Witaj drogi poniedziałku!
Chociaż jesteś nie co deszczowy to i tak ci dziękuję za to iż dzisiaj z łóżka powstałam bo, dzięki temu mogłam przeżyć parę rzeczy jak i doświadczyć deszczu.
Dzisiejszego dnia obudziłam się z postanowieniem, że będę dziękować za każdy dzień bo zawsze może być gorzej....
Z dnia na dzień staję się także nie co starsza jak i doświadczona, dzięki czemu wiem iż w naturalnych kosmetykach kryje się wielka moc, i to w tych małych drobiazgach i szczególikach natury możemy się zachwycać.
Dlatego dzisiaj mam przygotowanych dla was kilka słów na temat suchego szamponu Klorane na bazie mleczka z owsa.
Szampon suchy z mleczkiem z owsa KLORANE okazał się najlepszym suchym szamponem do włosów jakikolwiek w życiu miałam!
Dlaczego?
Zapewne wiecie iż suchy szampon zastosowany na skórę głowy i włosy pozostawia siwy kolor, który czasami na ciemnych włosach jest nie co widoczny lub sprawia, że są one matowe.
W szamponie marki KLORANE odcień na włosach jest beżowy, a po spryskaniu i po odczekaniu dwóch minut i po jego rozczesaniu możemy śmiało zapomnieć o beżowym, czy też szarym odcieniu!
Ten beż pięknie komponuje się z bardzo ciemnymi włosami i zanika w trakcie rozczesywania włosów, które momentalnie odzyskują wigor bo stają się mega puszyste.
Oprócz tego iż mało świeże włosy stają się odświeżone w dosłownie w dwie minuty i to bez użycia wody to także zauważyłam iż na moich delikatnych włosach stwarza tak zwany mega volume, który nawet po normalnym umyciu u mnie nie powstaję; zresztą sam włos jest miękki i gładki.
Aby sprawdzić, czy szampon również sprawdzi się na nie co gęstszych włosach to użyczyłam go mojej 13 letniej siostrze, która ma gęste i mocne włosy, a dodatkowo jaśniejsze i ma burzę hormonów. Po Jej tak zwanym treningu siłowym, gdy włosy u nasady są nie co nie świeże działające pudry w suchym szamponie idealnie zlikwidowały ten widok i włosy ponownie stały się puszyste, gęste i świeże.
Po zastosowaniu produktu możemy także cieszyć się delikatnym, mlecznym zapachem owsa, który czuć po spryskaniu pasm i w trakcie ich rozczesywania jednakże po jakimś czasie musimy się z tym zapachem pożegnać.
Jak nie należałam do wielkich fanów suchych szamponów tak teraz jestem zdania iż każda kobieta w swojej kosmetyczce powinna takowy posiadać bo nigdy nie wiadomo kiedy może się nam przydać.
Bo ja nie raz siedzę w dresie i związanych włosach z popcornem przed telewizorem ,czy książką w nosie i dostaje sms za 5 minut będziemy.....
Całe szczęście, że w tym wypadku potrzebujemy tylko dwóch minut.
Na pewno warto wspomnieć o tym iż szampon suchy z mleczkiem z owsa KLORANE jest kosmetykiem naturalnym, a sama firma KLORANE jako jedna zz pierwszych na rynek wypuściła suchy szampon do włosów, a więc można rzecz, że mamy do czynienia z mamusią.
Natomiast jeśli chodzi o szatę graficzną to jest ona zachowana w naturalnych kolorach ponieważ przeważa tutaj piękna, czysta biel jak i zielone wstawki w formie napisów, czy tez źdźbła.
Podziękowania należą się portalowi urodaizdrowie bo to dzięki niemu sprawdziliśmy suchy szampon.
Jaki świetny szampon. Chyba się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka suchych szamponów różnych firm, ale tej kompletnie nie znam.Suchego szamponu jeszcze tak jak piszesz naturalnego to nie miałam okazi używać.
OdpowiedzUsuńZwykle nie używam suchych szamponów, ale dla mnie są one świetne na wyjazdy, kiedy nie bardzo można zadbać odpowiednio o włosy. Np. kiedyś miałam dwudniową jazdę pociągiem do Włoch i taka ewentualność uratowała moją fryzurę!
OdpowiedzUsuńMoja druga połówka często (szczególnie zimą) używa suchych szamponów.
OdpowiedzUsuńChyba też zacznę dziękować za każdy dzień, bo faktycznie może być gorzej :-))
OdpowiedzUsuńRozglądałam się za nim po sklepach i drogeriach, ale chyba łatwiej będzie znaleźć go online :)
OdpowiedzUsuńCzego to nie wymyślą w tej materii, jednak na moje włosy to chyba by już nie pomogło ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. Osobiście mam awersję, bo każdy suchy szampon którego używałam, podrażniał mi skórę głowy. Ale może to będzie ten jedyny, na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńMoje włosy niestety nie lubią suchego szamponu. Zgodzę się, że są sytuacje, kiedy takie ekspresowe odświeżeni fryzury się przyda. Jednak ja i tak wolę umyć włosy.
OdpowiedzUsuńtego szmaponu suchego nie znam :D a ogólnie bardzo je lubię i zdarza się, że ratują tyłek :D
OdpowiedzUsuńLubię szampon mango z tej marki :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz częściej myślę nad zakupem takiego suchego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy niestety nie lubią się z suchym szampanem. Ale plus za naturalność. ❤
OdpowiedzUsuńCzas wypróbować ;) no nie znam
OdpowiedzUsuńCiekawy szampon, którego nie znałam. Lubię czasem zmieniać szampony -- podobno jest to też zalecane przez fryzjerów.
OdpowiedzUsuńSuchych szamponów używam bardzo sporadycznie, bo czytałam, że moga powodować wypadanie włosów.
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie. Chętnie przetestuję ten szampon.
OdpowiedzUsuńmyślę, ze fajnie by sie sprawdził na moich włosach, chociaż formuła suchego szamponu nie do końca mnie przekonuje
OdpowiedzUsuńSuchego szamponu używam rzadko, tylko w przypadkach wyższej konieczności - ale faktycznie warto mieć taki pod ręką, zwłaszcza na wyjeżdzie.
OdpowiedzUsuńMoże ten by lepiej u mnie wypadł. Miałam kilka różnych suchych szamponów, m.in. Batiste, ale nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńU mnie działa tylko ten z Batiste inne nie zdały egzaminu.
OdpowiedzUsuńMoja siostra często używa suchych szamponów pokazę jej ten z owsa, pewnie sie zainteresuje.
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam suchego szamponu,
OdpowiedzUsuńa że ten jest z naturalnych składników,
to może warto wypróbować.
krystynabozenna
Choć sporadycznie używam suchych szamponów to z chęcią wypróbuję i ten :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon to mój must have:)
OdpowiedzUsuńZ Mleczka owsa brzmi naturalnie, zamówię.
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takie coś pod ręką, często spotkanie wynika z zaskoczenia, trzeba zadbać by włosy.
OdpowiedzUsuń