Dzień dobry słoneczka;) Wiosna w pełni rozkwitu, a mnie osłabienie i przeziębienie złapało:(
W dzisiejszym dniu wystukam kilka słów na temat kremu pod oczy SOTALIE, który testowała moja przyszła teściowa hi hi trzeba jakoś w rodzinę się wkupić ;D
W małym na pozór fioletowym opakowaniu ( tak naprawdę jest ono białe, a ma fioletową etykietę) mieści się 10 ml kremu pod oczy, który ma specyficzny kolor bo nie biały, a lekko żółtawy hmm piaskowy?? Przez co się wydaję iż to po prostu korektor pod oczy, a więc idealny krem na dzień, gdy wykonujemy makijaż bo delikatnie koryguje sińce pod oczami.
Opakowanie zawiera pompkę, a więc nakładanie kremu jest bardzo higieniczne i komfortowe. NA początku miałam niezła przygodę z pompka bo chyba ze 100 razy naciskałam, a tam nic zero wydobycia kremu na zewnątrz. Firma sotalie była tak uprzejma iż mnie poinformowała, że na dole jest dziurka i wystarczy krem odpowietrzyć ;D hahaha głupota Madzi ;D
Z tego co zauważyłam moja testerka aktualnie (testując krem już dobre dwa miesiące) może poszczycić się wygładzoną skórą pod oczami, rozświetlonymi i zamaskowanymi cieniami pod oczami, a przede wszystkim mniejszą opuchlizną pod oczętami, a to już samo w sobie ujmuje lat:)
Dodatkowo skóra jest bardziej napięta, jędrna, a zmarszczki u kobiety po 40 widocznie wypchnięte, a kurze łapki wiedzą iż są w niebezpieczeństwie.
Sądzę iż jeśli obawiacie się komu jaki prezent sprezentować to bez obawy po sprezentowaniu takiego kremu pod oczy np. przyszłej teściowej nie musicie obawiać się złej reakcji, a wręcz przeciwnie samych zachwytów tym bardziej jeśli owa osoba jest do tyłu z nowinkami kosmetycznymi:)
no ładne ma to opakowanko muszę przyznać:)
OdpowiedzUsuńto to chyba muszep okazac babci. moja babcia uwielbia kremy do twarzy, pod oczy i wszelkie tego typu maziaje. ;)
OdpowiedzUsuńmiałam serum do twarzy tej marki i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę, ale przydałby mi się - zmarszczek nie mam, ale opuchliznę i sińce już tak ;)
OdpowiedzUsuńFajnie. Na prezent się nadaje idealnie.
OdpowiedzUsuńCzyli całkiem nieźle działa :D
OdpowiedzUsuńja bym mogła taki kosmetyk sprezentować mamie. obecnie używam shiseido.
OdpowiedzUsuńOooo zapisujemy bo może się nam przydać :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, na pewno warty uwagi
OdpowiedzUsuńMyślę, że by mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńOoooo....w sam raz dla mojej ulubionej Teściowej:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Warty uwagi produkt, zwłaszcza jeśli daje widoczne efekty ;) Na prezent się nadaje :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńFajny sposób na teściową :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie polecę mojej mamie :D
OdpowiedzUsuńo! Może dobry pomysł na prezent dla mamy
OdpowiedzUsuńJa z mamą mialam Serum ale ogólnie jakoś nadto nas nie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńMam dosyć wyraźnie zarysowaną dolinę łez, więc niestety ale opuchnięcia są u mnie dosyć często widoczne przez co oczy wyglądają na podkrążone. Jeżeli ten produkt ma działanie zmniejszające obrzęk i napinające skórę to myślę że mógłby się sprawdzić w moim przypadku! Chyba się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Ja juz jestem w takim wieku że i dla mnie taki krem by się nadał. Bardzo podoba mi się równiez jego opakowanie!
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale przyznam, że bardzo mnie zaciekawił. Myślę, że mógłby się u mnie sprawdzić. Być może skuszę się i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej firmie ale obietnice wypchnięcia zmarszczek jak najbardziej do mnie przemawiają. Teściowa też by pewnie się z niego ucieszyła 😊 Muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy stanowi obowiązkową pozycję w mojej codziennej pielęgnacji. Testowałam już wiele różnych marek, ale tego jeszcze nie miałam okazji próbować. Jestem ciekawa czy by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńmyślę że taki krem to można nawet zapobiegawczo stosować ;)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc tej firmy kompletnie nie znam, ale recenzja zachęciła mnie do przetestowania tego produktu. akurat mój krem pod oczy się powoli kończy, a serum rzadko miałam okazję testować, bo to dla mnie trochę nowość :) .
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma ładne, lubię fiolet. :D Rozświetlona cera, to coś co do mnie przemawia. :D Ja ciągle szukam idealnego kremu :)
OdpowiedzUsuńDziałaniem jestem zaskoczona, nie spodziewałam się, że wypadanie tak fajnie, a o tym odpowietrzeniu sama bym nie pomyślała :D
OdpowiedzUsuńZerknęłam w link i super, że marka Sotalie ma produkty nie testowane na zwierzętach, to się chwali :) Krem bardzo ciekawy i ma ładne opakowanie, jednak nie skusiłabym się raczej na zakup
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną nie potrzebuję takiego kremu, ale przypuszczam że fajnie sprawdził by się u mojej mamy. Ja używam teraz kremu pod oczy z orientany
OdpowiedzUsuńnie znam kompletnie marki, ale póki co moja ponad 30-letnia skóra nie potrzebuje aż takiego silnego odmłodzenia, moim wiecznym zmartwieniem są raczej cienie pod oczami, zmarszczki póki co są delikatne. Niemniej jednak pomyślę o tym pod kątem mojej siostry :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że pomimo swojego wieku kosmetyków pod oczy nie stosuje zbyt regularnie. Tego serum ani nawet firmy kompletnie nie znam. No i nie potrzebuje aż takiej wielkiej pomocy od kremu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.