Witajcie w ten piękny słoneczny czwartek! Dzisiaj mam zamiar cieszyć się wolnym dniem od pracy bo wczoraj myślałam, że już tam wykituję :P Niestety jutro czeka mnie prawdopodobnie to samo. Jak tam wasze maseczkowanie twarzy? Pamiętacie o tym zabiegu? Ja oczywiście preferuję maski w płachcie bo te do spłukiwania troszkę mnie drażnią aczkolwiek maski na noc także wchodzą w grę tym bardziej, gdy okazuję się iż świetnie działają.
Tak o to poznałam maskę do twarzy marki Biały Jeleń, która tak nawiasem mówiąc bardzo rzadko u mnie bywa, a teraz widzę, że to wielki błąd.
Biały Jeleń Dermo-Natura intensywne odżywienie znajduję się w szklanym słoiczku, który uprzednio włożony jest do kartonowego opakowania niestety nie mam zdjęcia musiałam się od razu go pozbyć :P Jeśli chodzi o szatę graficzną zdecydowanie przeważa tutaj delikatna biel, która kojarzy mi się z łagodnością i naturalnością. W opakowaniu mieści 50 ml maski, którą mamy stosować 2/3 razy w tygodniu w zależności od naszych potrzeb, a więc taki słoiczek na jakiś czas nam wystarczy. Ja maseczkę stosowałam średnio raz w tygodniu ponieważ więcej nie potrzebowałam. Zapach maseczki jest bardzo delikatny i naturalny nie wyczuwam tutaj żadnych sztuczności i dodatkowych umilaczy zapachowych.
Konsystencja jest wręcz, że obłędna ponieważ jest bardzo treściwa, a dodatkowo delikatna niczym puch i gdy maskę nakładamy na skórę wchłania się w nią delikatnie i zostawia delikatny film niczym plasterek ochronny na buzię. Kolejnym plusem jest fakt iż maska pomimo tego iż jest biała nie zostawia nam na buzi białej powłoki, a więc nie straszymy wszystkich wokół dodatkowo się nie lepi pod palcami i nie odbija na pościeli, a więc nic dodać nic ująć, a jak chodzi o jej zmycie to rano wystarczy buzie przetrzeć tonikiem i jest po sprawie chociaż ja rano buzię myję pianka :)
Teraz przejdźmy do działania bo w sumie przy całej tej otoczce to one jest najważniejsze. Rano po przebudzeniu buzia wygląda jak nowa. To, że jest wypoczęta po całej nocy to jedno ale przede wszystkim wygląda zdrowo i olśniewająco. Koloryt cery jest przepięknie wyrównany, a cała buzia jedwabiście gładka i miękka jak pupcia niemowlęcia. Zdecydowanie możemy zapomnieć o suchej cerze bo jest ona dogłębnie nawilżona, a nie tylko na zewnątrz zresztą producent sam maskę rekomenduję cerą wrażliwym i atopowym, a więc to nawilżanie i łagodzenie musi być bardzo dobre i widoczne oprócz tego skóra jest mocno zregenerowana i odżywiona, a jeśli chodzi o działanie wspomagające walkę z czasem myślę, że dzięki odpowiedniemu nawilżeniu cery to zadania jest dużo łatwiejsze, a skóra zdecydowanie pozostaje jędrna.
Maskę bez dwóch zdań wam polecam.
Lubię kosmetyki z białego jelenia :)
OdpowiedzUsuńja też - najbardziej lubię nazwę. Chyba dla nazwy kiedyś kupiłam
OdpowiedzUsuńZostanę raczej przy sprawdzonych kosmetykach do twarzy, zwłaszcza ze moja skóra jest bardzo wrażliwa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMaseczkę sobie chyba dzisiaj zafunduję. Tylko muszę pomyśleć, którą wybrać.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałabym się, że w działaniu wypadnie tak fajnie :)
OdpowiedzUsuńBiały Jeleń mogę polecić w 100%. Jest delikatny, jedwabisty i co najważniejsze - "nie pachnie". Po użyciu nie czuję, że "mam coś na sobie", jak niejednokrotnie po innych kosmetykach. :-)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej maski. Inne kosmetyki z białego jelenia sprawdziły się u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej firmy, ale maski nie miałam. Po Twojej recenzji chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Biały Jeleń progukuje i maseczki.
OdpowiedzUsuńJa również żyłam w błędnym jak się okazuje przekonaniu, że biały jeleń to tylko mydła...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
o proszę, widzę że marka sie rozwija;)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia że Biły jeleń ma tez inne produkty!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelakie maski także post trafiony w dziesiątkę! ;)
OdpowiedzUsuńDo Białego Jelenia od dawna żywię pewien sentyment.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej marki, fajnie że ten krem dobrze działa
OdpowiedzUsuńKiedyś kupowałam mydełka z tef firmy. :-)
OdpowiedzUsuńBiały Jeleń ponoć ogólnie ma świetne kosmetyki, nie wiem czemu nigdy nic nie testowałąm. Zachęciłaś mnie do poprawy ! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Biały jeleń to rewelacyjna firma, bardzo ją lubimy
OdpowiedzUsuńMoże się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńLubię białego jelenia :)
OdpowiedzUsuńBialy Jelen wczesniej kojarzyl sie tylko z mydlami i plynami do rak - a teraz marka bardzo sie rozwinela i co chwile zaskakuje czyms nowym :)
OdpowiedzUsuńBiały Jeleń kojarzy mi się głównie z mydłem, a tu prosze - jakie miłe zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuń