Cześć słońca!
Przepiękna dzisiaj pogoda za oknem nieprawdaż? Serce mi się raduje, gdy widzę tyle słońca i moje kwitnące krokusy:*
Jako, że ostatnio społeczeństwo o dziwo myje porządnie ręce i to dosłownie kilkadziesiąt razy dziennie stwierdziłam iż dam wam znać o bardzo sympatycznym kremie do rąk, który pochodzi z gamy famillias od basiclab przez co każdy domownik mały, czy też duży może cieszyć się jego dobroczynnymi właściwościami.
Opakowanie:
Prosta i przejrzysta plastikowa tubka, która posiada pewien oryginalny szczegół, a dokładnie to zaokrąglone brzegi w tubce przez co jest ona mniej kanciasta i bezpieczna właśnie dla małych dzieci, które chcąc nie chcąc lubią brać wiele rzeczy do buzi, czy dziobać sobie kantem w oko! BasicLab znalazło świetne rozwiązanie ponieważ brzeg jest po prostu okrągły.
Skromna szata graficzna, a dokładnie to ta prosta i subtelna biel sprawia iż kosmetyk wygląda na godny zaufania tym bardziej, gdy dodamy do tego iż jest zrobiony z 98% składników pochodzenia naturalnego i przede wszystkim mamy do czynienia z dermokosmetykiem.
Żółte kółeczko z serduszkiem oznajmia nam iż mamy do czynienia z gamą rodzinną.
Konsystencja kremu do rąk jest zarazem treściwa jak i lekka ponieważ wydobywając krem z opakowania na dłoń mamy zbitą kulkę kremu, która podczas wsmarowywania się w ręce pozostawia na nich delikatny ochronny film, który w żadnym przypadku nie jest lepki!
Tak naprawdę wystarczy nam kilka sekund aby krem wchłonął się w dłonie, a my spokojnie możemy wrócić do naszych czynności np. ja czytając to co napisałam wsmarowuje krem w dłonie i myślę co pisać dalej....
Z pewnością konsystencja jest warta uwagi bo zdaje mi się, że krem nawet sprawdzi się nam w ciepłe i gorące dni.
Zapach kremu jest delikatnie słodki aczkolwiek przy tym i bardzo subtelny i zdecydowanie tutaj grają role słodkie migdały, które znajdziemy w składzie kremu oprócz tego jest masło shea, czy też aloes, alantoina i witamina E i nie zawodny pantenol.
Działanie:
Znakomite! Ja sama myję bardzo często dłonie i nie tylko z okazji korona wirusa ale i z powodu mycia naczyń, które cały czas ktoś mi po prostu podkłada :D
W pracy, gdzie mam częsty kontakt z klientem i z jego okularami, które czasami wyglądają jak wielkie glony:/ muszę dbać o swoją higienę. Dlatego przez częste mycie środkami antybakteryjnymi moje dłonie są przesuszone, a dodatkowo robię okulary, a więc są narażone na podrażnienia z powodowanymi różnymi czynnikami, a zatem są często ściągnięte z suchości itp...
Tutaj, gdy nałożę krem na dłonie od razu odczuwam ulgę, a wszelakie podrażnienia i dyskomfort z dłoni znika! To taki natychmiastowy, regenerujący plaster na dłonie, który błyskawicznie je regeneruje i sprawia, że są idealnie miękkie.
Wszelakie podrażnienia oraz zaczerwienienia z skóry schodzą w tempie błyskawicy, a z dnia na dzień moje dłonie wyglądają po prostu lepiej i można je prezentować...
Podsumowując: jeśli zmagasz się z podrażnieniami, szorstką i suchą skórą to Nawilżający krem do rąk basiclab przyniesie Ci natychmiastową i długotrwałą ulgę i każdy z was będzie zadowolony z efektu! Ten krem zdecydowanie można brać w ciemno.
Moja skóra dłoni często jest wysuszona, więc takie kremy sa jak najbardziej pożądane przeze mnie
OdpowiedzUsuńJa ostatnio tak często myję ręce,że sobie wysuszyłam :-)
UsuńTaki krem by się przydał...
Bardzo lubię kremy do rąk,zawsze mam przy sobie i noszę w torebce.Tego kremu nie znam,ale z chęcią go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach migdałów. Fajny ten kremik.
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale z innych produktów. Kremów do rąk nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńWlasnie musze zmienic swoj krem dzieki
OdpowiedzUsuńNie znam kosemtyku ani marki :(
OdpowiedzUsuńW tym roku przetestowaliśmy bardzo wiele kremów, ale najlepiej i tak sprawdziła się maść witaminowa (na zimowe przesuszenia).
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu :)
OdpowiedzUsuńMoje zapasy kremu do rąk powoli się kończą, dlatego z chęcią skorzystam z Twojej podpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. U mnie zawsze kilka kremów w zapasie :)
OdpowiedzUsuńJuż nie kupię, bo siedzę w domu,
OdpowiedzUsuńale przydałby się, bo ciągle myję ręce
i skóra mi się coraz bardziej wysusza...
krystynabozenna
bardzo fajny ten krem, z chęcią wypróbuję ( o ile bedzie gdzies dostępny :-)
OdpowiedzUsuńLubię kremy do rąk, zatem ten też mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kremami do rąk, bo mam po nich zawsze wrażenie lepkości - ale polecę mężowi, on często używa.
OdpowiedzUsuńCzyli na moje łapki także zadziała ;)
OdpowiedzUsuńTen krem poznały moje dłonie i są mi wdzięczne, że po niego siegnęłam.
OdpowiedzUsuńCo prawda rzadko kiedy używamy, ale ten prezentuje się świetnie
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, mile go wspominam. Miałam kilka innych produktów tej marki - szampony, odżywki, serum i przyznam ze wszystko fajne.
OdpowiedzUsuńMiałam krem z tej firmy, ale zimowy. :-) Całkiem dobrze się spisywał.
OdpowiedzUsuń