Dzień dobry pszczółki:* Dawno mnie nie było, a to za sprawą udanych weekendów ale o nich jutro.... Dzisiaj kilka słów o kosmetykach marki tołpa, które na początku naszego zapoznania w historii były nie zbyt przyjemne ponieważ wiele kosmetyków tej marki po prostu się u mnie nie sprawdziło aczkolwiek później nastała era chwalenia tej marki by w końcu mieć ponownie o niej mieszane zdanie:)
Krem na naczynka podarowałam swojej koleżance z pracy ponieważ ma dość sporo naczynek na licach, a zatem postanowiłam na niej sprawdzić ten krem tym bardziej, że sama już nie widziała co zacząć stosować na swoją skórę.
Krem mieści się w standardowym szklanym słoiczku wyprodukowany z grubego i mocnego szkła, które nie tłucze się przy pierwszej lepszej okazji. Uprzednio znajdziemy go w kartonowym pudełku, na którym znajdziemy opis kosmetyku jego erę powstania itd itd. Marka tołpa uchodzi za tą naturalna, która dba o środowisko, a nie raz da tyle nie potrzebnych kartonowych dodatków , że aż szkoda.....
Krem posiada delikatną i szybko wchłaniającą się konsystencję, która nie zapycha skóry oraz nie tworzy efektu ściągania, czy lepkości i innych nie pożądanych efektów na skórze po zastosowaniu danego kremu na twarz. Krem jest delikatnie zielonkawy....Zapach bardzo delikatny, kremowy bez zbędnych sztuczności.
Świetnie nadaje się pod makijaż ponieważ się nie roluje pod podkładem.
Jak z jego działaniem??
Cóż jest tak samo delikatne jak jego konsystencja, a więc osoby, które męczą się z naczynkami żadnego efektu WOW nie zauważą. Nawilża wygładza cerę oraz pozostawia ją gładką aczkolwiek naczynek się nie pozbywa być może delikatnie je regeneruje i wzmacnia....Szczerze?? Jedno opakowanie nie zachęca do kupna kolejnego.
Marka tołpa w swojej ofercie zaczęła również produkować pasty do zębów i z jedną miałam do czynienia, a konkretnie to z pasta do zębów wrażliwych.
Szczerze?? Jedna z gorszych past jaką miałam:(
W trakcie mycia nie czuć odświeżenia, czy zapachu mięty, która daje nam pewność odświeżającego zapachu. O wybielaniu także możemy zapomnieć.
Delikatnie się pieni podczas mycia zębów.
Plusy?? Nie uszkadza szkliwa ani go nie ściera, a więc osoby wrażliwe powinny być zadowolone. Ja tego problemu nie miałam ,a więc nie zauważyłam, czy w tym temacie daję subtelną radę.
Pewnego poranka zorientowałam się, że wszystkie kosmetyki zostawiłam u chłopaka i o zgrozo nie miałam czym się pomalować dlatego zrobiłam wielkie poszukiwania w kosmetyczce aby coś znaleźć do malowania. Tak natrafiłam na krem CC marki tołpa.
CC krem upiększający schowany był w metalowej tubce, a ta wcześniej w kartonowe pudełeczko. Z bijącym sercem otwierałam otwierałam sreberko z metalowej tubki wierząc iż krem CC będzie odpowiednio jasny i nadający się do moje bladej cery...
Niestety moje obawy okazały się słuszne:( Krem CC jest ciemny, a nawet bardzo osoby z średnią karnacja powinny być zadowolone z takiego kremu ponieważ ma lekkie pomarańczowo żółte tony, a ja wolę brudne beże.
Konsystencję ma bardzo gęstą jak na krem BB bardzo ładnie rozprowadza się na skórze nie tworząc smug i plam. Ładnie wyrównuje koloryt cery ale nie zakrywa większych niedoskonałości.
Podsumowując: w ostatnim czasie dostały mi się średniaki:) Być może u was coś się lepiej sprawdziło???
Bardzo lubię tę markę. Mam od nich żel do mysia twarzy i maskę ;)
OdpowiedzUsuńJa też oddaję do testów kosmetyki koleżankom, mamie i siostrze, u mnie mama akurat ma naczynka kiedyś miałam ten krem cc ale ja używam prawie wyłącznie azjatyckich bb więc powędrował do siostry . żółte tony mi najbardziej odpowiadają .
OdpowiedzUsuńNieee... tołpa to nie jest to, co moja skóra lubi;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja niestety nie mam żadnych jak dotąd dobrych wspomnień po produktach z tej firmy. Obecnie mam w zapasach maseczkę matująca i liczę na to, że chociaż dzięki niej zmienię zdanie. Bo to przecież niemożliwe, żeby tyle osób pisało że te kosmetyki są fajne, jak tak mi podpadły, prawda? No i widzę, że u Ciebie tez średnio..
OdpowiedzUsuńTa firma nie przekonała mnie do siebie. Pasta do zębów.. no porażka, nieliczne produkty jak dla mnie są okej. Ale jest wiele lepszych marek, tego jestem pewna. Bardzo dobrze, że napisałaś o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tym kosmetyków, ale bardzo lubię maseczki do twarzy tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tej marki i chyba nie będę próbować. Jakos mnie nigdy nie zachecala.
OdpowiedzUsuńJezeli mogę wybierać, zawsze wybieram kosmetyki Tołpy <3 :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra jakość maja te kosmetyki
OdpowiedzUsuńJakoś nie miałam przyjemności do tej pory korzystać z kosmetyków Topły i chyba póki co zostanę przy Ziaji.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą markę. Mam od nich kilka produktów i jestem z nich bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Tołpa ma też pasty do zębów. Ja ani z jednego ich produktu nie jestem zadowolona w 100%.
OdpowiedzUsuńNiestety nie widziałam ani nie testowałam.
OdpowiedzUsuńKrem na naczynka z chęcią sobie zakupię.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki i na prawdę często po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki :*
OdpowiedzUsuńkosmetyki Tołpy znam i lubię, zwłaszcza serię Nature Story. Nie ukrywam, że krem na naczynka by mi się przydał, bo mam z nimi problem w okolicach nosa. Szkoda że krem CC jest ciemny, ja mam bardzo jasną karnację i ciężko mi znaleźć jasny krem BB czy też CC
OdpowiedzUsuńDobrze słyszeć, że naczynkowy daje radę. Dzięki za ten komentarz.
UsuńDla mnie ta marka jest słaba. Znam kilka różnych produktów i jedynie żel do higieny intymnej daje radę. Reszta to buble.
OdpowiedzUsuńJakoś kurcze nie mogę się zaprzyjaźnić z tą marką mimo bardzo dużej ilości pozytywnych opinii na jej temat. Mam obecnie żel do mycia i chciałabym, aby się już skończył :) Nie wiem ale produkty są talnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko mleczko do twarzy tej firmy i raczej nie będę więcej się za nim rozglądała :)
OdpowiedzUsuńTołpa rozczarowała mnie skladami i chyba juz nie siegnę
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze ich kosmetyków...
OdpowiedzUsuńNo mnie ostatnio ta marka zawiodła.
OdpowiedzUsuńLubie produkty z tej firmy ;) polecam plyn micelarny z zielona etykieta :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków, ale jestem pod ogromnym wrażeniem produktów z serii Tołpa Green :) Polecam sprawdzić, są świetne :)
OdpowiedzUsuńkrem na naczynka miałam - testowałam go razem z mamą i sobie chwalimy. U mojej mamy sprawdzi się bardzo dobrze. Wydaje mi się, ze tołpa green w ogóle jest taka jakaś fajna :D Życzę miłego dnia kochana :)
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć, skoro też polecasz.
UsuńTo jedna z moich ulubionych marek. Większość ich kosmetyków mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam wcześniej tej marki. Skoro się nie sprawdzają, to po takiej recenzji raczej bym się nie zdecydowała na zakup. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMam coś tej firmy, ale chyba jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńOsobiście na mam Tołpy w swojej kolekcji kosmetyków.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Tołpy znam słabo, ale nie wiedziałam, że ma w asortymencie pasty do zębów.
OdpowiedzUsuńU mnie z tą Tołpą to różnie bywało ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam kosmetyki Tołpa. Tera mam wrażenie, że się popsuły.
OdpowiedzUsuńznam tę markę i bardzo lubię, mam dwa produkty i są super :)
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje dobra robota!
OdpowiedzUsuń