nie mam...
jesli ma w składzie glinkę, to śmiało mogłabym się skusić :D Mam przebarwienia
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyku, może być na prawdę dobry.
OdpowiedzUsuńPotrzebuję produktów wyrównujących koloryt, więc mogłabym być zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco, ale moje skóra ma inne problemy:)
OdpowiedzUsuń