Witajcie moje drogie Panie jak tam wasze plany świąteczne? Oglądacie się za prezentami dla siebie i bliskimi?
W tej całej grudniowej gonitwie nie zapomnijcie tylko o dobrej i skutecznej pielęgnacji bo to postawa by cieszyć się długo piękną i zadbaną cerą.
Związku z tym iż twarz jak i szyja idą na pierwszy ogień jeśli chodzi o witanie się z ludźmi i ich zapoznawanie ważne aby prezentowały się nienagannie i skrywały nasz wiek dlatego tak ważne jest by przeciwdziałać zmarszczkom już zawczasu dlatego Intensive Multi-Correction Crea Krem Rewitalizujący będzie doskonałym rozwiązaniem, gdy na twojej skórze już widać pierwsze oznaki upływającego czasu, a zawartość naturalnych składników i wysoka zawartość witaminy C pozwoli nam uzyskać oczekiwane rezultaty.
Przede wszystkim krem ślicznie acz delikatnie pachnie cytrusami dlatego nakładanie kremu jest bardzo przyjemne; zresztą już sam kolor kremu nie jest śnieżnobiały tylko widać w nim nutkę mocy cytrusowej.
Konsystencja kremu jest treściwa i przyjemnie kremowa, dzięki czemu aplikacja kosmetyku jest bardzo przyjemna i łatwa. Krem można stosować zarówno rano jak i wieczorem bądź na zmianę z innym kremem ja od początku krem stosowałam dwa razy dziennie bo nadaje się pod makijaż jak i na treściwą nocną pielęgnację.
Intensive Multi-Correction Crea Krem Rewitalizujący doskonale poprawia kondycję naszej który twarzy ale i szyi bo to tam najczęściej da się zauważyć zmarszczki mimiczne, czy utratę jędrności, a stosowanie tegoż kremu sprawia, że skóra w dotyku jest bardziej jędrna i elastyczna, a przede wszystkim napięta.
Skóra jest odżywiona i pełna blasku bo jak wiemy witamina C idealnie wyrównuje koloryt jak i naturalnie rozświetla cerę przez co ta wygląda młodzieńczo i zdrowo. Pomimo tego iż moja 27 letnia cera nie jest mocno postarzała to zdecydowanie zauważyłam różnicę jeśli chodzi o gęstość skóry, a szczególnie na szyi bo nie ukrywajmy szyja i dekolt często są pomijane w pielęgnacji albo nakładamy na te partie zwykły balsam do ciała, a tu zdecydowanie było potrzeba czegoś lepszego i bardziej efektywnego dlatego ja jestem bardzo zadowolona z poprawy jej stanu.
Krem śmiało wystarczy nam na około dwa miesiące użytkowania nawet, gdy będziemy stosować go dwa razy dziennie chociaż nie ukrywam iż czasami rano na zmiennie używałam inny produkt do twarzy.
Opakowanie kremu zachowane jest w pomarańczowym odcieniu, a srebrna nakrętka dodaje uroku i oczywiście pod nią nie może zabraknąć srebrnego wieczka. Myślę, że bez dwóch zdań, gdy patrzymy na ten produkt to widzimy, że jest to procesjonalny kosmetyk, a nie pierwszy lepszy z brzegu krem do twarzy.
Lubicie ten luksus w kosmetykach?
Bardzo lubię kosmetyki z wit. C :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego kremu. Całkiem fajny.
OdpowiedzUsuńSwietna konsystencja.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tym kremie, jednak bardzo fajnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie uzywalqm ale ktos juz mi go polecal,wiec moze wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńosobiście zawsze rozglądam się za prezentami wcześniej, więc teraz już wszytsko mam :)
OdpowiedzUsuńtak opakowanie dużo mówi o produkcie, mi się ten kolor pomarańczowego bardzo podoba <3
OdpowiedzUsuńKrem zdaje się być dobry, ale ważny dla mnie jest też zapach.
OdpowiedzUsuńKuszące opakowanie, czy tylko mi kojarzy się bz jedzeniem i świętami? Wchodzę ponownie muszę spisać nazwę, pewnie zakupie go dla cioci na święta.
OdpowiedzUsuńJak z wit. C to mogą być ciekawe efekty, nasza skóra lubi tę witaminę :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że o tym produkcie nie słyszałam, ale z chcecią się z nim zapoznam. Skoro jest tam wit.C to jest on warty uwagi.
OdpowiedzUsuńKosmetyki z witaminą C są świetne, uwielbiem ich używać :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, pierwszy raz widzę ten produkt. Może nawet się z nim zapoznam. :-)
OdpowiedzUsuń