Dobry wieczór albo i dzień dobry :) Zależy jak będziemy na to patrzeć mamy jeszcze noc jak i mega wczesny ranek kolejnego dnia:P W dzisiejszym wpisie chciałam pokrótce was zapoznać z przyjemnym scrubem do ciała, który jest na tyle łagodny i rześki w swym działaniu, że pomimo średniego zdzierania znajdzie swych wielbicieli. Jeśli zaś chodzi o masło do ciała to bez dwóch zdań jeden z lepszych jaki kiedykolwiek miałam.
Masełko znajduje się w plastikowym dole jak i w metalowej górze. Szata graficzna jest prosta i zielona przez co bez trudu można się domyślić iż mamy w dłoni naturalny kosmetyk bo opakowanie jak i jego kolor jest dość surowe aczkolwiek to wnętrze się liczy.
Masło nie jest koloru czystej bieli, a z nutką beżu, czy też kremu.
Zapach delikatny i dość wyjątkowy bo naturalny ale bardzo przyjemny i wcale szałwią na kilometr nie wali ;P
Masło do ciała Szałwia & miłorząb japoński świetnie wygładza i nawilża ciało pozostawiając je gładkim na co najmniej 24 godziny jak i nie dłużej! Masło jest produktem treściwym, a więc uwielbiałam nakładać go na wieczór po kąpieli nie żałując go sobie ani trochę by ciało jak najbardziej się odżywiło i korzystało z uroków natury. Ciało każdego dnia po aplikacji wygląda na piękniejsze i zdrowsze, a więc jest to produkt do, którego z chęcią się powraca po wykorzystaniu. Jeśli zmagacie się z podrażnieniami po depilacji to także masło w tym wam dopomoże aby skóra była jak najmniej pokrzywdzona, a gdy wam nie przeszkadza delikatna oleista nutka na ciele to masło musicie wypróbować.
Jak wcześniej wspominałam scrub jest bardzo delikatnym zdzierakiem aczkolwiek potrafi nas przyciągnąć swym cudnym i owocowym zapachem, który rozpala nasze zmysły w energetyczny nastrój. W internecie znalazłam iż możemy znaleźć kilka wariantów tego cuda, a więc jedno opakowanie kusi nas by sprawdzić inne warianty zapachowe ;D
Jeśli szukacie mega owocowego i przyjemnego scrubu co ciała, który jest bardzo delikatny i sądzę iż skóra wrażliwa może się z nim bardzo polubić to raz dwa i scrub się zaopatrzyć. Jeśli kochasz mega zdzieraki to cóż nie dostaniesz tutaj nic z takich rzeczy ale być może skusi się mega i intensywny zapach, który utrzymuje się na skórze???
Kosmetyk zapewni Ci czystą i gładką skórę bez podrażnień i także bez efektu WOW ale za to zapachowe WOW.
owocowy to tak w cieplejsze dni:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo interesująco owe kosmetyki :) Zwłaszcza ten scrub. Latem często depiluję nogi i później mamnieco szorstką skórę. Jaka jest cene tego scrubu? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że max 16 zł
UsuńDla zapachu jestem w stanie kupić :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale nie miałam jeszcze nic od nich.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym masłem.
OdpowiedzUsuńSłyszałam że ta firma weszła do Biedronki. Muszę obczaić ich asortyment :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę. Nie miałam jeszcze takiego masła.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś peeling z tej marki;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie peelingi ;-) ten również bym wybrónowała ;-)
OdpowiedzUsuńZapach zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo masło....fajne jest:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nie znałam nigdy tego masła 😊 musi byc boskie! Konieczniemusze je wyprobowac 😀😀😀
OdpowiedzUsuńja wolę mocniejsze zdzieraki, jeśli chodzi o peelingi :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miała, ale firmy kojarzę ;)
OdpowiedzUsuńDwa bardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię produkty tej firmy i myślę, że z tym również bym się polubiła.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś kupić peeling z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności używać produktów z tej firmy, ale chyba się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć nad zaopatrzeniem się w niego 😊
OdpowiedzUsuńCiekawe jak pachnie! Napewno bosko!
OdpowiedzUsuńTo masło do ciała jest naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńMogłabym wypróbować to masło do ciała :)
OdpowiedzUsuńMasło wygląda na ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNa też to masełko zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńScrub mnie zaciekawił chetnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie lubię się smarować, ale peelingować owszem :)
OdpowiedzUsuńscrub bym chętnie wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńZnam te scruby i bardzo lubię! A z Be Organic miałam żel do twarzy, cudo! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze tego nie probowalam.
OdpowiedzUsuń