Odświeżenie skóry pod pachami w ciągu lata...:)

Cześć rybeczki:) Jeszcze lata w pełni nie ma aczkolwiek ciepłe i gorące dni za nami jak i przed nami dlatego warto pamiętać o ochronie przeciwpotnej :P 

Skóra pod pachami jest bardzo wrażliwa, a szczególnie latem, gdzie to depilacja nie ma co ukrywać jest bardziej intensywna niż zimową, czy jesienną porą, a więc potrzebujemy skutecznej ochrony, która nie tylko pozbędzie się nieprzyjemnego zapachu ale również i nie podrażni wrażliwej skóry. 

Przez dobre kilka miesięcy miałam możliwość przetestowania na sobie naturalnych dezodorantów pod pachy, których orzeźwiający i cytrusowy zapach towarzyszył mi w ciepłe dni i w stresowych sytuacjach.   Na pierwszym miejscu z całej trójki jest dezodorant w formie spray'u ponieważ uwielbiam ta formę aplikacji. Kolejne do gustu przypadł mi psikasz, którym psikamy skórę niczym mgiełką, a ostanie miejsce ma zwyczajny tj. standardowa kulka pod pachy. Różnią się aplikacją ale łączy je orzeźwiający zapach oraz ochrona przez cały dzień i nie musimy się martwić iż będziemy pachnieć jak po niektórzy cebulkowo w autobusie. 

Oprócz ochrony przez brzydkim zapachem i potem kosmetyki CD są bardzo delikatne dla skóry i nie pozadrażniają jej, a więc można stosować je nawet po depilacji ponieważ nawet mocno podrażnione miejsce nie będzie piekło jak diabli tylko dosłownie sekundkę ponieważ nie ma co ukrywać w składzie alkohol jest.

Plusem jest także brak białych śladów na ubraniach!! 

Jak dla mnie kosmetyki warte wypróbowania :) 

Macie swoje ulubione ochraniacze przeciwpotne ;P???