czwartek, 21 marca 2013

Kula kąpielowa śliwka

Nie mogłam się oprzeć i pozwoliłam sobie na udostępnienie obrazka śliwkowych kul kąpielowych ponieważ bardzo ładnie się on tutaj prezentuję ;)
Obrazek ten pochodzi stąd http://www.zonafaraona.pl/p88,kula-kapielowa-sliwka.html
Cena takich kulek to-7,50 zł
Pojemność: 2 x 40 g



Dwie śliwkowe kule do kąpieli (2 x 40 g)

Słodki, a zarazem kwaśny zapach śliwki wzbogacony został olejkiem pomarańczowym, olejem z pestek winogron i soli morskiej. Pomarańczowy olejek zawiera witaminę C i karoten, który pomaga w redukcji cellulitu i sprawia, że skóra staje się bardziej miękka i elastyczna. Nadaje się do wszystkich rodzajów skóry.
Sposób użycia: Włóż jedną kulę do wanny z wodą (zalecana temperatura wody to około 36 do 38 º C). Kąpiel powinna trwać około 20 minut. Dla lepszego efektu nie zaleca się używania podczas kąpieli z kulą, mydła i żeli pod prysznic. Najlepiej, aby po relaksującej kąpieli nie używać ręcznika, tak aby zawarte w kuli olejki mogły wsiąknąć w skórę.


Moja opinia: 
Zapach kul jest niesamowity!
Dostajemy dwie kulki w przezroczystym opakowaniu z którego już delikatnie wydobywa się piękny i aromatyczny zapach, a gdy  kulki uwolnimy od opakowania w nasze nozdrza uderza słodkawy i przyjemny zapach.
Po otwarciu i zuzyciu już jednej kuleczki do kąpieli druga trzymałam w szafie z kosmetykami, i za każdym razem ją otwierając czułam ten przepiękny zapach co wiązało się z tym, że nie chciałam tej drugiej kuleczki już użyć tylko pozostawić ją w szafie. 
Kule do kąpieli wrzucamy do wanny, w której znajduję się woda po czym kuleczka zaczyna się szybciutko rozpuszczać; wygląda to podobnie jak calcium, które rozpuszczamy w szklance wody. Widoczne sa maleńkie substancje, które sie wtedy uwalniają. 
Niestety, gdy kuleczka już się rozpuści zapach szybciutko ulatuje i nie można się nim długo cieszyć podczas kąpieli.


Woda zabarwia mi się na nie określony kolor ;)
Działanie:
No cóż działanie antycellulitowe nie zostało zauważone może to też dlatego ,ze dwie kulki to było za mało? Z resztą na co dzień nie stosuje żadnych specyfików na ten problem bo jak na razie stawiam na nawilżanie mojego ciała. 
 Z pewnością po drugiej kąpieli z taką kulką zauważyłam lekkie, delikatne uelastycznienie się ciała. 



http://www.zonafaraona.pl/

38 komentarzy:

  1. aleeee super! muszę sobie takie kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wyglądają, ich zapach musi być nieziemski :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetne, śliwkowe - musi być pachnąco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne muszą być te kule :))

    OdpowiedzUsuń
  5. mam kilka zapachów i jeden z nich zamiast pachnieć kawą ma bliżej nieokreślony mało przyjemny zapach ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze moze sie skusze na taka kule:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się kąpię tylko pod prysznicem, ale bardzo lubię śliwkowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I oto wyższość wanny nad prysznicem - można mieć takie cuda : ))) ! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda fajnie :) szkoda że nie mam wanny tylko prysznic :(

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tez mam prysznic i ze stosowania kuli nic u mnie nie będzie;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli po użytkowaniu ich nie ma spodziewanego efektu , chyba lepiej zainwestować w coś skutecznego a kuleczki zostawić jako środek zapachowy gdzie sprawdzają się najlepiej ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. I właśnie w takich momentach żałuję, że mam tylko prysznic:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie gadżety do kąpieli:) a Jeszcze jak się pięknie pieni to już jestem w siódmym niebie:D

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam kiedyś takie kule i byłam z nich bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. o ja Cię ! nie znałam wcześniej tego sklepu:) ile tam zapachów kul, coś wspaniałego:)) sliwka, banan, ananas mmm wszystkie bym przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam kule do kąpieli <3 ! nigdy się nie mogę tylko zdecydować na zapachy hehe za duży wybór :D

    OdpowiedzUsuń
  17. wyglądają ślicznie, uwielbiam kule do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zostałaś nominowana: http://magicelfsjlove.blogspot.com/2013/03/versatile-blogger-award.html ;pp

    OdpowiedzUsuń
  19. Myhymmm. "fajna rzecz", że tak ujmę :)
    Ciekawie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach, zapach musi być wspaniały:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja dopiero przeprosiłam się z tego rodzaju gadżetami bo zachwyciła mnie kula od The Secret Soap Store :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Och, nawet nie wiedziałam, że jest takie coś... zacofana jestem? Czas nadrobić i wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie mam śliwkowej, ale mam kilka innych i jak na razie żadna mnie nie zauroczyła. Nie pachną tak jak powinny (czyli o zapachu roślin których noszą nazwy) :/

    OdpowiedzUsuń
  24. super, bardzo fajnie wyglądają i na pewno pachną niesamowicie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. fajny pomysł - i zapachowy i wizualny :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę kupić sobie takie kulki :)). Ba! marzę o gorącej kąpieli z takimi pachnidełkami :).

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
  27. W dzieciństwie wprost szalałam za kulkami do kąpieli (tak ładnie wodę barwiły i takie fajne kształty miały, jakie dziecko by się nie zauroczyło? :D), ale że złapałam wtedy przez nie jakieś uczulenie to już kilka dobrych lat nie używałam. Bohaterki notki wyglądają ciekawie, może kiedyś spróbuję użyć :) Już tym bardziej, że tyle pozytywów wnoszą.

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam w wolej chwili na nowy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super kule, bardzo kusząco wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Te kulki są genialne muszę jakąś kupić chociażby po to żeby włożyć do szafy :)) Również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.