Od zeszłego katalogu zamawiam kosmetyki AVON jak szalona bo obrałam sobie na cel znalezienie kilku perełek kosmetycznych :) Oczywiście jak dobrze wiemy są fani i anty fani marki, a ja aktualnie należę gdzieś po środku...
Związku z tym, że o bardzo dobre i skuteczne oczyszczanie twarzy dbam postanowiłam zacząć recenzję właśnie od produktu oczyszczającego cerę, który okazał się bardzo przyjemnym kosmetykiem, który jest wart uwagi nie tylko przez nastolatki ale i osoby borykające się z trądzikiem, czy wągrami itd.
Codziennie wieczorem zmywam makijaż pamiętając o dwukrotnym myciu twarzy, a rano wystarcza mi raz ;)
Konsystencja żelu jest bardzo zbita i treściwa koloru szarego zapewne spowodowane jest to zawartością glinki i innych minerałów:P Dodatkowo wydobywając żel z tubki na opuszki palców już jesteśmy wstanie wyczuć bardzo drobniutkie drobinki, które owy żel posiada, a zatem przy każdorazowym myciu skóry twarzy można rzecz, że wykonujemy mini peeling. Nie są to bardzo grube i ciężkie drobinki, a zatem żadnej krzywdy sobie nimi nie zrobimy, a posiadaczki bardzo cery grubej zapewne musza zastosować dodatkowe peelingi kosmetyczne. Ja aktualnie je sobie darowałam bo moja skóra nie należy do bardzo grubych, a że jeszcze stosuje kwasy to ona sama ładnie się złuszcza.
Zapach jest specyficzny być może jak miałyście jakożkolwiek maskę z avonu oczyszczającą to śmiało stwierdzam ,że są one bardzo do siebie w zapachu podobne.
Tubka wykonana jest z miękkiego plastiku plus, że nie wykręca się na wszystkie strony, a szata graficzna zachowała swoją szarość ;)
W tubce mieści się 125 ml żelu głęboko oczyszczającego i jeśli chodzi o wydajność to jest ona bardzo dobra chociaż żel nie do końca się pieni pod wpływem wody, a raczej lepiej rozprowadza na wilgotnej cerze i zmienia się w delikatną piankę.
Działanie:
Żel głęboko oczyszczający bardzo dobrze oczyszcza skórę twarzy z wszelakich zanieczyszczeń. Nie podrażnia skóry i nie pozostawia żadnego uczucia ściągania, czy dyskomfortu. Nie zauważyłam żadnego przesuszenia, czy podrażnienia lub reakcji alergicznej.
Żel odkładnie oczyszcza pory, a czy je zmniejsza? Na moje szczęście wielkiego problemu z porami nie mam, a zatem nie są one duże, a stosując żel dalej takie są i być może jeszcze bardziej mniej widoczne? Skóra twarzy jest nie tylko dobrze oczyszczona ale i gładka i miękka w dotyku oraz przygotowana dobrze do dalszych wieczornych zabiegów. Z dnia na dzień skóra wygląda zdrowiej i promiennie. Nie można także zapomnieć o wyregulowaniu sebum...W sumie nigdy nie miałam nadmiernego problemu z łojotokiem aczkolwiek teraz zauważyłam, że mniej się błyszczę, a nawet po nałożeniu podkładu, czy kremu BB, które lubią po jakimś czasie się błyszczeć na cerze tym bardziej jeśli nie stosuje się pudrów, a teraz mam mniejszy z tym problem nawet po całym dniu.
Osobiście polecam i stwierdzam, że to jest kosmetyk z avonu wart naszych pieniążków :)
Avon często mnie uczula :(
OdpowiedzUsuńŻel wydaje mi się zbyt agresywny, ale bardzo lubię maskę z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMiałam coś z tej serii i sprawdzało się całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńmój chłopak kiedyś go używał, mylę, że jest ok choć dla mnie na co dzień aż za bardzo oczyszczający
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnych kosmetyków do twarzy z Avonu. ;]
OdpowiedzUsuńU mnie z Avonu już dawno nie ma kosmetyków, jakoś mnie nie ciągnie w tę stronę ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Świetny pomysł :) Na taki żel to ja mam ochotę. Bardzo fajny. Uwielbiam dobre żele do twarzy. Muszę zakupić, jak mi się Tołpa skończy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dawno nie miałąm nic z Avonu
OdpowiedzUsuńZraziłam się trochę do tej firmy po kremach do twarzy i lakierach do paznokci.
OdpowiedzUsuńChyba nie byłby dobry do mojej suchej cery ;)
OdpowiedzUsuńTrochę się obawiam drażniącego działania tego kosmetyku ...
OdpowiedzUsuńMoże przekonamy się do kosmetyków z Avonu :)
OdpowiedzUsuń