środa, 26 września 2018

Tria Krem regenerująco - nawilżający



Dzień dobry:)! Od jakiegoś czasu subskrybuję pudełka shinybox i jak dotąd mam wiele mieszanych uczuć co do ich zawartości aczkolwiek z 100% średnio na 80% większość mi się podoba więc nie jest źle dlatego też jak na razie utrzymuję tą subskrypcję i nie ukrywam iż chce uzbierać sto shiny na darmowe pudełko, a brakuje mi już mało, a więc proszę o pomoc hi hi  wystarczy sama rejestracja:D

Ale, ale skończmy na tym i powróćmy do kremu Tria, który u mnie zrobił mega furorę na skórze twarzy przez co cała edycja lipcowa jest przeze mnie bardzo dobrze wspominana:)

Co o kremie pisze sam producent:

Bogaty w naturę krem na noc o działaniu regeneracyjno-nawilżającym. Starannie dobrane składniki aktywne użyte w optymalnych proporcjach dają pewność, że przy systematycznym stosowaniu kremu Twoja twarz będzie wyglądała jeszcze piękniej.



Opakowanie: Szklany szczelny słoiczek, który otwieramy za pomocą okrągłego wieczka, a ten po otwarciu ukazuje nam sreberko przez co wiemy iż krem otwieramy i stosujemy tylko my. 

Nie możemy zapomnieć o kartonowym opakowaniu, które zawsze jest nieodłącznym elementem kosmetyku ponieważ zapewnia mu ochronę jak i na jego wierzchu zawsze znajdziemy opis kosmetyku, jego skład oraz informację o tym jak dany składnik zawarty w kremie działa na naszą skórę. 

Szata graficzna produktu, czy tez kosmetyku lub kremu tira jest bardzo prosta i subtelna ponieważ biały kolor zawsze cechuje u mnie nutkę zaufania do danego kosmetyku, a delikatne zdobienia w postaci kolorowych napisów, czy też podkreśleń dodają koloru i pełni życia. Sam słoiczek na półce z kosmetykami wygląda elegancko i profesjonalnie. 



Zapach i konsystencja:
W kremie nie wyczujemy dodatków zapachowych, które dają wrażenie iż mamy w dłoni kosmetyk perfumowany, czy też nutkę zapachową, która została specjalnie dodana aby kosmetyk ładnie i przyjemnie pachniał i nas kusił jest wręcz odwrotnie krem tak wygląda subtelnie tak i pachnie delikatnie, nie wyzywająco i kremowo, a więc naturalnie i kobieco bo mężczyznom taki zapach kojarzy się z kobietami zadbanymi.  Mój chłopak zawsze twierdzi, że pachnę jak kobietka;P

Konsystencja istnie kremowa oraz delikatna jak chmurka na niebie, którą chce się złapać i dotknąć aby poczuć jej jedwabista delikatność i poczuć na opuszkach palca jej miękkość  gładkość i taki własnie jest krem tria delikatny niczym chmurka nie marze się nie pozostawia tłustych plam na skórze; nie zapycha porów nie roluję się ani nie ściąga skóry czy też nie pozostawia lepkiej i tłustej powłoki na skórze aczkolwiek można się spodziewać delikatnego filmu na twarzy, szyi i dekolcie. 



Działanie:
Jako 25 latka pewnie za jakiś czas zacznę zauważać efekty starzenia się skóry ale jak na razie wolę jak najdłużej utrzymać efekt napiętej i zdrowej cery dlatego regenerujący-nawilżający krem tria idealnie się nadał jako kosmetyk zapobiegający tym efektom. 

Krem doskonale nawilża moją cerę, a więc nawet, gdy jest lekko przesuszona przez kwasy kosmetyczne, które ostatnio zaczęłam do swej pielęgnacji dodawać lub, gdy na skórze pojawią się suche skórki krem idealnie dopełnia w skórze braki wody jak i nawilżenia dlatego też skóra jest wspaniale miękka oraz gładka przez co jest widocznie nawilżona i nie tylko z wierzchu ale w głębszych warstwach skóry.
Dodatkowo skóra jest zregenerowana pełna mocy i zdrowia wszelakie podrażnienia likwidowane, o jakimś dyskomforcie skórnym możemy zapomnieć.
Skóra jest odżywiona i pełna blasku i tak jak sam producent pisze z dnia na dzień jest co raz piękniejsza... Ten efekt ciężko opisać aczkolwiek wstając rano z dnia na dzień po stosowaniu kremu widać iż skóra jest inna pełna zdrowia i blasku, a takie efekt jest godny zaufania do działanie kremu. 
Oczywiście polecam i sądzę, że warto go sprawdzić własnie po 25 roku życia. 




24 komentarze:

  1. Pudełeczko też się mi podoba. Minimalizm zawsze kusi oko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wiedzieć, ja go jeszcze nie otworzyłam :D. Teraz na jesień może być w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie do końca przepadam za kremami z silikonami w składzie, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Generalnie to w tym składzie nie widzę nic agresywnego, więc i 15latka by mogła sobie kolagen aplikować z powodzeniem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna, minimalistyczna szata graficzna i dobre działanie... lubię takie połączenia:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to już potrzebuję przeciwzmarszczkowego :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłabym skłonna go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zobaczę co marka jeszcze oferuje, może coś do cery naczynkowej sie znajdzie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy, do tego ma fajne składniki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy produkt. Ja potrzebuje nieco innego produktu ale recenzja zachęcająca

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda zachęcająco. Każda z osób ma swoje ulubione.Lubię od czasu do czasu sprawdzać polecane.Jak przypadają do gustu?Zmieniam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja już chyba potrzebuję bardziej zaawansowanego kremu - takiego 30+ i na zmarszczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, że się u Ciebie sprawdził. ;)
    Ma ładne pudełeczko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem tego kremu. Ostatnio moja skóra stała sie wymagająca, nie wiem czy ten by jej podołał.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pakowanie wszystkiego w kartoniki jest dla mnie bez sensu! Ileż drzew musi paść, żeby producent sobie produkt w kartonik włożył. A klient i tak od razu go wyrzuci!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie samą konsystencją już zachęciłaś do przetestowania :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawy jest ten krem umnie czeka na swoją kolej ./

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.