Pewnie o tym nie wiecie ale w swojej kolekcji mam wiele wód perfumowanych jak i perfum ale jak dotąd was o tym nie informowałam dlatego stwierdziłam iż czas najwyższy to zmienić i co nie co wam opisać na blogu; dlatego w wolną niedzielę zacznę od wody toaletowej Summer White Bright, którą zakupiłam w śmiesznej cenie bo koszt to około 14 zł ,a więc nie wiele jak za wodę zapachową nawet, gdy okazuje się mało trwała.
Woda toaletowa Summer White Bright
kategoria: kwiatowo-owocowa
nuty zapachowe: świeża cytryna, konwalia, aksamitka
Flakon wody perfumowanej jest bardzo prosty i subtelny jedynym akcentem jest zieleń na nakrętce jak i zielony napis.
Buteleczka ma 50 ml, a więc wystarczająca ilość by parę razy dzienne zaakcentować na skórze, czy też ubraniu ten lekko owocowy i kwiatowy zapach, który należy do świeżych i lekko energetycznych.
W pierwszej kolejności, gdy pryskamy ciało i ubrania wodą toaletową zdecydowanie da się wyczuć świeżość i moc energetycznej świeżej cytryny, która kojarzy się z wiosennym porankiem i czystą, chłodną wodą z cytryną, czy też limonką.
Pijąc takową wodę pochylamy się ku wazonowi, czy szklance z małym bukietem świeżej konwalii by ona delikatnie otuliła nasze zmysły i koiła.
Myślę, że ogrodowy kwiat aksamitki tym bardziej nas utwierdza o lekkim, rześkim i wiosennym zapachu na co dzień, z którym mamy do czynienia i świetnie spiszę się z zwiewną sukienką.
Niestety pomimo tego, że woda przyjemnie pachnie na mojej skórze unosi się bardzo krótko, a co najsmutniejsze ja czuję wodę przed parę chwil, a inni w ogóle mnie nie czują i np. mój chłopak mi mówi, że masz tyle zapachów, a się wcale nie psikasz;P??
Cóż nie każdy zapach jest dla każdego, prawda?
Jednakże, gdy popryskam swe ciało kilka razy dziennie to w końcu coś nie co mnie czuć ale niestety mało intensywnie...
Podsumowując: Myślę, że zapach dla młodej i niewinnej dziewczyny, u której delikatne zapachy niczym płatki kwiatów muśnięte rosą nad ranem komponują się w delikatną harmonię.
Lubię owocowe zapachy więc może się skuszę na tę wodę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałby się mojej siostrze :)
OdpowiedzUsuńStawiam na bardziej trwałe zapachy, więc szkoda, że ta woda taka nie jest :P
OdpowiedzUsuńTeż lubię bardziej zdecydowane zapachy...
UsuńDawno już nic nie miałam z avonu :P ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńZapach niewinny i ciekawy. Czasem jest tak, że nie czujemy zapachu ponieważ nas nosek czuje już ich za wiele albo się po prostu przyzwyczaił.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tą wodę. Świetna i w dobrej cenie, moje zapachy :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach tej wody toaletowej mógłby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wolę zdecydowanie bardziej nasycone zapachy.
OdpowiedzUsuńMoże chłopak się już nawąchał i nie czuje :D Ja mam swoje perfumy od 5 lat niezmiennie. Dostaje jakieś perfumy w prezencie i u mnie stoją niewykorzystane bo jak ja się do czegoś przyzwyczaję- to już jestem jak osioł ;P
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego ale tego typu buteleczki z zapachami kojarzą mi się z czasem gdy byłam nastolatką. Chętnie poszukam wód które polecasz, może się uda się wrócić do starych czasów, zapach może wiele.
OdpowiedzUsuńRaczej wolę konkretne zapachy, które długo się trzymają, szkoda,że taka nietrwałą, bo nazwę ma fajną :-)
OdpowiedzUsuńLubię wody toaletowe z Avon. Co prawda nie każdy zapach mi odpowiada, ale lubię je. Ten zapach mógłby mi przypaść do gustu :)
OdpowiedzUsuńLubię mocne i trwałe zapachy :) Warto sięgnąć po wodę perfumowaną, jest trwalsza.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam od nich perfum. Ten wygląda tak zwyczajnie i lekko.
OdpowiedzUsuńZapachu nie znam, ale flakonik bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńlubią delikatne wiosenne zapachy
OdpowiedzUsuńLubie te serie od avonu :) mój ulubiony był ten z pomarańczowa zakretka, ale nie pamiętam jak sie nazywał :P
OdpowiedzUsuńButelka kojarzy mi się z innym zapachem z Avonu. Ale zapomniałam nazwy 😱
OdpowiedzUsuńwygląda kusząco, na pewno też ożywia ;-) spróbowałabym :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTo może być przyjemny zapach. Ja jednak jakoś wolę perfumy :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto zapłacić więcej, a być zadowolonym :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że każdy zapach jest dla każdego, trzeba go tylko polubić.
OdpowiedzUsuńmiło się czyta te wpisy!
OdpowiedzUsuńświetny blog, ciekawe wpisy
OdpowiedzUsuńCiekawa ta woda toaletowa!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wpis.
OdpowiedzUsuńfajny artykuł, będę tu wracać
OdpowiedzUsuńCiekawie opisane!
OdpowiedzUsuńdobra zacheciłas mnie kupuje
OdpowiedzUsuńdawno nie zamawiałam nic z Avonu
OdpowiedzUsuńDobry zapach długo się utrzymuje, warty polecenia.
OdpowiedzUsuńO lubię ta markę musze wypróbować tą nowość.
OdpowiedzUsuńTo musi być piękny zapach, lubię takie połączenia.
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzony blog!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się twoje wpisy
OdpowiedzUsuńinteresujący wpis
OdpowiedzUsuńzgadzam sie
OdpowiedzUsuńciekawe informacje
OdpowiedzUsuń