Lipcowy shinybox przyniósł mi same perełki, a więc ochoczo je testuje i sprawdzam na swej skórze, która w upały narzeka na osuszenie naskórka dlatego też czym prędzej wzięłam się za testy olejku arganowego do ciała, który obiecuje intensywne nawilżenie i mega odżywienie skóry ciała.
W małej, ciemnej, niepozornej plastikowej buteleczce mieści się olejek arganowy do ciała, który prawie, że w 100% jest bardzo naturalnym kosmetykiem do ciała. Związku z tym iż jest to olejek możemy spodziewać się tłustawej konsystencji, a zatem po nałożeniu kosmetyku na ciało nie możemy od razu spodziewać się wchłonięcia kosmetyku, a trzeba chwilę na to poczekać. Producent zaleca kilka kropli dać na dłonie po czym wysmarować całe ciało. Nie ukrywam iż przy takiej czynności wolę butelkę odkręcić bo za pomocą pomki naprawdę długo to trwa tym bardziej iż dozownik lubi się czasami zacinać.
Oczywiście jak to z olejkami bywa troszkę tłusto na około jest ale o dziwo olejek plam nie zostawia na ubraniach.
Jeśli chodzi o działanie to muszę przyznać iż po dobrym wysmarowaniu skóry ciała jest ono intensywnie gładkie, miękkie, odżywione i nawilżone przez długi czas ale i lekko tłustawe, a w upały nie każdy chce się lepić olejkiem zmieszanym z potem. Zauważyłam jednak iż Olejek arganowy do ciała hello nature dobrze jest używać jako nawilżającej mgiełki do ciała np w ciągu dnia na dworze ponieważ delikatnie spryskamy ciało kilkoma kroplami przez co się nie ubabramy, a mamy zapewnioną nawilżającą mgiełkę jak i przecudny słodki arganowy zapach, który przenosi nas w świat orientu i kusi dookoła.
W butelce mieści się 130 ml kosmetyki i jeśli stosujemy go na całe ciało intensywnie smarując dłońmi, a nie pryskając dość szybko się zużyję ale jeśli będziemy stosować go jako mgiełkę na trochę nam wystarczy. Podsumowując nie jest to zły kosmetyk aczkolwiek po jego zakończeniu nie myślę o jego ponownym zakupie bo jednak ta oleista forma nie jest dla mnie ale widziałam iż marka posiada w swoim asortymencie masło do ciała, a je z chęcią bym wypróbowała.
Lubię tą firme :)
OdpowiedzUsuńHaha "olejek arganowy", a na początku składu olejek ze słodkich migdałów... arganowy dopiero po zapachu... ktoś tu ładnie pojechał :/ Nie lubię takich ściem.
OdpowiedzUsuńja lubię olej arganowy akurat trafił mi się inny kosmetyk w tym boxie.
OdpowiedzUsuńChętniej bym poznać chciała masło jednak chociaż olejki też lubię.
OdpowiedzUsuńJakoś oleiste kosmetyki do mnie nie przemawiają, zwłaszcza w te upał.
OdpowiedzUsuńOlejki arganowe? Od niedawna robią furorę. Trzeba uważać przy użyciu.Sama tylko czasami.Takie oleiste,że trudno zmyć.
OdpowiedzUsuńDużo czytałam o tym olejku. Jednak ja z olejkami mam nieco nie po drodze, nie znoszę być tłusta ;)
OdpowiedzUsuńFajny ten olejek :-)
OdpowiedzUsuńNie lubię używać olejków, właśnie dlatego, że po nich skór jest tłusta.
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem dobrze
OdpowiedzUsuńtakie produkty opuścisz informując wolę zdecydowanie zimą chyba że jestem Zaraz po jakimś opalaniu na przykład jak byłam teraz po wakacjach No to wtedy jak najbardziej tak. W okresie letnim wolę jednak coś mniej tłustego. Oczywiście teraz po wakacjach sięgnęłam po mocniejsze "gabaryty" olejki i masła z tego względu że po słonej wodzie i ekspozycji na słońcu skóra jest Bardziej wymagająca
OdpowiedzUsuńJa nie jestem zbyt dużą fanką OLEJKÓW,ale dla własnego dobra obecnie używam BIO - OIL i na prawdę go sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńCo do olejków to mam spory zapas :)
OdpowiedzUsuńJa akurat lubię olejki do ciała, ale w małych ilościach, a najlepiej nakładane na noc ;)
OdpowiedzUsuńUżywałabym z chęcią :). Duży plus za atomizer :)
OdpowiedzUsuńNiby arganowy, ale tak trochę mało arganowy xD
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt mimo że firma nie znana. spróbowałabym.
OdpowiedzUsuńLubię olejki, ale stosuje je wieczorem. Tutaj w Wietnamie przez większość roku jest gorąco i wilgotno, wiec unikam smarowania się raczej, a jak już to delikatnie.
OdpowiedzUsuńLubię takie olejki ale firmy nie znam.
OdpowiedzUsuńfajnie, że zapach Ci odpowiada
OdpowiedzUsuńmarki nie znam
Olejków używam ale w niewielkich ilościach. :)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy ma takie fajne dzialanie a ja akurat mam na niego uczulenie :(
OdpowiedzUsuńCo raz częściej mówi się o dobroczynnych właściwościach olejków. Zaczęłam dużo więcej ich stosować i faktycznie są rezultatu.
OdpowiedzUsuńJa stale używam olejku arganowego - dla mnie ma najlepsze działanie jeśli chodzi o olejowanie włosów :)
OdpowiedzUsuńOlejki lubię tylko na włosy, ewentualnie pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy jest moim ubionym olejkiem.
OdpowiedzUsuńRaczej nie używam takich olejków.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny olejek, za przyzwoitym składem, czasami używam
OdpowiedzUsuńfajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń